matematykaszkolna.pl
fd blogther: Punkt A jest wierzchołkiem paraboli y = x2 − 4x +2 punkt B jest punktem przecięcia się prostych o równaniach 3x − 2y = 1 i −2x + 3y = 6 a punkt C jest środkiem okręgu o równaniu x2 − 10x + y2 − 6y −18 . Wykaż że trójkąt ABC jest trójkątem prostokątnym. Napisz równanie okręgu opisanego na tym trójkącie. wyznaczyłem te punkty A(1,0) B(3,4) C(5,3) i teraz mam pytanie co do tego wyznaczenia okregu z rysunku ktory zrobiłem widac ze trojkat jest prostokatny co mozna policzyc ale chodzi mi o to ze AC bedzie srednica tego okregu a srodek tego szukanego okregu bedzie w połowie AC i moje pytanie jest takie czy musze znalesc to rownie okregu rozwiazujac układ rownan (x − a)2 + (y − b)2 = r podstawiajac za x i y wspołrzedne punktow A B i C i mam układ trzech rownan i za r podstawim 0 czy mam wyznaczyc to r i podstawic do tego rownania?
30 kwi 12:40
blogther: czy nie moge sie sugerowac rysunkiem i za r = 0 i jazda?
30 kwi 12:40
blogther: ej pomoze ktos?
30 kwi 12:57
f: A = (2,−2) dlaczego chcesz podstawiać za r = 0 ? a,b,r są do wyliczenia − np. za pomocą wspomnianego układu (dosyć takie męczące), lepiej wykazać, że ABC jest prostokątny i tak jak piszesz, jego środek to punkt pośrodku odc. AB a promień to połowa długości AB, nie będzie to oparte (co prawda − zasugerowane) na rysunku, jeżeli wykażesz prostokątność trójkąta (tw. pitagorasa), i powołasz się na tw. odwrotne do: trojkąt opisany na średnicy jest prostokątny
30 kwi 13:05
blogther: Δ = 0
30 kwi 13:15
blogther: pomyłka mała y = 2x2 − 4x + 2
30 kwi 13:15
blogther: czyli wszystko z moimi obliczniami ok wiec noramlnie robie taki układ
(1 − a)2 + (0− b)2 = r  
(3 − a)2 + (4 − b)2 = r
(5 − a)2 + (3 − b)2 = r  
30 kwi 13:18
f: jak już: ... = r2 tylko, że tutaj wiedząć o prostokątności (jest to pośrednio częścią treści) od razu mamy r = 12|AC| (a,b) = 12(A+C)
30 kwi 13:23
blogther: czyli moge podstawic za ten r ta długosc ktorej jeszcze nie policzyłem czy mozesz pokazac mi swoj sposob roziwazanie bo sie chyba nie rozumiemy
30 kwi 13:31
f: A = (1,0) B = (3,4) C = (5,3) |AB|2 + |BC|2 = |AC|2 20 + 5 = 25 ABC jest prostokątny, przeciwprostokątna to AC, zatem AC jest średnicą okręgu opisanego na ABC zatem środek okręgu opisanego jest w połowie AC,
 1+5 0+3 
(a,b) = (

,

) = (3, 1.5)
 2 2 
a promień to połowa AC r = 12(5−1)2+32=52 równanie okręgu: (x−3)2+(y−1.5)2 = 254
30 kwi 13:38
blogther: no jest duzo szybciej dzieki
30 kwi 13:41
blogther: ⎧(1 − a)2 + (0− b)2 = r2 ⎨(3 − a)2 + (4 − b)2 = r2 ⎩(5 − a)2 + (3 − b)2 = r2 czyli tutaj moge watawic za r to 254 czy r2 = 0
30 kwi 13:47
f: hmm, wszystko już jest wyliczone, co chcesz jeszcze robić? r = 52
30 kwi 13:50
blogther: innym sposobem policzyc to zadanie chce np gdybym miał takie polecenie ze mam punkty A B i C i wiemy ze one leza na okregu i ze punkty sa wierzchołkami trojkata a mamy wyznaczy rownaie okregu opisanego na tym trojkacie to jak to policzymy chce sobie to przeciwczyc? na tym zadaniu
30 kwi 13:54
f: ok,ten układ jest najbliższy formalnie − szukamy punktu (a,b) − odległego od zadanych punktów o odległość r ale jego rozwiązanie może być zbyt skomplikowane, lepiej wykorzystać własności trójkąta (figury na której opisujemy okrąg) środek okręgu opisanego na trójkącie jest na przecięciu symetralnych boków tego trójkąta
30 kwi 13:59
blogther: wymyslem poleceie do takiego zadanie Punkty A B i C sa wierzchołkami trojkata rownoramiennego wyznacz rownanie okregu opisanego na tym trojkacie robie ten układ trzech rownan podstawiem wspołrzedne punktow A B i C a co z rym promieniem zostawiem r2 czy pisze zero o to mi chodzi cały czas ⎧(xA − a)2 + (yA − b)2 = r2 ⎨(xB − a)2 + (yB − b)2 = r2 ⎩(xC − a)2 + (yC − b)2 = r2 czy ⎧(xA − a)2 + (yA − b)2 = 0 ⎨(xB − a)2 + (yB − b)2 = 0 ⎩(xC − a)2 + (yC − b)2 = 0 teraz juz wiesz o co mi chodzi?
30 kwi 14:06
f: a jeżeli jednak chcemy go rozwiązać, to: (a−1)2+b2=r2 (a−3)2+(b−4)2=r2 (a−5)2+(b−3)2 = r2 np. (a−1)2+b2 = (a−3)2+(b−4)2 a2−2a+1+b2=a2−6a+9+b2−8b+16 4a+8b=24 a+2b=6 (a−3)2+(b−4)2 = (a−5)2+(b−3)2 −6a−8b+16 = −10a+25−6b 4a−2b=9 a+2b=6 4a−2b=9 5a = 15 a = 3 2b = 3 b = 1.5 wybierając teraz dowolne równanie okręgu: (3−1)2+(1.5)2=r2 4+94 = r2 r2 = 254 r = 52 nawet nie tak źle − nie było skomplikowanego liczenia
30 kwi 14:11
f: odległość między dwoma punktami mierzymy: d(A,B) = (xA−xB)2+(yA−yB)2 układ: r = (xA−a)2+(yA−b)2 r = (xB−a)2+(yB−b)2 r = (xC−a)2+(yC−b)2 oznacza, że szukamy punktu (a,b), który jest równoodległy (o r) od odpowiednio A,B,C, natomiast układ 0= (xA−a)2+(yA−b)2 0 = (xB−a)2+(yB−b)2 0 = (xC−a)2+(yC−b)2 przy różnych punktach A,B,C jest sprzeczny − szukamy punktu (a,b) − odległego o 0 (będącego punktem) jednocześnie A,B,C
30 kwi 14:17
blogther: widze ze ty i tak to uprosciełs ja bym jakos odejmował te rownania od siebie no nie wiem np pirewsze od trzeciego i drugie od trzeciego a jak widze to ty prownałes ze soba dwa mam pytanie to nie mam znaczenia jak to porownam moze byc I i II lub II i III tak tu juz mamy dowolnosc kombinacji prawda?
30 kwi 14:18
blogther: okey dzieki za wyjasnienia
30 kwi 14:18
blogther: mam pytanie kat nachylenie krawedzi bocznej do płaszczyzny podstawy to ten sam kat co nachylenia krawedzi bocznej do przekatnej podastawy?
30 kwi 14:21
f: kolejność porównań ( odjęć − zauważ, że jest to samo) nie ma znaczenia − dopuki ostatecznie bierzemy pod uwagę wszystkie równania
30 kwi 14:24
f: wydaje mi się, że tak − przekątna podstawy w końcy leży w płaszczyźnie podstawy
30 kwi 14:31
blogther: "dopuki ostatecznie bierzemy pod uwagę wszystkie równania" co to znaczy?
30 kwi 14:34
f: żeby przy dowolności kombinacji i radości wyboru równań w układzie, któregoś (czy też jakiegoś założenia) nie pominąć emotka
30 kwi 14:37
blogther: mam jeszce jedno pytanie di tych układow ktorye ty zapisałes wzor jest taki (x − a)2 + (y − b)2 = r2 a ty to zamieniłes na (a − x)2 + (b − y)2 = r2 ma to jakies znaczenie czy nie?
30 kwi 15:05
f: nie, (a − x)2 = (−(x−a))2 = (−1)2(x−a)2 = (x−a)2 (odległość liczona od punktu A do B, jest taka sama jak od B do A)
30 kwi 15:39
blogther: dzieki za pomoc
30 kwi 15:43