;;
kiki93: pomocy,mam zaćmienie:(
√6−2√5*√6+2√5=?
30 kwi 10:42
kiki93: √36+4*5=√56 wg mnie,a nie ma takiej odpowiedzi:((
30 kwi 10:43
Kejt: =√(6−2√5)(6+2√5)=√36−4*5=√16=4
30 kwi 10:43
kiki93: ojej....ale jestem głupia:(( własnie minus nie plus
30 kwi 10:44
Kejt: ze wzoru: (a+b)(a−b)=a2−b2
30 kwi 10:44
kiki93: aż mi wstyd:((
30 kwi 10:45
kiki93: drugi taki błąd w życiu

schodzę,bo się spalę ze wstydu..
30 kwi 10:46
Kejt: nie martw się..ja robię czasem głupsze błędy
30 kwi 10:47
kiki93: głupszego już nie ma
30 kwi 10:48
zią: [(6−2√5)(6+2√5)]1/2 = (36−20)1/2 = √16 = 4
30 kwi 10:50
Kejt: uwierz...są

ale do tego trzeba mieć paranormalne zdolności
30 kwi 10:54
kiki93: hahaha jesteśmy paranormalni
30 kwi 10:55
kiki93: ale i tak ci nie wierze
30 kwi 10:55
Kejt: głupszy błąd:
np.
skraca się 'a' i wychodzi:
=b

ale tego to akurat nie zrobiłam..na szczęście..
30 kwi 10:58
kiki93: 
to dobrze
30 kwi 11:01
kiki93: a widzisz,ja czesto robie podobne błędy

może nie aż takie,ale np źle przepisana
odpowiedź,albo pisze krawedź podstawy wynosi tyle a ja zaznaczam krawędź boczną

i ze 100 z
podstawy robi mi się 88
30 kwi 11:05
kiki93: a sprawdzającemu nie wytłumaczysz że ty to umiesz,tylko przestawiłeś niechcący znaki
30 kwi 11:06