Pytanie
Godzio: Eta, masz sekundę, żeby pogadać
27 kwi 20:29
Eta:
Mam ........... kilka godzin

A o czym chcesz pogadać?
27 kwi 20:37
Godzio: Niestety o studiach, nie wiem co robić ... Wiem już na 100%, że nie otworzą teoretycznej, a na
indywidualny tok nie ma szans ze względu na ilość osób. I tera tak: finansowa na pewno
powstanie, statystyczna może, przemysłowa też może (na ostatnią na pewno nie). Teraz jest tak,
że specjalizacje wybieram na 3 semestrze i zaczynam realizować kursy z tej dziedziny, żeby na
papierku już coś było konkretnego. I teraz pytanie co wybrać. I właśnie i tu się zawiesiłem,
przeszedł mi przez myśl jeden pomysł, pójść na uniwerek, ale przy tym zostać na politechnice,
bo szkoda jednego roku. Co byś zrobiła na moim miejscu ? Ciągnęła finansową/statystyczną i
szła na uniwerek, czy tylko siedzieć na politechnice i zobaczyć co to będzie, wiadomo, że
fajna kasa po tym będzie, no ale ... nie wiem czy to to

Chciałbym usłyszeć zdanie kogoś
doświadczonego
27 kwi 20:41
rumpek: Idź
Godzio na Uniwerek

Spotkamy się w październiku

[jak zdam maturę]
27 kwi 20:44
Godzio: Idziesz na UWr ? Może jeszcze powiesz, że na matematykę

?
27 kwi 20:45
rumpek: Zastanawiam się

Informatyka vs. Matematyka

Informatyka bliższa memu sercu

Ale budynki
mają połączone bodajże
27 kwi 20:45
Godzio:
No tak, połączone są

Ale jak informatyka, to i tak mniej kusi w takim razie
27 kwi 20:48
Basiek: [Lekkie wtrącenie: finansowa raczej nie bardzo, masa ludzi w tym sektorze siedzi, jeśli chcesz
potem coś konkretnego, to może być ciężko]
27 kwi 20:51
27 kwi 20:52
Godzio:
Basiek jeszcze nie wiesz jak to jest

Ja już sporo się dowiedziałem i to właściwie bez
różnicy co weźmiesz, wszędzie Cię przyjmą z takim papierkiem. Kwestia tego jak będziesz dobrze
do tego przygotowany
27 kwi 20:53
Basiek: Po matematyce finansowej? Sądzisz, że jest aż tyle pracy dla finansistów? Ja zaczynam wątpić,
naprawdę. Poza tym− jeśli jesteś zainteresowany tego rodzaju pracą, będziesz w tym dobry, to
po prostu ... to zrób.
27 kwi 20:58
Eta:
Hmm

Wiem,że chciałbyś pracować jako nauczyciel (tak?)
Zawsze nim możesz być( nawet kończąc z inną specjalizacją) dorobisz kurs pedagogiczny
i w każdej szkole znajdziesz pracę. Jak będziesz mieć bdb wyniki to zostaniesz na uczelni

Póki co nie załamuj się,bo nie wiadomo co jeszcze do tej pory może się zmienić.
Siedź na tej uczelni,którą wybrałeś . Ciągnąć dwa fakultety na różnych uczelniach to zbyt
ciężko Ci będzie( będziesz się tylko uczyć, uczyć i uczyć?

Zrobisz tak,jak zechcesz,ale ja osobiście nie rezygnowałabym z wybranej drogi.
Pierwszy rok zawsze jest najtrudniejszy jak to mawiamy (pierwszy rok....to szok !
a później już coraz łatwiej ( zapewniam Cię

)
Weź pod uwagę wszystkie za i przeciw ( zostaw dla siebie czas na normalne życie studenckie)
i podejmij właściwą i najlepszą dla Ciebie decyzję.
Nie przejmuj się aż tak bardzo! Wiem,że jesteś bardzo ambitny ale.....
Powodzenia
27 kwi 21:01
Godzio:
No właśnie nie wiem czy jestem

. Po matematyce po prostu jest dużo pracy, nawet teoretyk
spokojnie znajdzie prace, pracodawca głównie patrzy co się skończyło

A nie zachwalając,
tylko szczerze mówiąc, matematykę zaczyna sporo osób, kończą jednostki ... W moim programie,
jest tyle programowania, że nawet po matmie mogę pracować jako programista (tego nie
przewiduje, bo zamierzam z programowaniem lecieć na minimum

)
27 kwi 21:01
Godzio:
Najbardziej mnie załamuj to, że będę wkuwał te wszystkie finansowe bzdety, a później jak
zostanę nauczycielem to nie oszukujmy się, ale te całe studia pójdą na marne ... Jednak to by
mi sprawiało największą radość, więc chyba zaryzykuję, mogę robić kursy teoretyczne (o ile je
otworzą) i może wtedy na magisterce mógłbym wziąć teoretyczną ... mam 2 tygodnie, żeby podjąć
decyzję, ajjjj
27 kwi 21:04
Mila: Godzio tylko praca na uczelni.Kurs pedagogiczny koniecznie.
27 kwi 21:05
Basiek: Godzio, to brzmi jak raj dla każdego przyszłego potencjalnego pracownika McDonalds

Masz
świetne perspektywy pracy, radzisz sobie świetnie.
Do postu
Ety powinien być dołączony link "lubię to"

PS. Gdybyś tak naprawdę naprawdę chciał iść na finansową, to prawdopodobnie być to już
wiedział.
27 kwi 21:05
Godzio:
Ja od zawsze chciałem teoretyczną

A tu co ? Nie otworzą ...
27 kwi 21:06
Basiek: "Finansowe bzdety"

... no pasjonat, doprawdy
27 kwi 21:07
Godzio:
Programowani, modelowanie rynków finansowych, analiza danych statystycznych, −− to mi się w LO
przyda

?
27 kwi 21:10
Maslanek: Nie podjąłeś może już wcześniej decyzji?

Rzuć monetą. Jak będziesz zawiedziony rzutem, to będziesz miał pewność co wybrać
27 kwi 21:11
Eta:
Wrrrrrrrrrr ......"finansowe bzdety"

... też tak mam ... (tabelki, rubryczki itp
27 kwi 21:11
Godzio:
Ja muszę na jakieś 1,5 h uciekać

Niebawem wrócę

Chętnie poczytam dodatkowe opinie
27 kwi 21:11
Basiek: Możesz zostać nauczycielem matematyki+ przedsiębiorczości np.


Ale to nadal
nie są bzdety. Ja tam osobiście złożę w drugim wyborze papiery na matematykę
finansową na AGH−u, o ile mi w miarę pójdzie matura.
27 kwi 21:12
rumpek: Basiek w zasadzie do ilu uczelni składasz

?
27 kwi 21:13
Eta:
Świetne
Maślanek ..... i jeszcze niech policzy prawdopodobieństwo!
27 kwi 21:13
Basiek: Rumpek− zależy od matury. Naprawdę. UEK − to raz, a potem zależy AGH/ PK i myślę...
oddział zamiejscowy Katowickiego UE. Chyba tyle.
27 kwi 21:15
rumpek: Mój wybór padł na: UWr : Matematyka i Informatyka (Osobno), lub Uniwersytet Adama Mickiewicza w
Poznaniu − Matematyka [najbliżej domciu]
27 kwi 21:16
Eta:
Uniwersytet w Poznaniu ? ( czyt. "Dziady"
27 kwi 21:18
Maslanek: W ramach rozwijania pasji

Ale prawda jest taka, że ludzie rzucają monetą, kiedy już podjęli podświadomie wybór

.
Czekają tylko na "znak".
27 kwi 21:20
27 kwi 21:20
rumpek: Jak nie zdam polaka, to się nigdzie nie dostane
Eta czemu UAM określasz "Dziadami"

?
27 kwi 21:22
Basiek: Rumpek− a na ile napisałeś ostatnią próbną?
27 kwi 21:24
rumpek: polski próbny

?
27 kwi 21:25
Basiek: Mhm.
27 kwi 21:29
rumpek: Bez fajerwerków

zdane, tyle starczy
27 kwi 21:30
Grześ: Ja mam jedno małe pytanie do Godzia, jak wróci. Bo ja rozważam bardzo poważnie pójście na
Politechnikę Wrocławską, tylko teraz jakoś zaglądam na stronkę i w rekrutacji zauważam, że
jest kierunek matematyka, ale napisane jest, że :"Studia bez wyboru specjalności". Czy to
znaczy że coś się zmieniło? Po prostu chcę wiedzieć z jakiegoś pewnego źródła.
Bardzo proszę serdecznie o odpowiedź
27 kwi 21:31
Basiek: Dla pocieszenia powiem Ci, że u mnie w klasie ostatnio: 5 kardynałów, 1 niezdana. Cała ta
szóstka ma zamiar zdać, więc... czym Ty się przejmujesz?
27 kwi 21:33
rumpek: Jak będzie Pan Tadeusz i Ludzie bezdomni, to powinienem zdać. Świetnie te lektury kojarzę
27 kwi 21:36
Basia:
Godziu z całego serca polecam matematykę teoretyczną na UW. Charyzmatyczne studia i
charyzmatyczni ludzie. Ręczę, że studia będą satysfakcjonujące, poza tym znając Twoje zacięcie
i zdolności widzę sporą szansę na pracę na uczelni, ale.........
Nie rzucaj jednak PW i zrób tę matematykę finansową. Wiem, wiem, to jest nudne, okropne i w
ogóle do niczego dla każdego matematyka z zacięciem teoretycznym i naukowym. Daje jednak
realną szansę na bardzo solidny "kawałek chleba", a w życiu różnie bywa.
Dzisiaj jesteś całkowicie pewny, że chcesz i będziesz uczyć matematyki. Jak będzie po kilku
latach pracy w szkole (jeżeli w ogóle tam trafisz) nie wiadomo. Możesz wtedy bardzo tej
okropnej matematyki finansowej żałować.
Pozdrawiam serdecznie
27 kwi 22:13
Eta:

27 kwi 22:21
rumpek: Napisane "ku pokrzepieniu serc"
Eto to wyjaśnisz dlaczego Uniwerek Poznański to
"Dziady"

?
27 kwi 22:22
Eta:
Mickiewicz napisał ....... Dziady
27 kwi 22:25
rumpek: 
.......... tym bardziej lękam się o polski
27 kwi 22:26
Eta:
27 kwi 22:27
Saizou : Ja o UAM w Poznaniu słyszałem same złe rzeczy, materiału jest strasznie dużo, który przygniata
człowieka, np. moja siostra oblała przez nawał nauki łacinę, oprócz tego mam znajomego, który
studiował na UAM−ie informatykę, napisał program, który uzyskał wysokie miejsce w konkursie,
ale nie zaliczył programowania na uczelni i co za tym idzie nie zaliczył roku, a za konkurs
otrzymał jakieś stypendium. Jednakże człowiek się tak załamał tym że oblał i postanowił
zmienić szkołę. Wiązało się to z zrzeczeniem praw autorskich do programu i końcem stypendium.
Wnioskując człowiek miał po UAM−ie tak psychikę zrytą, że masakra. Obecnie również studiuje
informatykę w Poznaniu, ale na politechnice, gdzie atmosfera jest o wiele bardziej przyjemna.
Wracając do mojej siostry, która również zmieniła uczelnie. Z perspektywy czasu stwierdza, że
NIGDY już nie wróciłaby na UMA.
27 kwi 22:30
rumpek: Czyli na Wrocław
27 kwi 22:31
Eta:
Zdecydowanie tak
27 kwi 22:32
Saizou : ewentualnie jeszcze Politechnika Poznańska
27 kwi 22:33
Godzio: Ja jednak nie wròcę ... jutro Ci Grzesiu opowiem. Dzieki za wypowiedź Basia
28 kwi 00:56
psik: A co powiecie o P.Łódzkiej? Na co warto iść?
28 kwi 04:17
Grześ: Jakbyś miał czas
Godziu, to z chęcią dowiedziałbym się jakichś konkretnych informacji z
pewnego żródła
28 kwi 13:50
Godzio:
Napisałem już do koordynatora do spraw rekrutacji z samorządu (tak, mam takie wtyki

) Jak
wejdzie na pewno mi dokładnie wszystko opisze, także jak chcesz jeszcze coś wiedzieć to pisz
28 kwi 14:09
Grześ: Oooo.... to widzę naprawdę konkretnie się za to zabrałeś

Interesuje mnie ogólnie jak to z
tym kierunkiem matematyka w końcu jest, czy jest ta specjalność, czy np. nie została dopisana

I interesuje mnie jeszcze dokładna data składania dokumentów... bo mam osobiste problemy
zdrowotne i mogę mieć malutki problem jak wypadnie w połowie lipca, czy coś...
28 kwi 14:22
Godzio: Grzesiu specjalizacje wybierasz tak jak jak na 3 semestrze, na stronie jest błąd,
28 kwi 15:55
Tomek.Noah: Godzio pamiętasz co mówiłem gdzie pójdę po maturze? I co skończyło się na tym ze poszedłem
na PRz na lotnictwo (blisko domu) bo do Krk nie stać mnie było. Ale nie odrzuciłem marzeń i
zamierzam zaocznie studiować od października (troche kasy uzbierałem ze stypendium

),
niestety znalazłem jedynie na UJ specjalizacje co mi odpowiada (Matematyka ogólna) bo na
innych uczelniach to tylko w ekonomii (a też tego nie trawie

)
28 kwi 16:26
Tomek.Noah: Aaa i zapomniałem dodać, że jeśli uda mi się zrealizować plan to będę potrzebował waszej pomocy
tzn. pewnych wskazówek

w rozwiązywaniu i rozumowaniu pewnych zagadnień
28 kwi 16:31
Godzio:
Spoko, spoko, do usług

Ale nie dało się stypendiów na mieszkanie czy coś w tym stylu ?
28 kwi 16:33
Tomek.Noah: akurat nie... nie łapałem się... pech

Ale teraz myślę dać sobie rade, chociaż nakłada mi się
najgorsze materiały na 2 roku a wiadomo matematyka na pierwszy tez nie jest latwa... (Ale do
wytrwałych studia naleza

)
28 kwi 16:36
Grześ: Aha, czyli kamień mi z serca spadł,
Godzio Teraz tylko przypilnować maturkę, potem terminy
składania dokumentów i da się radę
28 kwi 17:44
Godzio: Na matme idziesz w końcu ?
28 kwi 18:28
Grześ: Tak, na matmę chcę iść. I nie w końcu, tylko już długi czas nad tym myślałem, tak postanowilem
28 kwi 20:01
Godzio:
I jesteś przekonany, że na PWr

?
28 kwi 20:04
Grześ: Hmmmm... no raczej jestem przekonany na PWr, a czemu się dopytujesz?

Chcesz mi odradzić?
28 kwi 20:57
Grześ: Hm, Godzio?
28 kwi 22:32
Godzio: Nie nie

Tak z ciekawości pytam

Spokojnie sobie poradzisz
28 kwi 22:33
Grześ: Hehe.... no sie zobaczy

I zastanawiam się nad perspektywami po tym kierunku... ale myslę, że
dla wytrwałych zawsze świat stoi otworem... byle gdzieś dobrze trafić
28 kwi 22:35
Godzio:
Nie ma opcji, żeby nie znaleźć pracy po matmie, jak już pisałem, jednostki kończą ten kierunek

A z mojej strony, zapraszam do koła naukowego
28 kwi 22:42
Grześ: Dobra, ja idę z kimano. Teraz tydzień wolnego, to trzeba jeszcze trochę wziąść się za
powtórki... i przed samą maturą trochę wolnego sobie zrobić

Dzięki ogólnie za informacje. Będziemy w kontakcie jak coś
28 kwi 22:55
Mila: Niestety jest, znam matematyków bezrobotnych, albo pracujących tylko kilka godzin.
28 kwi 22:55
Godzio:
Ale przeważnie praca jest

Ważne, żeby dobrać dobrze specjalizacje, i rzeczywiście umieć to
co się ma. A po matmie, to powinno się być porządnym programistą chociażby
28 kwi 22:58
Tomek.Noah: Ja chce coś po sobie w matematyce zostawić

narazie przychodza mi do glowy abstrakcje by
wykazać ze cala zaleznosc w teorii chaosu opiera sie nie tylko na podzielnosci ale takze na
ciagu fibanaciego i liczbie π ale do tego trzeba miec stopien zaawansowany xD
28 kwi 23:16
kiki93: nie umiem zadania:(( pomoże mi ktoś−godzi,krystek,ktoś? przepraszam za spam,ale nikt na mnie
nie reaguje:(
28 kwi 23:20
kiki93: o*
28 kwi 23:20