Grześ ?
SKS: Grześ, można Cię tu prosić na chwilkę ?
Czy mógłbyś mi jeszcze trochę objaśnić to co tu chodzi (tylko tak łopatologicznie

):
https://matematykaszkolna.pl/forum/45476.html. Dlaczego założenie jest że p∊R i ma choć jedno rozwiązanie (może mieć więcej?) i w ogole
najlepiej wszystko
27 kwi 11:05
SKS: ?
27 kwi 18:04
SKS:
27 kwi 20:14
PuRXUTM: ta strona nie istnieje...
27 kwi 20:16
Godzio:
p ∊ R to założenie początkowe, po prostu dla formalności, później wyznaczamy konkretny
przedział, Rozwiązując równanie f(x) = p rozpatrujesz funkcje f oraz funkcje p (jest to po
prostu stała liczba, na wykresie wygląda to tak, że jest to po prostu prosta, np y = 3 (dla p
= 3). W zależności od tego p znajdujesz rozwiązania tego równania: f(x) = p. Wystarczy, że
będzie jedno rozwiązanie i już to będzie się zaliczało do zbioru wartości, zauważ, że zbiór
wartości funkcji ciągłej zawiera się w prostych (o ile jest ograniczony) np sinx ≤ 1 i sinx ≥
− 1 czyli zawiera się pomiędzy prostymi p = −1 i p = 1, a dodatkowo sinx jest jest ciągły,
więc w środku nie znajdziemy, żadnych niespodzianek, stąd ZWsinx = <−1,1>
27 kwi 20:20
Godzio:
A właśnie ! Nie napisałem najważniejszego, rozwiązaniami równania f(x) = p są punkty przecięcia
się funkcji f z prostą p
27 kwi 20:22
SKS: Czyli tutaj
https://matematykaszkolna.pl/forum/45476.html na początku wyliczamy p i i dla p= 2 sprawdzamy ze nei ma rozwiazan i potem
p≠2 i po prostu wyliczamy to p dla każdej liczby rzeczywistej tak? i wtedy p to zbiór
wartości?
Rozpatrujemy tu tylko p−2 ⇒ p=2 a tam jest jeszcze p−1 ⇒ p=1 czemu tej 1 nie rozpatrujemy?
27 kwi 22:34
SKS:
27 kwi 22:59
SKS: ?
28 kwi 10:27
SKS: ?
28 kwi 13:53
Godzio: Bo dla 1 jest wszystko ok, zauważ, że w mianowniku mamy tylko p − 2, a przez zero dzielić nie
możemy, więc musimy ten przypadek rozpatrzyć osobno
28 kwi 13:58
SKS: aa ok rozumiem dzięki
28 kwi 14:08