Pilne
GEOMETRIA ANALITYCZNA: Punkty A=(−9,−3) i B=(5,5) sa wierzchołkami trójkąta prostokątnego ABC w którym AB jest
przeciwprostokatna. Wyznacz współrzedne wierzchołka C wiedząc ze leży on na osi OX.
26 kwi 19:26
picia: nie wiem jakim cudem mozna stworzyc taki trojkat
26 kwi 19:33
picia: dobra, mozna
26 kwi 19:34
picia: prosta prostopadla do AB przechodzaca przez punkt B.
26 kwi 19:35
Basia:
wskazówka:
C(x, 0)
CA→oCB→ = 0
26 kwi 19:36
GEOMETRIA ANALITYCZNA: Co mam zrobić?
26 kwi 19:38
Basia:
znasz wektory ?
policzyć współrzędne i zbadać dla jakiego x iloczyn skalarny = 0
26 kwi 19:51
GEOMETRIA ANALITYCZNA: Nie wiem co do mnie mówisz niestety i chyba nikt mi nie pomoże
26 kwi 20:59
Mila: Szukamy środka AB
| | −9+5 | | 5+(−3) | |
S=( |
| , |
| )=(−2,1) |
| | 2 | | 2 | |
Piszemy równanie okręgu ośrodku w S i promieniu r=|SA|=|SB|=
√72+42
Zrób rysunek i licz.
Punkty przecięcia okręgu z osią OX będą wierzchołkami Δ prostokatnego.
26 kwi 22:03
picia: @
Milakurde nie wpadlbym na to

nie wiem jak teraz ucza analitycznej ale mnie uczyli tak jak pisalem ze prosta prostopadla do
AB a potem ze y=0 i mamy punkt.
26 kwi 22:07
Mila: Picia − każde zadanie można rozwiązać kilkoma sposobami.
Ja skorzystałam z własności, że kąt wpisany oparty na średnicy jest prosty.
No to piszcie mi wynik.
26 kwi 22:11
picia: no wiem. ale na to bym nie wpadl. ja tego nie licze, do niczego mi to niepotrzebne
26 kwi 22:12
Mila: Geometrio?
(x+2)2+(y−1)2=65 na osi OX wsp. y=0
(x+2)2+1=65
(x+2)=8 lub x+2=−8
x1=6 lubx2=−10
C1=(6,0)
C2=(−10,0)
26 kwi 22:31
Basia:
@Picia AB ma być przeciwprostokątną
w Twoim rozwiązaniu jest przyprostokatną
26 kwi 22:39
Mila: Och, wystraszyłaś mnie Basiu, myślałam, że źle zinterpretowałam treść.
26 kwi 22:43
Basia:
Witaj
Mila, to nie do Ciebie, jak już chyba zauważyłaś.
A swoją drogą jak ten brak wektorów komplikuje proste zadania.
Z iloczynu skalarnego jakieś cztery (no może sześć) działań i po krzyku.
26 kwi 22:46
Mila: Zgadza się, Basiu, wektory w geometrii analitycznej bardzo ułatwiają pracę.
26 kwi 22:52
picia: a faktycznie. zonk.
26 kwi 22:54
Gustlik: Punkty A=(−9,−3) i B=(5,5) sa wierzchołkami trójkąta prostokątnego ABC w którym AB jest
przeciwprostokatna. Wyznacz współrzedne wierzchołka C wiedząc ze leży on na osi OX.
Można z iloczynu skalarnego wektorów −
https://matematykaszkolna.pl/strona/1629.html i
https://matematykaszkolna.pl/strona/1630.html :
A=(−9,−3)
B=(5,5)
C=(x, 0)
Kąt C ma być prosty, czyli trzeba zbadać prostopadłość wektorów wychodzących z tego kąta, czyli
CB
→ i CA
→ − ich iloczyn skalarny musi być równy 0:
CB
→=[5−x, 5−0]=[5−x, 5]
CA
→=[−9−x, −3−0]=[−9−x, −3]
CB
→*CA
→=(5−x)(−9−x)+5*(−3)=−45−5x+9x+x
2−15=x
2+4x−60
CB
→*CA
→=0 − warunek prostopadłości
x
2+4x−60=0
Δ=256,
√Δ=16
x
1=−10, x
2=6
Odp: C=(−10, 0) v C=(6, 0)
27 kwi 00:40
Gustlik: Mila i
Basia − POPIERAM

!
Nie tylko brak wektorów komplikuje proste zadania, ale również brak metody wyznacznikowej
rozwiązywania układów równań, brak schematu Hornera i tw. Bezouta w wielomianach oraz brak
kombinatoryki w prawdopodobieństwie. Proste rzeczy, a nie wiem czemu przeniesione na
rozszerzenia. A zadania na dowodzenie, czyli słynne "wykaż, że", przy których przeciętny uczeń
z poziomu podstawowego dostaje białej gorączki, zawału i Bóg wie czego jeszcze, są na
podstawach. Szczerze mówiąc nie pamiętam sytuacji, żeby uczeń z poziomu podstawowego u mnie
zrobił samodzielnie zdanie na dowód. Muszę pomagać, bez tego nie ruszy. Tylko uczniowie z
profili mat.−coś tam dają sobie z tym rade i też nie wszyscy. Wg mnie jak już coś zmieniamy to
prędzej zadania na dowód należałoby przenieść na rozszerzenia, a wyznaczniki, wektory,
dzielenie wielomianów, schemat Hornera i kombinatorykę zostawić na podstawach, bo z tymi
zagadnieniami uczniowie z podstaw sobie, przynajmniej u mnie, nieźle radzą.
27 kwi 00:49
picia: macie absolutna racje

chcialbym umiec dzialania na wektorach

mnie w szkole tego nie uczyli. do praktycznie kazdego
zad dojde swoimi wyuczonymi metodami ale zajmuje to duzo czasu i mnie to wnerwia.
27 kwi 00:58
picia: a z analityczna przychodzili do mnie w liceum zeby im wytlumaczyc i im pomoc. masakra.
27 kwi 01:05
Gustlik: Picia zachęcam gorąco.
Jakub wiele pisze tutaj o wektorach. U mnie wszyscy znają
wektory, nawet do tego stopnia, że jak uczeń widzi w zadaniu dane typu A=(2, 3) i B=(4, 7) to
zaczyna odruchowo rozwiązywanie zadania od obliczenia współrzędnych wektora AB
→.
Z wektorów mozna wiele obliczyć, np.
− długość odcinka, np. AB
→=[4−2, 7−3]=[2, 4], |AB|=
√22+42=
√20=2
√5 zamiast stosować
długi wzór na długość odcinka,
− współczynnik kierunkowy prostej, na której leży wektor (i każdej prostej równoległej do
niego):
| | 4 | |
a= |
| =2 − dzielimy współrzędną "y" wektora przez "x", z tego mozna łatwo wyznaczyć np. |
| | 2 | |
równanie prostej przechodzącej przez punkty A i B, równanie prostej prostopadłej do AB i
przechodzącej przez punkt o znanych wspołrzędnych, w tym symetralną odcinka i wysokość
trójkąta itp.,
− wyznaczać równanie prostej prostopadłej do wektora,
− badać prostopadłość wektorów (iloczyn skalarny albo poprzez współczynniki kierunkowe),
− badać równoległość wektorów (wyznacznik=0)
− obliczać pole trójkąta i innych wielokątów z wyznacznika wektorów,
i wiele innych ciekawych obliczeń.
Niestety teraz tego nie uczą, za to mamy "murzyńskie" metody rozwiazywania prostych zadań.
I nie są to jakieś wytyczne CKE, bo CKE uznaje każde poprawnie rozwiązane zadanie,nawet jeżeli
uczeń użyje metody z poziomu rozszerzonego, CKE dopuszcza również metody i wzory nie objęte
podstawą programową na danym etapie kształcenia, czyli uczeń może np. obliczyć pole trójkata z
całek, byleby tylko rozumowanie było prawidłowe no i oczywiście nie byłoby błedów.
Winna temu jest podstawa programowa, nie bez winy są też niestety nauczyciele, którzy w
większości uwielbiają długie i żmudne metody, zamiast prostych.
Pozdrawiam
27 kwi 01:14
picia: to sie wydaje niepojete. czy jest jakies sensowne wytlumaczenie dlaczego nie ma tego w
szkolach? jak ja chodzilem do liceum (a bylo to juz sporo czasu temu) to z wektorow prawie nic
nie mialem. potem czulem sie bardzo dobrze z analitycznej (w ten klasyczny sposob) i na mysl
mi nie przyszlo przyswoic np wektory.
27 kwi 01:21
Gustlik: Pici, ja tego szczerze mówiąc nie kumam, ten program nauczania jest chyba napisany na
kolanie, w dodatku po pijaku i na haju. Przecież co jest skomplikowanego w odjęciu dwóch
wspólrzędnych? Odejmujesz x−y i y−i końca i początku, ot cała filozofia obliczania
współrzędnych wektorów. A potem wiele prostych metod obliczeniowych. Dlatego zachęcam do
zapoznania się z wektorami.
Np:
− współrzędne wektora:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1623.html ,
− długość wektora:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1624.html , ja tum sposobem liczę długości odcinków, bo latwiej niż tym wzorem:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1248.html , który de facto przedstawia długość wektora, tylko w dłuższej postaci, ale to jest to
samo,
− kierunek i zwrot wektora:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1625.html ,
− dodawanie wektorów:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1626.html ,
− odejmowanie wektorów −
https://matematykaszkolna.pl/strona/1627.html ,
− mnożenie wektorów przez liczbę −
https://matematykaszkolna.pl/strona/1628.html ,
− iloczyn skalarny wektorów −
https://matematykaszkolna.pl/strona/1629.html ,
− kąt między wektorami −
https://matematykaszkolna.pl/strona/1630.html ,
− wektor prostopadły do prostej −
https://matematykaszkolna.pl/strona/1214.html ,
− wektor równoległy do prostej −
https://matematykaszkolna.pl/strona/2302.html ,
− wyznacznik wektorów i wektorowa metoda obliczania pola trójkąta i innych wielokątów −
https://matematykaszkolna.pl/forum/forum.py?komentarzdo=i18 .
Naprawdę − żadna filozofia, proste jak konstrukcja młotka, a znacznie skraca czas rozwiązywania
zadań.
27 kwi 02:28
Mila: A Geometria milczy i po co to robimy?
27 kwi 15:15