Matura z polskiego Basiek: Maturalna powtórka z polskiego Dla chętnych, tak jak obiecałam. Mamy 10 dni. To dużo czasu. Do dzieła!

Ajtek: To powodzenia. Cześć Basiek, wiadro kawy wypite?

asdf: może to Ci pomoże: http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/04/64aa84dc390dfd7f9b2526bb82836a3d.jpg?1335219980

DZIADZIA: Czesc Basiek wiesz co przeczuwam Dzume albo Tango

kacper: Polski to luz, wolę ćwiczyć matmę

kacper: Na maturze w tym roku będzie potop a drugi temat to jedna z lektur z dwudziestolecia międzywojenngo. Moja ciocia jest wróżką, tak mi powiedziała a ja jej wierzę.

DZIADZIA: yhy Potop to ja bede miał pod pachami

Basiek: 24.04.2012: ANTYK *konteksty antyczne, biblijne i inne (mity, fragmenty Biblii, filozofia, Homer, poezja starożytnej Grecji) *Sofokles: "Król Edyp" *Horacy− wybór pieśni. Ogólnie o antyku: http://mlektury.pl/antyk/ Do przerobienia: http://antyk.klp.pl/a-7227.html Mitologia: http://mitologia.klp.pl/ (tu całość− wraz z linkami) "Króle Edyp": http://ke.ostatnidzwonek.pl/a-781.html (+mit o Labdakidach−> bo to tło : http://mitologia.klp.pl/a-5565.html) Horacy: http://horacy.klp.pl/ser-296.html horacjanizm: http://horacy.klp.pl/a-6561.html Filozofie w dużym skrócie: http://alleproblem.pl/content/glowne-teorie-filozoficzne-stoicyzm-epikureizm-cynizm ____________________________________________________________________

Basiek: Dzieci, ja się nie sprzeczam o to, co było lub będzie. Zgadywać też nie mam zamiaru. Z prostej przyczyny, uważam, że w 10 dni można spokojnie się do tego egzaminu przygotować od deski, do deski. Godzinka dziennie wystarczy @Ajtek− herbatka.

Basiek: I jeszcze: bo fajne: http://matura.memento.pl/antyk__ogolna_charakterystyka_epoki-art-10.html Trzeba sobie też przypomnieć wyznaczniki bohatera tragicznego Jutro part 2.

amelka: ja 3 maja poczytam streszczenia lektur, których nie chciało mi się czytać wcześniej i wystarczy. byle zdać, matma ważniejsza

Basiek: Każdy ma jakieś priorytety. Dla mnie to przez ostatnie lata była matematyka, co niewiele mi dało. Ale z polskiego, to połowy lektur nawet streszczeń nie czytałam. Wrzucam to, bo obiecałam. Nie trzeba przerabiać wszystkiego, można tylko część, można w ogóle... może akurat komuś się przyda. Ciężko mi zrozumieć Wasze podejście. Ech.

amelka: ale spoko, bardzo fajnie, że wrzucasz może w chwili przesytu wszystkim innym zerknę

piotrek: DZIADZIA: Tanga i Dżumy nie było na maturach w maju przez ostatnie 10lat, więc jest to bardzo możliwe

rumpek: Tanga nie będzie − było na poprawce

Basiek: Będę gryźć, życzę Wam najserdeczniej, byście się wszyscy w maju porządnie zdziwili

piotrek: Wszyscy się zdziwią jak dostaniemy 2 tematy z poezji i wtedy będzie tragedia...

amelka: może być wszystko oprócz rzeczy z romantyzmu, nienawidzę tej epoki!

Basiek: To właśnie o to wszystko się rozbija. Wszyscy spekulują..., a to trochę jak rosyjska ruletka. Dlatego np. zamiast wrzucić samego Edypa− wrzuciłam filozofie, Horacego, krótki przekrój przez wszystkich poetów Antyku i konteksty mitologiczne (częste w poezji)

DZIADZIA: Kochani co bedzie to bedzie sie zobaczy nie ma co sie spinac bo to jeszcze gorzej! Ludzi bezdomnych nie było Wesela! takie wróżenie z fusów ....

Basiek: Mnie prześladuje Wesele. Tego, to chyba się nauczę na pamięć A teraz.... do nauki Sio. Ja idę. Jak się nauczę, to powrócę, by dać dobry przykład

DZIADZIA: Basiek ty jak zapodasz temat to się dzieje

Basiek: Sama boję się tego typu reakcji lawinowych. Czas wyłączyć: gg, fb, yt i inne takie. 10 dni, to mimo wszystko nie jest rok. Do potem, Dzióbki, uczcie się pilnie

kylo1303: Basiek Jak dla mnie to chyba troche zbyt ambitnie jesli chodzi o powtorzenie wiadomosci. Informacje odtyczace okresow i filozofii nadaja sie na zdobywanie dodatkowych walorow, a to nie jest celem Takze wymyslilem ze wybiore sobie jakies 10 lektur i codziennie bede powtarzal jedna: 1. tresc 2. bohaterowie 3. problematyka Zrobie tez male rozeznanie apropo "mozliwych lektur" to potem podam. Wiem ze to takie strzelanie ale jednak czasami da sie cos wytypowac, a jak w typach wielu osob pojawia sie jakas pozycja to czesto cos w tym moze byc. Poki co zeby nie pojsc spac wypilem energetyka i zamierzam wyluzowac sie grajac, ale niedlugo wpadne i biore sie do roboty (oby).

kylo1303: Takie pytanko, czy chlopi na maturze obowiazuja w calosci czy tylko ktoras z czesci?

Basiek: Tom "Jesień", od którego zaczyna się powieść.

kylo1303: Okej. I zeby nie bylo, zdolalem dzisiaj przeczytac streszczenie w pigulce Ludzi bezdomnych. Jeszcze moze chlopow czytne i bedzie git.

Basiek: Kyyyylooo− jest prośba, związana z Aksjomatem

kylo1303: Szczelaj!

Basiek: Zaraz mnie wiesz, trafi. Robię analityczną− zła odp. z tyłu, robię optymalizację− zad. ze starej podstawy..., teraz mam problem z str. 163/ zad. 11. Zobacz na wykres w odpowiedziach. Przecież ... czemu oni zaznaczyli na osi x liczbę rzutów monetą? Mamy ją podaną....4. Tam nie powinno być "ilość orłów, które wypadły" ? −₋

kylo1303: Zaraz zerkne i dam znac

Basiek: Nie spieszy się. Możliwe, że popadam w paranoję.

firi: Ktoś tu jeszcze rozszerzenie z polskiego pisze?

rumpek: Ja pisze rozszerzony polski

kylo1303: Ja tez. Jak chcesz o czyms pogadac to dobrze trafiles, tutaj sa same jastrzebie z polskiego. Jedynie Basiek odstaje (pisze maturki podstawowe na okolo 80%− slabooo)

kylo1303: Basiek A co do tego zadania to mysle ze masz racje. Prawdopodobienstwa sa wyliczone dobrze, ale na osi OX raczej powinien byc podpis "ilsoc orlow" a nie ilosc rzutow.

Basiek: Ufff. Już myślałam, że mi odbija przez to, że cały czas trafiam na jakieś złe zadania. Ech...no nic, dzięęęki

kurak: basia wrzuć na luz kto jak kto ale ty zdasz najlepiej z nas..

firi: 80 % to faktycznie mało... Ja bardziej humanistą niż ścisłowcem jestem, acz jakieś tam tytuły się w Kangurach zdobywało. Oprócz polskiego mam jeszcze na rozszerzeniu historię i WoS− ktoś chętny do powtórek?

Basiek: Ech, obiecałam wrzucić to tu... nie rozumiem, o co znów się rozchodzi. Sama jeszcze się nie uczyłam. Boże, daj mi cierpliwość. Z 20 min. wyszukiwałam te linki, żeby tu ładnie wkleić, żeby miało ręce i nogi, zawierało cały materiał z antyku i podwaliny pod resztę epok.... I słyszę "Wrzuć na luz". Będę płakać.

kylo1303: Ja tez zdaje wos na rozszerzeniu. I w kangurkach tez mam sukcesy W sumei to najwyzej 2gie miejsce, pierwszego sie nie udalo xD

kylo1303: Stare dobre czasy (podstawowka). A jak wg ciebie mialyby wygladac wspolne powtorki?

firi: W podstawówce byłem bodajże 4. w kraju... Ale kiedy to było. Szczerze− na wspólnym czytaniu, Wojtaszczyka "Polityki" na przykład. Innej opcji raczej nie ma.

matroz:

kylo1303: Ja korzystam z Operonowskiego zestawu (2 ksiazki + vademecum) + doczytywanie. Ewentualnie pytanie sie nawzajem xD Bo przez internet ciezko sie "uczyc razem". Gratulacje, ale jednak skoro zajales takie wysokie miejsce to nie jestes takim humanista xD

firi: To było daaaaawno. Teraz priorytety się zmieniły i historia wysunęła się na I miejsce.

piotrek: Ja jedyne co wygrałem w kangurze to takie jakby puzzle, z których można ułożyć kostkę (dawali wszystkim za udział )

kylo1303: To tez niezle

Saizou : tak dla powtórki historycznej. Wyjaśnij pojęcie interrex, vivente rege, Co to było noc św. Bartłomieja, Oceń politykę ostatnich Jagiellonów

Basiek: Ależ Was wzięło... Spokojnie.

Saizou : a Basiu to może dla ciebie też coś się znajdzie np. Niszcząca siła władzy na podstawie Makbeia i jego żony?

firi: Te pojęcia historyczne, to tak raczej dla gimnazjum.

Basiek: To znajdź sobie trudniejsze... Błażejku− co konkretnie miałabym z tym niby zrobić?

firi: Pytania w sumie też. Na maturce będą w tym stylu raczej: −Oceń stanowość i omów korporacyjność RON. −Omów wpływ surowca kruszcowego na gospodarkę w XV wieku.

Saizou : dostajesz taki temat na maturze + fragmenty z Makbeta np. akt 1 scena 7 i akt 2 scena 2 (interpretacja)+ odwołaj się do całości utworu.

Saizou : a i nie Błażejkuj mi tu

Basiek: Nakreśliłabym ... a) Makbet−> na podstawie kontrastu: początkowo wierny poddany, pomaga Dunkanowi pokonać zdrajcę, rycerz, kieruje się etosem rycerskim itd. −> potem: zabija, wewnętrzna przemiana, brak skrupułów, sam staje się zdrajcą, trzeba dodać, że pierwsza zbrodnia implikuje kolejne+ dodać takie hasła jak: historia kołem się toczy, historiozofia Hegla, wspomnieć inne zbrodnie, obsesja mycia rąk−> mówiące o stanie psychicznym Makbeta, nie wzrusza go śmierć żony, najważniejsza staje się władza (obsesja władzy) b) Lady Makbet−> początkowo nieczuła, zła kobieta, namawia męża do zbrodni, gdyż ważna jest dla niej właśnie władza, kolejne zbrodnie męża ją przerastają, obsesja krwi, obłęd, umiera, należy dodać, że zbrodnia pokazała jej "ludzką" stronę.

Basiek: 35 min. −> ok. 85% z klucza −> 1,5− 2 str. A4. Historia krótka, acz pewnie prawdziwa. Dzięki za zadanko, musiałam wygrzebać kilka faktów z główki .... Błażejku

Saizou : lecą ci punkty na braku śmierci Makbeta, ponieważ władza odprowadziła bohatera do zguby. Ponadto brak walki Makbeta z jego kodeksem rycerskim a ambicją jaka zrodziła się po przepowiedniach czarownic.

Saizou : Basiuniu może chcesz jeszcze jedno zadanie?

Basiek: Hm, o walce z wewnętrznym kodeksem, to bym nie wspomniała. O śmierci bym wspomniała, przy okazji "historia kołem się toczy", pewnie bym jeszcze zarzuciła pojęciem "klamra kompozycyjna" Nie, nie. Dziękuję Daruję sobie

Saizou : takie prościutkie z biblii

Basiek: Ech, zarzuć. Chociaż przyznaję "Makbet", to moja popisowa rola. Ubóstwiam Szekspira.

Saizou : Dobry czy Surowy. Przedstaw postać Boga na podstawie Próby Abrahama, Biblijnego potopu i Męki Pana Jezusa+ odwołaj się do całości

Saizou : a jak Szekspir to tylko w przekładzie Macieja Słomczyńskiego.

Basiek: Dokładnie. "Otello" A ten temat... dziwny. "Niematuralny" rzekłabym.

Saizou : wiem, że jest nietypowy, ale właśnie w tym urok ja osobiście ubóstwiam wszystko co jest związanie z Biblią

Basiek: Dla mnie to to bardziej felieton byłby niż esej.

Saizou : to może zmienię temat na: Ars moriendi jako przykład realizacji kodeksu rycerza na przykładzie Rolanda

Basiek: O kurczę, sztuka umierania. *etos rycerski, walka Rolanda z niewiernymi, obrona przyjaciela, nie chciał się wycofać etc, no i te wszystkie gesty... + chowanie miecza pod sobą (bardzo mnie śmieszyło) Ogólnie, takie... wypisywanie Jak sobie to wyobrażę... tego Rolanda biegającego z mieczem po wzgórzu... jeszcze robiącego jakieś dziwne gesty, kiedy mózg mu wypływa uszami dosłownie... . ^^

Saizou : brawo Basiu masz znakomitą pamięć i zapomniałaś o wspinaczce na górę

Krl: Po pierwsze− Basiek dziękuję, fajne linki, na pewno się przydadzą Co do Makbeta: ważne wydaje mi się też, że z człowieka słabego psychicznie uległego żonie, staje się człowiekiem naprawdę silnym i bezwzględnym. Z kazdą zbrodnią jego "moc" wzrasta. A co do Lady to stwierdzenie że zbrodnie ukazują jej ludzką stronę nie wydaje mi się njalepsze. Moim zdaniem ona po prostu była na to za słaba, zbrodnie ją przerosły P.S Jeszcze raz dzięki, czekam na dalszą część

Basiek: No, nie. W sumie to wbiegał. I tam jakieś aniołki były... Ogólnie− cud, miód. Nie orientuję się, ile taka pełna zbroja ważyła, ale dużo. Więc jego bieg pod górkę... . Czytać tego nawet nie chcę, bo to jest rodzaj fikcji, której nie toleruję. Chociaż rozumiem, że epos miał jakieś tam wyznaczniki.

Saizou : a może teraz coś z języka obcego?

Basiek: Krl− dokładnie tak miałam swego czasu zapisane w zeszycie. (Kiedyś go odzyskam...), może to nie jest pojęcie, które pojawiłoby się w kluczu, ale akurat się z nim zgodzę. Ona była nieczuła, bezwzględna, nastawiona tylko na jeden cel− władzę, była− nieludzka, później pojawiają się wyrzuty sumienia, wątpliwości, słabość, wręcz niemożność zrobienia "kolejnego kroku". To ta ludzka strona Lady Makbet

Basiek: Ok. Topic 1: Pros and cons of having a mobile phone.

Saizou : ale przecież chciała dla męża jak najlepiej, przecież to ona była opanowana kiedy Makbet majaczył i widział ducha Banka na uczcie. Co więcej chciała pomóc Makbetowi zdobyć tron Szkocji, troszczyła się o męża, przecież zataiła ślady po jego morderstwie

Krl: Nowdays cell phones have become the most useful item among any of us, including children as well. There is no doubting the benefits of mobile phones. But are they so necessary, that teenagers cannot dispense with them at schools.? Should they be prohibited then? At my essay I am going to consider prons and cons of using mobiles phoe at schools and decide if they should be forbidden or not.

Krl: On major advantage of using cell phones is that, they enable parents to contact with their kids, which as a result gives them assurance that their children are save and sound studying at school. Consequently parents won’t be delightful when ban on mobile phones comes into force

Basiek: Krk− zazdroszczę Ci słownictwa. Cholernie.

Krl: Nie moge dalej dodawać

Krl: Futhermore, as a result of this ban, someone would have to enforce it so it will be another unnecessary responsibility on teacher’s shoulders which in fact would be extremaly difficult to execute,

Basiek: Ile lat się uczysz ang, przepraszam? I ile h w tyg?

kylo1303: Ogolnie rzecz biorac mamy poprawiac bledy czy piszesz dla siebie

Krl: Błędów sporo będzie tak piszę dla Was w sumie

rumpek: kylo1303 masz już napisaną pracę z polskiego ?

Krl: Co jest? To forum rozpoznaje inny język? Bo nie mogę dodać więcej

kylo1303: Sporo jest bledow interpunkcyjnych, kilkakrotnie za bardzo "spolszczasz" tlumaczenie.

Krl: Nie przeczę. Tylko czemu dodawać po ang nie mogę

Saizou : I think that having a cell pohne Is usefull and necessary. You can make phone when you need it. What more, you can send a messages and take a photo. What else? you can be in touch with friends and relatives. But on the other hand you have to pay off a credit and spend a lot of many. furthermore a cell phone will be not works and fautly. Adventages and disadventages having all thngs on the World. but in my opinion a mobile phone is irreplaceable.

kylo1303: rumpek Ogolnei moja sytuacja wyglada tak: jakeis 2−3tygodnie temu siadlem i napisalem szkielet pracy (tekst czytajac zajal mi 7min− czyl itak kolo polowy) bo mialem spotkanie z polonistka ktora miala mi powiedziec co i jak. I od tamtego spotkania nie zrobilem doslownie nic w tym kierunku. Jedynie dzisiaj zmienilem bibliografie. Tak wiec moge powiedziec ze mam okolo polowy. Ale jeszcze pare godzin bede musial posiedziec. Plus przeczytac Dziady 3 (albo co bardziej prawdopodobne streszczenie szczegolowe)

Krl: Z

Basiek: Hm, ja też muszę wszystko dodawać 2x, żeby w ogóle wkleiło.

Krl: Jak piszę teraz to dodaje. A jak po ang to nie chce. WTF?

rumpek: kylo1303 moja cała praca będzie na max 8 minut tak napisze na koło 1200 słów, i styka z czego większość zapomnę

Basiek: Myślę, że chciałeś za szybko, za dużo. Taka ochrona anty−spamerska. A w moim przypadku nie działa, hahaha

Krl: Nawet jednego samego słowa nie moge po ang teraz

Basiek: Naughty.

kylo1303: "You can make phone" "What more" "you can send a messages and take a photo" − tlumaczenie: mozesz wysylac wiadomosci i zrobic zdjecie (jedno). "What else?" w rozprawce takie cos nie przejdzie, esej to wypowiedz formalna "many" "a cell phone will be not works and fautly" "Adventages and disadventages having all thngs on the World." (przetlumacz to sobie ) + pare przecinkow Mam nadzieje ze sie nie obrazacie ze poprawiam, ale chodzi o to zeby sie zle nie uczyc. Jesli ktos sobie tego nei zyczy to przepraszam i wiecej nie bede.

Krl: Naughty

Krl: And how exactly they could do it? Cell phones could be easily hidden. Go through all the pupil’s things? Or check up on them all the time which is obviously impossible. Madness.

Krl: Moreover, such a ban would affect on the children’s respect for teachers, becouse such a ridiculous prohibition would be commonly broken, so kids could think that if they can not obey in this matter why obey at all.

Krl: It seems important to add that that mobile phones have some useful improvements like calculator or conveter which can speed up lessons.

Basiek: Some teachers are mad

Krl: On the other hand mobile phones could be a serious distractions for students on lessons. Writing messages, playing mobile games, watching movies−cell phones are full of those type of functions which could be disturbing for students and annoying for teachers as well.

Saizou : ja się nie obrażam

Krl: What is more, some of mobile functions using in the wrong wrong way can be harmfull for both students and teachers. For example they can be use to cheat on test or to record the teacher’s lecture which is against our law and some words taken out of context and missunderstood could be the end of carrer of the teacher . These kind of things had happend and it wasn’t a pleasure to anyone.

Basiek: Moim zdaniem... to nie jest temat rozprawki. Pros and cons of having a mobile phone. A Ty...."Pros and cons of having a mobile phone at school."

Krl: a to nie był temat?

Krl: Aaaa fakt rzeczywiście.

Krl: Trzeba będzie troszeczkę pozmieniać

Krl: Dobra ale dokończe ten o szkołach Sorki

Krl: There are a number of assets and drawbacks of using mobile phones at schools. They can be useful, make certain thing easier, help to contact between students and their parents or even their teahers. Prohibition of using mobile phones would be awfully hard to enter in force. However, they could affect the concentration of students, the variety of entertaining functions could be a very tempting distraction. In conclusion the adavantages of using mobile phones overcome disadvantages so ban on using cell phones at schools wouldn’t be the smartest move.

Saizou : i'm going to sleep, because tomorrow I'm having a first Germany , so I said "Good night"

Basiek: Have a good night

kylo1303: ich sprache nicht Englisch (czy moze kein? ) Ich sprache Deutch!

Krl: A tak w skrócie o wypracowaniach na ang: Opis osoby (4 akapity) 1. Kim jest osoba i gdzie się poznaliśmy 2. Wygląd zewnętrzny 3.Charakter, przykłady zachowań 5. Nasze odczucia dotyczące tej osoby. Opis miejsca: 1.Powody wyboru danego miejsca 2.Ogólne info na temat miejsca 3. Szczegółowe cechy miejsca, wydarzenia związane z miejscem 4.Odczucia i myśli dotyczące tegoż miejsca Rozprawka: 1.Wstęp (przedstawienie problemu) 2.Zalety 3.Wady 4.Podsumowanie(należy pamiętać, że to nie jest Opinion essay i nie mozna przedstawiać tu NASZEJ opinii!. Jeżeli wady lub zalety przewyższają drugie, to zwrotu: as we can see, it is said. Nie piszemy I think, in my opinion etc Warto używać strony biernej, mowy zależnej,imiesłowów

Basiek: Mój mózg translatuje: "Aj dont sprache Englisz". Aż mnie to śmieszy. Ich sprEche kein Englisch. Tak sądzę.

kylo1303: rumepk Jako ze juz skonczyli pisac rozprawki, moge powrocic do tematu. Wies ze jak bedziesz mial 8−minutowa wypowiedz to baaardzoo duzo punktow ci poleci? Bo jednym z elementow matury ustnej jest umiejetnosc zagospodarowania czasu i odpowiednie przygotowanie. Drugie to wartosc merytoryczna pracy a trzecie to wiedza nt zrodel etc. No i jezyk wypowiedzi. To tak ogolnie oczywiscie. Takze na starcie mozesz stracic jakeis 5 pkt. Odjac od tego inne jakies minusiki to tak moze z 10pkt dasz rade (nie to zebym deprecjonowal twoje umiejetnosci krasomowcze, ale staram sie obiektywnie ocenic realia w jakich sie znajdziesz). Takze moze warto popracowac zeby te 12−13min uzyskac?

kylo1303: Wymawia sie E, ale nie myslalem ze moze to jest "a" z "umlaudem" (czy jakos tak)

Basiek: http://www.depl.pl/czas/sprechen.php Żadnych tam umlautów. Zwykłe "e" jak... E.

kylo1303: Ogolnie dodam od siebie ze najlepiej pisac rozprawki. Zarowno pod wzgledem struktury jak i zawartosci sa najlatwiejsze. Bo przy jakims opisie czy recenzji latwo sie zaciac. Co wiecej, trzeba pamietac zeby plusow i minusow bylo mniej wiecej tyle samo (np. po 2 lub po 3). Nie moze byc tak, ze dominuja jedne. Dobrze jest tez dac jakas "bardziej zaawansowana" gramatyke, typu subjunctive czy inwersja (typowe dla wypowiedzi formalnych). Plus pisanie calosci pracy w present simple tez wykazuje mala kreatywnosci i umiejetnosci jezykowe (dac jakas bierna, okresy warunkowe czy cokoliwke). Wprowadzajac kolejne zdania nalezy unikac "firstly, secondly, thirdly etc" .

kylo1303: Basiek Mozliwe Ucze sie jezyka 3 lata a nic nie umiem, na lekcjach zazwyczaj robilem matme albo czytalem wos. A ostatni raz na lekcji bylem jakis miesiac temu. Takze nie ma sie czemu dziwic.

rumpek: Znaczy się, co ja tutaj mam dużo mówić Taki temat po prostu wybrałem, że wiersze króciutkie i interpretacja koło 200 słów jeden Także, najważniejsze jest udzielenie odpowiedzi na jakieś pytanie. Bo jak nie odpowiemy na żadne pytanie o mamy niezdaną maturę. Za samą prezentację mamy 5pkt [6 trzeba mieć aby zdać], czyli 15 − język z rozmową

Basiek: Rumpek: LANIE WODY. Ucz się od najlepszych. (Skromnie rzekła Baśka).

Krl: A tak spytam przerywjąc wam, to prawda że na wszystkie politechniki i inne architektury nie liczą pkt z matury ustnej z ang?

kylo1303: Chociaz prawde powiedziawszy wiekszosc tego co napisalem wyzej wzbogaci prace, ale jednak kryteria oceny prac maturalnych sa na tyle chore ze czasami lepiej pisac najprosciej jak sie da i uzywac zuzytych szablonow typu: "There are many advantages and disadvantages of tratata" Firstly.... Secondly.... first disadvantage is second disadvantage is... etc.

Basiek: Żadna szkoła nie liczy chyba.

kylo1303: Z tego co wiem to matury ustnej to prawie nigdzie sie nie bierze pod uwage.

Krl: Zgadzam się z kylo. Rozprawka najłatwiejsza utarty szablon. Ale przy wyborze tematu radzę się kierować nie typem, lecz ile na dany temat mamy do powiedzenia.

Basiek: Powiem tak, ja jestem zmuszona pisać ang. rozszerzony, uczę się od LO, na poziomie podstawowym, w życiu napisałam jedną rozprawkę. Kwestią najważniejszą jest "rozszyfrowanie" systemu. Co się opłaca? Co nie? Jak to zrobić, żeby NIE umieć, a napisać.

rumpek: Matury ustnej nie, ale zdać ją trzeba

Krl: Wpleć 2−3 imiesłowy zastosuj stronę bierną jak pisałem wcześniej. Do tego jakaś mowa zależna i starczy. Zamiast pisać i Opened the door and.... piszesz Having opened the door...

Basiek: *Wstępu nauczę się na pamięć * Zakończenia też. Po środku walnę 4 argumenty. Prosto napisane.

elpe: Basiek a kd masz zamiar sie tego nauczyć ? w tak szalonym tempie życia jakie prowadzisz znajdziesz czas?

Basiek: Jaaaasne. Dobij mnie. Łukasz− wyjdź. Znalazłam. "A matter of considerable controversy at present is the issue of.... . Strong arguments exist in support of both sides of this debate, which implies that it is worth examining both points of view before reaching any conclusions" xD

kylo1303: I to sa wlasnie bardzo ladne zdania na wstepy Czasem mozna dac pytanie emfatyczne ktore tez fajnie brzmi (Why/How/What is it that bla bla bla)

Basiek: Od dziecka byłam germanizowana. Mój angielski nie jest... zbyt dobry. Trochę wyrozumiałości. A wiecie... jak trzeba, to trzeba.

kylo1303: To naucz sie tego wstepu co podalas na pamiec i bedzie dobrze xD Zakonczenie tez na pamiec. I jakies >10 pkt masz zapewnione (zaleznie od argumentow ).

Basiek: Ee, za same argumenty jest mało punktów Wiesz, coś napiszę. Prostymi słowy, bo prostymi, ale używając tych "Furthemore", "According to", "Moreover", "On the other hands" ...

kylo1303: Basiek Jesli chcesz to mozesz podac maila to ci wysle caly zbior takich zwrotow− 32 strony

Basiek: Poproszę Skąd masz? ;>

kylo1303: Tam masz tez zbiory tematow i podane zalety/wady, naprawde mase tego. Na przyklad znalazlem apropo tematu o telefonach (stosuje kopiuj −wklej): 7. PROS AND CONS OF MOBILE PHONES (TECHNOLOGY AND SCIENCE) Introduction Pros A mobile is just one simple way to contact the world from a place of your choice by speaking to a pocket−size, easy−to−use device. What is more a mobile offers access to information, internet, services, entertainment and could even save lives. Never has the number of analogue telephony subscribers matched the present number of mobile phone owners which means we have all joined the global system of telecommunication. The appealing design and latest technologies packed into a mobile add even further to its attraction. Cons It is argued that mobiles might be responsible for certain serious brain disorders, tumours and other health problems. This simple device could easily expose its users to life threat from being knocked down by a car in the middle of the street or if used while driving could be the reason of deadly accidents. Every fashion soon becomes ordinary people's addiction which is exactly the case with mobiles − some just can't imagine life without the sacred object − they sleep with phones under their pillow, go on holiday with the thing on, even go swimming with their latest waterproof mobile right at hand. Own experience / opinion Conclusion

Basiek: jejumejlminiedziala@o2.pl Z góry dziękuję. Czy może ktoś mógłby w międzyczasie zerknąć ma str. 158 Aksjomatu, zad. 1? A potem zerknąć na odp? NIe wiem, czy coś z moją głową już...

kylo1303: Oprocz takiego "omowienia" roznych tematow (chyba paredziesiat) sa tez same wyszczegolnione wstepy, nawiazania, i wiel wiele innych. Tylko jak ja mam ci to przeslac, wrzucic na jakis serwer czy maila podasz?

kylo1303: Dobra, poszlo.

kylo1303: A na pytanie "skad mam": od nauczyciela co prywatnie chodze. Gosc ma w komputerze baze danych kilkudziesieciu ksiazek−podrecznikow z angielskiego, na rozne poziomy, Do tego podzielone wszystko dzialami, poziomem etc. Oprocz tego zbior wlasnych zdan (do tlumaczenia, parafrazowania i uzupelnianki) oraz slowek liczony w tysiacach. Takze za jego posrednictwem mam dostep praktycznie do wszystkiego.

Basiek: Wzniosłabym ochy i achy..., ale naprawdę nie mam już sił. Ale dziękuję.

kylo1303: A co do zadania to odpowiedz powinna byc: {−10, −7,−4,−1,1}. W ksiazce dali 2jke zamiast 1, takze to pewnie "blad w druku".

Basiek: Stop. Boże, moja głowa, moje oczy...."przy dzieleniu przez 3 dają resztę 2" −10:3=−3r 1 , mogę się mylić.

Basiek: Pfff. Mało powiedziane. Nawet tego nie czytaj. Idę spać. Mam dość. Jutro znów zacznę myśleć, mam nadzieję

kylo1303: Tzn ja mam w ksiazce "przy dzieleniu przez 3 daje reszte 1"

Basiek: Ja mam resztę 2. Ale odpowiedzi zdaje się te same.

kylo1303: No to gdzies wkradl sie blad. Zapytaj wujka google, on ci odpowie

Basiek: W odpowiedzi najpewniej. Zresztą, to nie ma znaczenia. Zadanie, to zadanie. Nieważne jaką ma treść/ odpowiedź. Swoją drogą, to trzeci błąd Aksjomatu dziś. Mam ochotę kogoś ukatrupić

kylo1303: No dobra, ja lece lulu. Jutro (tj dzisiaj) bedzie trzeba przeczytac kolejne streszczenie. I musze mniej siedziec na forum, a wiecej robic zadan Tymi postanowieniami koncze na dzisiaj. Dobranoc.

Basiek: Średniowiecze do pobieżnego przeglądnięcia: http://www.polskina5.pl/sredniowiecze Bogurodzica: http://sredniowiecze.klp.pl/a-6354.html Lament świętokrzyski: http://sredniowiecze.klp.pl/a-6369.html http://sredniowiecze.klp.pl/a-6364.html Pieśń o Rolandzie: http://por.ostatnidzwonek.pl/ http://por.ostatnidzwonek.pl/a-1228.html Legenda o św. Aleksym: http://sredniowiecze.klp.pl/ser-246.html http://sredniowiecze.klp.pl/a-6369.html Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią: http://sredniowiecze.klp.pl/a-7344.html http://sredniowiecze.klp.pl/a-6356.html Miłego

Cocacola: kylo1303, czy mógłbyś mi również wysłać ten materiał z angielskiego? Bardzo ładnie proszę

Cocacola: cocacola93@vp.pl ;

Emiha: I ja sie pisze mih366@o2.pl Dzieki

kylo1303: Hmmm... niby moge to wyslac, tylko tak prosilbym zeby nie udostepniac publicznie (jakichs linkow na forach etc), do uzytku wlasnego. Chodzi po prostu o to ze materialy sa czyjegos autorstwa, wiec nie powinno sie ich udostepniac kazdemu.

kylo1303: Dobra, poszlo.

Basiek: A propos Kylo− dobry materiał dydaktyczny. Dzięki. Wgrałam sobie na czytnik i będę sobie tam z tym chodzić... i czytać

kylo1303: Prosze bardzo. Jak juz wspominalem mam sporo materialow, tyle ze to juz typowo pod katem cwiczen z danych dzialow gramatycznych. Szkoda tylko ze nie mam czasu zeby to przerobic. Chociaz plan jest zeby po maturach wziac sei ostro do angielskiego i zdac Advance−a zeby miec certyfikat. To by byla dobra rzecz, tylko trzeba sie przylozyc bo latwo nie jest,

Basiek: Przede mną jeszcze długa droga. Budzi we mnie odrazę wszystko, nad czym trzeba usiąść i zwyczajnie, po ludzku się tego nauczyć. Czyli głównie słownictwo. A szkoda, bo język, to chyba to, co teraz najważniejsze..., jeszcze najlepiej, żeby to był jakiś język niszowy: litewski, fiński, czy coś w tym guście. A tu....lenistwo mnie pokonało

kylo1303: Nie tylko ciebie. Slowka to podstawa komunikacji, a najbardziej sie ich nie chce uczyc. Wyjatkiem nie jestes. Gramatyke trzeba rozwiajc zeby juz przejsc z poziomu "kali jesc, kali spac" na normalna rozmowe jak "rowny z rownym". Ja kiedys myslalem zeby w przyszlosci pouczyc sie jakiegos chinskiego czy japonskiego. Jest to problematyczne ale wyroznia cie juz w skali kraju. Ale poki co, to moje doswiadczenia z nauka jezykow obcych wygladaja marnie. Oprocz angielskiego uczylem sie 1,5 roku hiszpanskiego (wszystko zapomnialem), ale w 3lo zrezygnowalem "bo matury", niemiecki 3 lata tez nic nie umiem. Ale moze na studiach podejme sie ponownie hiszpanskiego. Oby Bozia dala checi ^{_</sup>^}

Basiek: Od 4−tej klasy uczę się niemieckiego... Umiem: Ich heiBe Basia. I koniec. Wszystko myli się z angielskim. W rok, tak samo wszystko zapomniałam. Tylko mam takie przebłyski, jak potrzebuję coś po ang. powiedzieć, np. NIGDY nie pamiętam "expensive", bo u mnie jest "teure" Chciałabym najpierw nauczyć się ang., a potem będę myśleć. Tylko chęci brakuje, zapału... bu. A niemiecki... postanowiłam sobie, że jeżeli los nie spłata mi jakiegoś figla, to nigdy tego czegoś już nie dotknę.

kylo1303: Co do angielskiego to po maturach moge cie wspomoc w nauce, wspolne powtarzanie. Dawalbym tutaj (czy gdzies) zdania do tlumaczenia (parafrazowania) i bylaby burza mozgow jak je zrobic

Basiek: Czekaj, czekaj... ja wspominałam, że mój angielski sięga dna?

kylo1303: To latwiej ci sie bedzie odbic

Basiek: Ech... co mi szkodzi. Ale robisz to na własne ryzyko.

kylo1303: E tam, najwyzej strace cierpliwosc, albo powiem ze mi internet odcinaja i wiecej mnie tutaj pod tym nickiem nie zobaczycie Takze nie ma sie czego bac. Przy czym mam nadzieje ze tez sie czegos bede uczyl xD

Basiek: Hahaha, to teraz musisz wymyślić jeszcze inny sposób . Dobra, czyli kolejna sprawa na "po maturze" Pracuj więc nad cierpliwością! Przyda się...

kylo1303: Coraz wiecej tych spraw "po maturze". A jeszcze trzeba sie gdzies wybrac na wakacje. Okej, ja ide cos jeszcze poczytam, a potem do spanka bo jutro znowu wybieram sie do szkoly, i to na 7.30. Ale trzeba pozalatwiac wszelkie sprawy. Wam tez w szkole dali "karty obiegowe" gdzie trzeba zebrac podpisy od biblioteki, wfisty i rady rodzicow? Dobranoc

Basiek: CO trzeba? ... Jej. W sumie, ja tak samo: jutro zakończenie organizowane przez klasy drugie, trzeba zebrać pieniążki od klasy, kupić prezent dla wychowawczyni, zamówić kwiatki... A książki do biblioteki musieliśmy już dawno zwrócić, jakąś kartę zdrowia higienistce i jeszcze szafkę oddać. Ogólnie... pozbyli się nas

Daniel: NA MATURZE PRAWDOPODOBNIE BEDZIE WESELE mamy taka babke co co roku mowila co bedzie na maturze i trafiala, jezdzi na jakies tam spotkania i oni tam mniej wiecej mowia co moze byc. Babka nie powiedziala nam wprost ze bedzie Wesele, ale zeby sie lepiej przygotowac. Takze polecam przeczytac streszczenie Wesela, nic nie tracicie, a jesli naprawde bedzie duzo zyskacie

Alkain: Jak ja nie lubię tej książki... Ale lepsze to niż Lalka

Basiek: Mam takie pytanie odnośnie "Pieśni o Rolandzie", może ktoś wie− to jest całość, czy fragment?...

kylo1303: Calosc na podstawie na pewno nie obowiazuje. A co do Wesela to ja rowniez sie pod tym podpisuje. Moja nauczycielka tez jest przewodniczaca komisji roznych (dosyc wysoko w tej ich hierarchii) i podala tak z 5 ksiazek ktore kazdy powinien sobie przypomniec, i rowniez podkreslila w nich Wesele jako bardziej prawdopodobna. Ale orientowac sie trzeba w wiekszosci zeby nie walnac kardynala.

Kasia: a jakie jeszcze inne ksiązki podala jesli mozna wiedziec?

kylo1303: −Zbrodnia i kara −Tango −Dżuma −Ludzie bezdomni −Jądro ciemności To tak jesli czegos nie pomylilem I oczywiscie Wesele, ktore bylo na pierwszym miejscu.

rumpek: Tanga nie będzie było na poprawie

asdf: Nie znam się na polskim W OGÓLE Ale coś mi mówi, że będzie Inny Świat

123: Książki, które nas obowiązują to: A) Starożytność, Średniowiecze, Renesans, Barok, Oświecenie: − Król Edyp − Makbet − Świętoszek Romantyzm: − Kordian − Cierpienia Młodego Wertera − Dziady cz. III − Nie−Boska Komedia Pozytywizm: − Nad Niemnem − Potop − Zbrodnia i Kara Młoda Polska: − Chłopi − Wesele − Ludzie bezdomni Dwudziestolecie Międzywojenne: − Granica − Przedwiośnie − Ferdydurke Współczesność: − Inny Świat − Zdążyć przed Panem Bogiem − Tango Jeśli ktoś zamierza ruszać poezję i analizować wiersze to do tego jeszcze poeci

123: Jeszcze Dżuma do "Współczesności"

Alkain: I chyba "Kartoteka" do współczesności, nie wiem czy obowiązuje, ale nasza nauczycielka coś wspominała o niej i ją przerabialiśmy...

Angela: o "Kartotece" nic nie słyszałam, a przerobiłam wszystkie lektury Szczerze mówiąc dopiero dziś zaczynam przygotowania. Byle do czerwca !

Hary:

kylo1303: "Kartoteka"? Pierwsze slysze, na podstawie raczej tego nie ma.

Alkain: Oby bo strasznie głupie

TOmek: "Nad Niemnem" − jeden fragment tylko tego

Basiek: No cóż, może faktycznie się zagalopowałam z tym Rolandem. Dzięki To teraz Młoda Polska

jok: NIECH RZYJE POLSKI NIECH RZYJE POLSKI LAĆ WODĘ!

Basiek: Żyje, nie żyje, nawet dla zabawy tak nie pisz. To rani moje oczy

kacper: Nad Niemnem słuchałem audiobooka przez 7 godzin. O matko, co ja wtedy przeżyłem, słuchanie kłótni o pole, zboża jakieś, dajcie spokój

Basiek: Nad Niemnem: fragmenty tomu III: rozmowa Andrzejowej Korczyńskiej z synem, rozmowa Benedykta Korczyńskiego z synem. 7h....

kacper: Cały audiobook tyle trwał

Basiek: No właśnie, a przeczytanie tego: góra 20 min

kylo1303: A o czym w ogole jest ta rozmowa?

Maslanek: Rozmowa dwóch pokoleń. Morał z tego taki, że Benedykt odpuścił karę rolnikom

Basiek: Kylo− właśnie nie wiem. Ja tam kojarzę tylko grób Jana i Cecyli, czy coś. Kształcić się trzeba mi

Maslanek: Kształtuj się

Basiek: kształcić ≠ kształtować. Moje poczucie humoru.... cóż, jeśli miało być zabawne, nie łapię.

Maslanek: Nie będę z Tobą żartował Przegryź sobie na skołatane nerwy

Basiek: Nie, dzięki. Na takie okazje mam Nutellę. Btw. jak już się czepiam. Słowo "awykonalne" nie istnieje w naszym języku

Maslanek: Faktycznie... Pierwsza osoba, która mnie poprawiła Może dlatego, że dla mnie wszystko jest wykonalne

Basiek: Hahhaa, teraz dla mnie Wiesz, tak Ci się tylko wydaje. Możesz mi wierzyć na słowo

Maslanek: Młody, głupi, pełny nadziei, tak? Centruś jesteś Nawet jabłkiem się nie podzielisz

Basiek: Nie, po prostu optymista. No cóż... jestem, trzeba sobie zasłużyć na jabłko.

Maslanek: Jak tak będziesz mówiła, to zacznę nimi rzucać w Ciebie. Wtedy będziesz miała szansę dobrze zasłużyć

Basiek: Taaa, do tego też można się przyzwyczaić. Nie bądź taki do przodu. Mama nie mówiła, że jedzeniem się nie rzuca?

Maslanek: Mama mówiła, żeby nie leżało. Także szczerze liczę, że nie masz dziurawych rączek.

Basiek: Szczerze, to źle liczysz. ^^

Maslanek: Do tego też da się przyzwyczaić ^^

Basiek: Do dwóch lewych rączek? Da.

Maslanek: Do tego, że muszę rzucać i zaraz łapać po drugiej stronie

Basiek: Dobrze, że nie brakuje Ci wyobraźni

Maslanek: To komplement? Albo wyobraźni, albo bezpośredniości. Brakuje za to pokory i podobno kultury

Basiek: Obu. Można stwierdzić, ze komplement; jak wolisz. Pokory? Masz wystarczająco chyba. Co do kultury, to zwyczajnie− nie mogę powiedzieć.

tabi: zaraz szymon na zywo idzcie ogladac a nie matura sie przejmujecie

Maslanek: Też mi się wydaję, że pokory wystarczy. Ale inni mają czasem inne zdanie . Możesz co do kultury się odnieść chociaż częściowo . Wystarczy tylko spojrzeć jak traktuje innych

Basiek: Na forum całkiem milusio

Maslanek: Bo przygotowuję sobie listę pochodnych do rozwiązania. Bo nie mam wobec kogo być agresywny

Basiek: Proszę, proszę, Kapturek na siłę chcę się stać złym Wilkiem.

Maslanek: Chcesz mnie pomyziać czy poprzedrzeźniać?

Basiek: Stwierdzam fakty. Nic więcej A teraz− znikam; dzięki całodobowej przerwie od nauki i tak już dziś nie śpię

Maslanek: Maślankowych snów

Basiek: Tak, jednak brakuje Ci pokory Miłego wieczoru

Maslanek:

Basiek: Zarzucam, bo znalazłam te fragmenty 'Nad Niemnem': http://1cdh.bloog.pl/id,6377627,title,Fragmenty-Nad-Niemnem,index.html?ticaid=6e5dd http://nn.ostatnidzwonek.pl/a-438-23.html <− tu streszczenie szczegółowe od tomu 3−ciego, wystarczy znaleźć odpowiednie rozdziały

Pimka: up

Angela: Dobra, dobra... "Nad Niemnem" nie będzie...

Basiek: "Nie będzie niczego" Tego się trzymajmy.

rumpek: cieszyłbym się jakby byli "Ludzie bezdomni"

Basiek: Nie Judym. Nie. Ja proponuję "Pana Tadka" Nawet nie będę narzekać. Jezu, nie mogę dotknąć żadnej książki. Potrzebuję motywacji. Albo jakiegoś roku czasu.

ohayou: Wątpię by byli ,,Ludzie bezdomni'', stawiam na coś współczesnego, jak ,,Tango'', czy ,,Dżumę''. Nie ma co się uczyć do polskiego w sumie najważniejsze pojęcia czasami kocham moje położenie, bycie w klasie humanistycznej, czyli bez zmartwień o polski rozszerzony i matematyka rozsz. do tego, ale znów o to drugie się martwię . Polski nie jest trudny, wystarczy nie streszczać fragmentów i podkreślić słowa kluczowe w temacie. Najlepszy sposób na nie robienie błędów rzeczowych to wypisanie autorów, dzieł i najważniejszych pojęć przy każdej epoce i nauczenie się tego.. z każdego dzieła literackiego zawsze coś się pamięta

Basiek: "z każdego dzieła literackiego zawsze coś się pamięta " No chyba nie.

blogther: pomozecie ? https://matematykaszkolna.pl/forum/144130.html

blogther: a teraz?

Emi :): Ludzie do nauki, a nie na forum

nyśka: Ja się raczej skupiam na teście, bo tam są czasami takie pytania, że szkoda słów, a na wypracowaniu zawsze można wodę polać.

zią: http://www.bryk.pl/lektury/ na czerwone macie obowiązujące lektury, fajne krótkie strzeszczenia

Basiek: Wesele Do napisania tego utworu zainspirowało go wesele i ślub przyjaciela. W Krakowie, w pierwszym okresie impresjonizmu, młodzież zainteresowała się światłem. Malowali często za miastem wykorzystując elementy świetlne. Ludzie z pod Krakowskich wsi uchodzili za szczerych, uczciwych, malowano ich portrety. Moda na styl ludowy − "ludomania" czyli bratanie się z chłopami. Artyści skierowali się w stronę ludu, chcieli dotrzeć do ich szczerości i moralności. W 1920 roku Boy−Żeleński napisał "Plotkę o "Weselu"" by zachować dla potomności jak doszło do powstania tego dzieła. W "Weselu" umieścil ludzi, których znał − ich odpowiedniki: 1. Gospodarz − Włodzimierz Tetmajer, malarz 2. Gospodyni − Anna Mikołajczykówna 3. Pan Młody − Lucjan Rydel − gaduła 4. Pani Młoda − Jadwiia Mikołajczykówna 5. Radczyni − profesor Domańska 6. Haneczka − Hanna Mikołajczykówna 7. Nos − Noskowski 8. Dziennikarz − Starzewski 9. Poeta − Kazimierz Przerwa−Tetmajer 10. Zosia i Maryna − córki lekarza − Poreńskie 11. Klimina − swatka 12. Czepiec − amant wiejski Ślub ten był szokiem dla społeczeństwa krakowskiego. Mieszkali w Bronowicach, gdzie toczy się akcja utworu. Skandal. Wyspiański był na tym ślubie. Fascynowała go prostota, życie zamienił w poezję. Każda postać ma znane cechy. Prapremiera była skandalem bo sztuka była nietypowa (gwara ludowa), wystawiono ją w Teatrze Starym. Na afiszu chciał podać prawdziwe nazwiska. Wiele osób opuściło salę. Akcja utworu dotyczy dwóch stanów. Inteligencji ze strony pana młodego oraz chłopstwa ze strony panny młodej. Brak przedstawicieli arystokracji czy proletariatu. Wyróżnia się tu dwa rodzaje scen: 1. realistyczne − osoby, bohaterowie tworzą nurt satyryczny 2. symboliczno−irracjonalne − obok realistycznej rzeczywistości występuje metafizyka, osoby−duchy. Ukazane uczucia konkretnych osób. Ze scen realistycznych wyczytać można stosunek Wyspiańskiego do zjawisk i uczuć. 70.1.2 Stosunek przedstawicieli inteligencji do chłopów Zwracanie uwagi na piękno zewnętrzne. Pan Młody odnalazł tu żywą urodę, odnajduje tu życie, spontaniczność, chodzi mu głównie o wygląd. Stylizuje się zewnętrznie (chodzi boso, z gołą głową). Zwraca uwagę na ubiór panny młodej. Zafascynowany swym strojem, który i tak zrzuci. Fascynacja dźwiękami muzyki ludowej. Nie zna chłopskich obyczajów, np. Dziennikarz lekceważył chłopów. Nie zna życia na wsi. Inteligencja nie liczy się z prawami chłopskimi. Zapominają o niedawnej przeszłości, o powodach krwawego wystąpienia chłopów. Nie interesuje go, że chłopi są żądni władzy. Chce tylko odpoczywać. Idealizacja chłopów i ich życia wiejskiego. Myśli on, że życie to siedzenie wśród zieleni, odnajduje tu ucieczkę od codzienności. Mówi o pospolitości, o swym pokoleniu, że są przeklęci, ubezwłasnowolnieni, dekadenci. To co ludzie z miasta widzą na wsi to fantastyczne poszukiwanie celu i sensu życia. Odmiany od pospolitej części mieszczucha. Podoba im się wieś odświętna, kolorowa, bez ciężkiej pracy. Nie dociekają marzeń chłopskich. Nie interesuje ich to. Podoba im się powierzchowność. Chłopi to widzą i rozumieją. Czepiec widzi to nieszczere bratanie się z chłopami. Żyd też traktuje tę stylizację za zabawę, bałamuctwo w wielkim stylu. Jest to szopka, chwilowy kaprys, znudzeni są bowiem zwykłym życiem. Chłopi odczuwają, że nie są rozumiani, czują obcość. Chłopi nie są ufni. Inteligencja 1. Niezdolni do czynu. Pomimo ataku chłopów na szlachtę, bawią się razem z nimi, chwilowo zapomnieli o tym wydarzeniu. 2. Przeklinają przeszłość, ale nic nie robią. Żałują tego co było lecz nic nie robią by to zmienić. Uważają, że poprzez przeszłość są niewolnikami. 3. Brak aktywności działania. Dziennikarz wspomina dzwon Zygmunta, stare stroje. Wszystko uśpione. Inteligencja czeka na coś lub na kogoś. 4. Pospolici, niedojrzali politycznie. Np. Gospodarz powierza róg Jaśkowi, a to przecież on miał na nim grać. 5. Pogarda dla współczesnych. Pokolenie skazane na degenerację, tylko sztuka, a ona też nie jest na czasie. Poezja nie o tym co żywotne − spokojna jest. Usypia, znieczula, nie pobudza emocji, które mają być domeną. Błahe sprawy są poruszane. Utwory są identyczne. Powierzchowna, bezideowa, słowa bez pokrycia. Nie zmieniają się w czyn. Opieszała poezja. Chłopi 1. Gotowi do walki, ale potrzebują przywódcy 2. Podatni na walkę chętnie będą uczestniczyyć w działaniu 3. Zawzięci, odwołują się do chlubnych kart historii 4. Zżyci ze sobą. Oczekują, że ktoś poprowadzi ich do walki. Chłop czuje potrzebę działania, decyzję o podjęcie działań pozostawia inteligencji. Chętni do walki, ale mierzi ich apatia. 5. Uważają, że ludzi z miasta trzeba trzymać krótko by nie przejęli kontroli nad chłopami 6. Widzą własną potęgę, ale nie są przygotowani bo wartości materialne stanowią dla nich większe znaczenie. 7. Nie umieją dobrze gospodarować i zaciągają długi 8. Nie boją się zawstydzić panów, nieufni, krytycznie nastawieni do inteligencji. 9. Otwarci, spontaniczni, szczerzy w reakcjach, garną się do wiedzy, znają swą potęgę i moc, wartość. Garną się do działania, ale nie dorośli do czynu. Zapalni jak słoma. Trzeźwo i realnie oceniają. 10. Skorzy do bójek, porywczy, dążą do bogactwa, stają się próżni. Podczas wesela spotykają się dwa różne światy. Ludzie ci nie potrafią się porozumieć. Prowadzi to do rozbieżności, do oceny przeszłości i różnego widzenia narodu. Chłopi skorzy do działania, konkretnej walki, ale to inteligencja ma przodować bo chłopi są za słabi. "Wesele" to satyra na współczesność. Nie zdolność do czynu całego pokolenia. Rzekomy solidaryzm. Stylizowanie się na poszczególną modę. Pod maską przyjaźni i braterstwa kryje się niechęć, urazy, nie zrozumienie. 70.1.3 Symbole w "Weselu" Po koniec aktu I młoda para zaprasza na wesele chochoła, który przybywa. Jest on twórcą urojeń. W utworze tym występują trzy rodzaje symboli: 1. rzeczy 2. postaci 3. sceny Chochoł rzuca czar na zebranych, budzą się w nich ukryte uczucia. Uosobienia utajnionych pragnień. Widmo Narzeczony Marysi, który zmarł na suchoty. Malarz francuski. Jego duch przybył na wesele. Rozpamiętuje chwile gdy byli razem, gdy istniała między nimi jakaś więź. Jest to upostaciowanie wnętrza Marysi. Z jednej strony cieszy się ona z jego przybycia, a z drugiej obawia. Pogodziła się z jego śmiercią. Jest to symbol utraconej miłości. Marysia przypomina sobie te chwile i boi się stabilizacji z mężem. Nie wie czy ma zostać z Wojtkiem,. Wesele sprowokowało ją do tych rozważań. Raz się cieszy z przybycia ukochanego, a raz nie. Stańczyk Dziennikarz "Czasu" należy do organizacji "Stańczyków". Stańczyk to symbol mądrości. Głos wewnętrzny dziennikarza. Wie on, że dziennikarz jako inteligent powinien przewodzić narodowi. Jest też symbolem postawy patriotycznej. Ukazanie niebezpieczeństwa zaniku walki. Zarzuca dziennikarzowi słowne deklaracje. Przyznaje się do bezczynności, obwinia za sytuację przeszłość. Jawi się jako dekadent, pragnie śmierci i to jest jego słowna deklaracja. Stańczyk przypomina czasy Jagiellonów. Nie wierzy w deklaracje społeczne. Dziennikarz pragnie katastrofy by wstrząsnąć społeczeństwem, by wyrwać ich z marazmu. Cena jest świętość tradycji. Nie widzi przyszłości dla Polski widzi, że złą obrał drogę. Stańczyk wręcza mu kaduceusz Polski. Dziennikarz wyraża pogardę dla bratania się z ludem. Widzi fałsz solidaryzmu. Stańczyk to jego sumienie i dla tego z ironią wręcza mu kaduceusz. Dziennikarz jako przywódca narodu. Rycerz Symbol honoru i patriotyzmu. Jest uosobieniem pragnień poety. Poeta ma odczucie siły. Dekadentyzm, a poeta tęskni do mocy i siły. Rycerz jako symbol mocy, odwagi i zwycięstwa. Zwiastun odrodzenia. Nazywa poetę nędzarzem. Poeta cierpi bo to co tworzy jest odzwierciedleniem ducha czasu. Rycerz przypomina czasy Jagiełły. Poeta ma szansę prowadzenia ludu do walki. Osądzona jest zdegenerowana poezja młodo polska. Poeta nie chce napisać wielkiego dzieła. Poeta nie jest w stanie podołać przywództwu narodu. Rycerz to symbol siły poezji oddziałującej na społeczeństwo. Hetman Duch hetmana Branickiego, który gardził chłopami. Symbol fałszu, zdrady, magnackiego egoizmu. I to mu zarzuca pan młody. Hetman jest butny, dumny, dominuje nad chłopami. Polska mu nie pomoże bo zaprzedał on kraj szatanowi. Pan młody żeniąc się z chłopką zdradził swój stan. Tłumaczy mu, że to moda, a nie szczere bratanie się z ludem. Upiór Jakub Szela stanął na czele powstania chłopskiego. Jest on cały we krwi bo wielu zabił. Chce się obmyć wodą. Dziad stara się go odpędzić. Upiór jako zimny trup. Dla Szeli ważne są dobra materialne. Przypomina, że bratanie się chłopów i szlachty jest niedorzeczne. Jest symbolem krwawej zemsty na panach. Wernyhora Ofiarowuje złoty róg gospodarzowi. Zszedł on z obrazu Matejki. Przewiduje przyszłość. Zwiastun czynu i niepodległości. 1. Złoty róg to symbol walki, znak czynu, ma ruszyć społeczeństwo. Do walki nie dochodzi bo gospodarz oddał róg Jaśkowi, który go gubi. Wernyhora atakuje inne powstania gdzie oczekiwano cudu. Utracona szansa . Braterstwo i solidaryzm chłopstwa. Nie spełni się to. 2. Czapka z piór to symbol przywiązania do rzeczy błachych i matrerialnych. Ostrzeżenie by nie przekładać wartości prywatnych nad państwowe. 3. Sznur to symbol niewoli 4. Dzwon Zygmunta symbol wielkości Polski 5. Kosy nasadzone na sztorc to mit racławicki, gotowość walki 6. Taniec chocholi symbol zniewolenia, marazmu i niemocy narodowej Ponownie pojawia się chochoł, który jest symbolem całego narodu. Scena najbardziej smutna. Goście weselni symbolizują naród, chata to Polska w której krzyżują się wszystkie problemy. Osoby dramatu to symbole tradycji i przeszłości. "Wesele" to diagnoza polskiego społeczeństwa. Końcowy taniec chochoła to kwintesencja myśli zawartej w utworze. Krzak bez życia otulony słomą na zimę. Oznacza uśpione wartości narodu. Na wiosnę się obudzi i latem rozkwitnie, jest to nadzieja na odzyskanie niepodległości

psik: Mam takie pytanie. Co musiał Marlow dostarczyć do stacji Kurtza? Jakieś wyposażenie?

Basiek: Kurtz był chory, Marlow miał go przewieść. Ale Kurzowi się zmarło, kiedy sobie krzyczał "Ohyda! Ohyda!" To tak w skrócie

kacper: Była jeszcze kogoś tam żona co baraszkowała z innym.

Isme: Jądro ciemności dla mnie to lektura o niczym. W mojej książce krzyczał "Zgroza, zgroza, zgroza! "

Basiek: Muszę Was zmartwić, ale nic takiego w "Jądrze ciemności" nie miało miejsca. Od jakichś 2h jestem specjalistką w tym zakresie.

psik: xD. A jednak krzyczał "Zgroza" Nie chcę martwić. Ale spokojnie, mi zostały 4 lektury :3

Stres: Ciągle rosnę. if you know what i mean

Basiek: Zależy od wydania. Moje gregowskie wydanie krzyczy "Ohyda!" I ma wiele racji.

kacper: Poważnie? No ale jakaś żona tam na pewno była

Kejt: a mi został jeszcze rok..i pewnie będę sama, bo większość forumowiczów już po maturce

Basiek: Nie, narzeczona. I kochanka− murzyńska kochanka. Kejt− nie wiem, ile osób będzie pisać za rok, ale ja na pewno, więc sama nie będziesz

psik: Była jakaś czarnoskóra ale nie żona raczej, narzeczona lub kochanka

kacper: Murzyńska kochanka, to wszystko wyjaśnia

Kejt: Ty piszesz za rok? czy sobie żartujesz i już przewidujesz poprawkę?

Basiek: Przewiduję replay z rozszerzeń. Zdać zamierzam już w tym roku

psik: Basiek planujesz nie zdać? xD

Kejt: to się nie liczy.

Basiek: Ej, spokojnie. Jeszcze mi się w życiu nie zdarzyło czegoś nie zdać. Nie planuję takich ekscesów jutro, żeby było jasne.

kacper: Tylko ja jeden się domyśliłem, że chodzi o rozszerzenia, yeah

Basiek: Interpretacja na sześć z plusem. Zdane. Kejt− liczy się, liczy. Czy piąty, czy dziesiąty raz z rzędu, panikować będę tak samo

Basiek: Wrzucam Wam jeszcze: http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/562182_10150773160808108_169267498107_9668249_1397834930_n.jpg Na rozpogodzenie buziek, znikam by dokończyć pozytywizm

kacper: Widziałem to właśnie na facebooku

Stres: Nie wiem po co ten Mickiewicz napisał tego Sienkiewicza skoro Boy−Żeleński był lepszy.

ICSP: http://www.youtube.com/watch?v=neQVjDhOvOE

wyspianski: http://www.youtube.com/watch?v=jGNvbfvV_hM

Maslanek: http://www.youtube.com/watch?v=3rAg_jBWrSc

ICSP: oo wyspianski dzieki za fajny audiobook wesela

kacper: No Wesele się przyda bo jutro będzie

niczypórow Jebiewdenko: Kebab – potrawa kuchni orientalnej. Określenie obejmuje ponad dwadzieścia odmian tej potrawy (m.in. iskender kebab, adana kebabı czy şiş kebabı) i nie jest jednoznaczne. W Polsce słowo kebab oznacza zazwyczaj döner kebap (po turecku ‘obracające się pieczone mięso’), czyli danie kuchni tureckiej w postaci baraniny (może być to również mięso cielęce lub drobiowe, nigdy wieprzowe) skrawanej z pionowego rożna z surówką i owczym serem, współcześnie przekształcone w danie typu fast food, podawane w przaśnym chlebie, picie lub bułce z surówką warzywną oraz różnymi sosami – łagodnymi lub ostrymi. W Niemczech potrawę tę określa się najczęściej jako döner (po turecku ‘obraca się’), odmianę w placku lawasz zaś jako dürüm döner (‘zawinięty döner’), turecka pizza (Türkische Pizza) lub yufka, przy czym ostatnie określenie dotyczy niekiedy jedynie kebabu z mięsa drobiowego. Powszechne jest jedzenie kebabu razem z ayranem.

asdf: @kacper Czemu według Ciebie będzie Wesele?

Maslanek: Bo co ma być innego jak nie Wesele?

asdf: byle nie to gówno....rozumie ktoś to? Gdyby było: Inny Świat, Dżuma to super, a Cierpienia młodego Wertera nie przeszkodzą

Saizou : co do kebabów ja słyszałem że tylko w Polsce sprzedają go krajanie, w innych państwach to Turcy

Mati: Panowie mam najnowsze wieści od znajomego kuriera okazało się ,że będzie Ferdydurke.

Basiek: Może być. Zero współczesności i normalnie wyślę CKE pocztówkę z podziękowaniami.

Maslanek: Chyba dilera

Mati: Piszcie co chcecie ,ale są sposoby laserowe i sami jutro się przekonacie,więcej szczegółów nie powiem,bo kłopotów nie chce. Pozdro i Powodzenia na Maturze.

5gf: Prawda jest taka: wszyscy myślą, że Wesele, Dżuma itp a i tak dadzą co innego... A poza tym do paczek nie ma wglądów a takie są super ściśle zapakowane i na miejscu sprawdzane czy nie naruszone zostało otwarcie. Poza tym każdy arkusz jest zaklejony z boku Pozdro...

asdf: Jak mnie wkurza takie gadanie Matiego. "Ja coś wiem, ale nie powiem bo tak naprawdę nie będę się bardziej poniżał..."

Maslanek: Może ma rację... W każdym razie dilera zawsze można zmienić

Basiek: Przecież on bredzi.

Maslanek: Bredzić to będziesz jutro

Basiek: Maślanku, Skarbie, nie denerwuj Basi dziś. Ja ciężko harowałam na spokój ducha. Bardzo ciężko.

Maslanek: Nie mów tak do mnie. Bo poczuje jakąś dziwną więź

Basiek: To tak nie działa. Nie przejmuj się. Ty też TAK nie mów. Ja nie bredzę. Poczuję jakąś dziwną złość

Maslanek: Nie rób tak, bo poczuję takie dziwne uczucie, że nie wyprzedzasz.

Basiek: Ty czujesz?

Maslanek: Jeszcze nie...

Basiek: To ja Cię mogę kopnąć, jeśli to pomoże

Maslanek: Raczej nie. Moje receptory czuciowe już są dość nadwyrężone. Zwyczajnie jestem życiowym kaleką

Basiek: Bredzisz

Maslanek: Hah... Dobra, nie bawię się. Brakuje mi słów

Basiek: Wreszcie, coś zbyt wygadany jesteś. Możesz mi wierzyć na słowo, że "życiowych kalek" znam masę, nie pasujesz do schematu. Dramatyzujesz

rumpek: Basiek bodajże z tego co pamiętam w sobotę masz jakiś egzamin ustny ?

Basiek: Nie. Jako, że moje nazwisko zaczyna się na "s", to mam ang. gdzieś 15/16/17. Dokładnie Ci nie powiem. Ustne mam dwa dni z rzędu Większość klasy ma już w sobotę... współczuję. Nie wiecie, jak to jest z tymi zestawami? One są w całej Polsce inne, czy jak?

Maslanek: Dobra. Tak sobie wmawiaj Nie siedziałbym codziennie tu, gdybym mógł się poruszać jakoś poważniej

rumpek: 16 masz

rumpek: Takie same po prostu mają koło 200 zestawów i rozsyłają

Basiek: Hahaha. Dobra, dzięki Rumpek za info. Maslanek− uwierz mi, że to, że tu siedzisz− taki mądry, do przodu, wygadany i pewny siebie− to nie jest tragedia. Twoja, ani niczyja. Powtórzę za Krasińskim ( ) "Dramat układasz". Mogłabym Ci tu dużo moralizować, ale tak na forum, zwyczajnie nie chcę. Ale wierz mi na słowo

rumpek: Barabara S. lat 18 − brzmi tajemniczo

Basiek: Ej! Już w grudniu 19.

Maslanek: Dramat sobie sam już ułożyłem. Tylko moje wypadki nie były zależne ode mnie

kylo1303: Czyli jestes bohaterem tragicznym?

rumpek: Ja w lipcu

Maslanek: Romantycznym, skoro jestem wygadany

Basiek: Kylo, no miejże litość. Mam teraz takie dziwne myśli związane z Edypem, Makbetem.... ble. Jeszcze XX−lecie i współczesność. Co ja tutaj robię?... Maslanek− kiedyś mi opowiesz.

rumpek: Basiek daj sobie już luz http://www.youtube.com/watch?v=oOaUr3wqqY8 To może na zakończenie napiszesz mi jak wychwycić oksymoron ze zdania? Bo z tym mam zawsze problem, jak go rozpoznać.

Maslanek: dobry policjant prawy pedofil lewa prawa ręka Wątpię, żebym miał okazję, Basia

Basiek: Chociaż współczesność... pozwól mi. Nie chodziłam na polski już wtedy..., albo spałam. Co do oksymoronu: Nie ma problemu. Jak widzisz wyrażenie, które nie ma sensu..., to znalazłeś. To ma być epitet, więc połączenie rzeczownika z przymiotnikiem, np. suchego [przestwór] oceanu (Mickiewicz) suchy? ocean? ... A żebyś mi do jutra nie zapomniał, to obrazowo: cicha Baśka

kylo1303: Jestem starszy (wow). A teraz chcialem sie pozegnac i zyczyc udanej maturki. Kazdy ja r*zje*ie z latwoscia, takze nie ma sie co martwic. Dobranoc.

rumpek: kylo1303 dziękujemy [ w imieniu maturzystów ] za wiarę

Basiek: Dobranoc Kylo. Wzajemnie. Maslanek− nauczyłam się, że powiedzenie "nigdy nie mów nigdy" ma swoje uzasadnienie.

rumpek: A antyteza ?

Basiek: Zestawienie dwóch sprzecznych tez. Wiesz no, wykluczających się na wzajem.

rumpek: np.?

Basiek: To dość szerokie pojęcie: i czołgam się po ziemi, i latam po niebie bojaźń, otuchę, ogień, lód widzę u siebie

rumpek: ok "cicha Baśka" to zapamiętam

Basiek: Domyślam się. Jeśli chodzi o antytezy, to sama mam problem. Po prostu jeśli coś jest "dziwne", a nie jest oksymoronem(który rozpoznaję) lub paradoksem (z którym troszkę gorzej u mnie, ale jeszcze jeszcze), to jest antytezą

Maslanek: Przeprowadź dowód nieprawdziwości tego powiedzenia

rumpek: Dowód nie wprost

Basiek: Matematycy moi drodzy, spokój Jutro polski. Od jutra, możecie mnie zaprzęgnąć do pracy. Zero gadania. Tyyyyle do nadrobienia.

rumpek: Dobra życzę wszystkim owocnej nauki, jeżeli ktoś się jeszcze uczy [Basiek]. Oraz trzymam kciuki za wszystkich maturzystów. Zdamy Powodzenia, połamania piór na szczęście Dobranoc

Maslanek: Dobra. Też idę spać. Trzeba trenować świadome śnienie. Dobranoc Powodzenia i na drogę.

Maslanek: I dla Baśki oczywiście

Basiek: Na grobie mym chyba.... Dobranoc. Ja jeszcze raz.... wiecie− trzymam kciuki, proszę mnie nie zawieść! 60% minimum widzę

rumpek: 100% − 60% = 40% ok ...

Basiek: Nie! Rumpek 60%. Serio. Nie masz innej opcji, więc uśmiech na buźce i nie zawiedź mnie! Ja się tu naprawdę starałam.

rumpek: Ok, jak Bóg da Tymczasem i

blogther: http://maselko.net/przeciek2012/

blogther: moze juz widzieliscie albo nie