Pomocy!!!
Angelika: Czesc trzeba mi rozwiazac zadanie ale nie wiem jakemotka A o to tresc zadania: Dany jest wyraz
ogolny nieskonczonego ciagu (an).Napisz cztery poczatkowe wyrazy tego ciagu.Nastepnie oblicz
a2k,a3k ,a2k−1oraz a5k+3 gdzie k∊N.A zapomnialam to wzor ogólny to an=2n2 −4n +1
23 kwi 19:56
krystek: ciąg jest funkcją określoną na liczbach naturalnych więc liczysz tak jak wartośc funkcji
a2k=2(2k)2−4(2k)+1 tak jak f(2k) gdy f(n)=2n2−4n+1
23 kwi 20:00
rafi: a1 = −1
a2 = 1
a3 = 7
a4 = 17
a2n = 8n2 − 8n + 1
a3n = 18n3 − 12n + 1
a2n−1 =
23 kwi 20:04
Angelika: ale ja musze to miec rozwiazene w zeszycie takze trzeba mi obliczenia
23 kwi 20:04
picia: a cztery poczatkowe to za n=1, n=2 itd
23 kwi 20:05
rafi: a2n−1 = 2(n−1)2 − 4n + 5
23 kwi 20:05
Gdańszczanin: To sobie policz, to nie jest forum "dam zadanie, chce mieć 5 z pracy domowej" tylko miejsce
gdzie możesz szukać sposobów rozwiązania i podpowiedzi...
Daj człowiekowi rybę naje się raz, daj mu wędkę...
23 kwi 20:05
picia: juz wiesz jak.tylko podstawiasz.
23 kwi 20:06
Angelika: wiem o tym tylko nei wiem co mam podstawiac za n w kazdym przykladzie?
23 kwi 20:10
rafi: dla a1 podstawiasz 1
dla a2 podstawiasz 2 itd..
23 kwi 20:11
Angelika: a w tym ostatnim ile ma wyjsc bo zrobilam ale nei wiem czy dobry wynik mam
23 kwi 20:17
rafi: a ile Tobie wyszło?
23 kwi 20:18
Angelika: mi wyszlo cos takiego 2−25k
2+50k+21 ale cos powalilam chyba
23 kwi 20:18
Angelika: albo jeszcze raz robilam to wyszlo mi teraz 24+25k2+10k
23 kwi 20:22
rafi: 2(5k+3)2 − 4(5k +3) + 1 .... dalej policz sama
23 kwi 20:22
Angelika: mam tak i ten ostatni jest dobrym wynikiem
23 kwi 20:24
rafi: nie jest ponieważ wychodzi
2(25k2 + 15k + 9) − 20k − 12 + 1 =...
23 kwi 20:27
23 kwi 20:28
Angelika: no tak mi wyszlo i to wyciagamy na maksimum i wyjdzie 2−25k2 +30k+9−20k−12+1=24−25k2+10k
23 kwi 21:37
rafi: mnożenie nawiasu przez liczbę przed nawiasem czyli
50k2 + 30k + 18 − 20k − 12 + 1 = 50k2 + 10k + 19 pozdrawiam polecam naukę podstaw
23 kwi 23:17
nesyta: 18−12+1=7 a nie 19
4 wrz 19:10
Klaudia.: dlaczego wyszło:
a1 = −1
a2= 1
a3= 7
a4= 17 ?
mógłby ktoś to wyjaśnić skąd takie liczby? bo próbuję, próbuję i nic
22 wrz 19:55
ale urwał: an=2n2 −4n +1
a1= 2*12−4*1+1= 2*1 −4+1= 2+(−3)=−1 prosciej wyjasnic się już nie da podstawiasz za n liczbe
i wyliczasz tak jak napisałem
22 wrz 20:13