wielomiany
Paulina: Czy ktoś mógłby mi pomóc z tym dzieleniem, wiem że może to jest proste ale jakoś dziwnie
mi wychodzi....
a)(3x
3−6x
2+4x−3):(x−3)=2x
2+4 i reszta 9

b) (3x
3−x
2+2x+20):(3x+5) =x
2 i dalej nie wiem proszę o pomoc
20 kwi 09:04
anmario:
(3x3−6x2+4x−3):(x−3)=3x2 (3x2 * (x−3) = 3x3−9x2) więc:
(3x3−6x2+4x−3):(x−3)=3x2
3x3−9x2
−−−−−−−−−−−−−
3x2+4x i znów:
(3x3−6x2+4x−3):(x−3)=3x2+3x (3x* (x−3) =3x2−9x ) więc:
3x3−9x2
−−−−−−−−−−−−−
3x2+4x
(3x3−6x2+4x−3):(x−3)=3x2+3x +13
3x3−9x2
−−−−−−−−−−−−−
3x2+4x
3x2 −9x
−−−−−−−−−−−−−
13x−3
13x−39
−−−−−−−−−−−−
36
(3x3−6x2+4x−3):(x−3)=3x2+3x +13 reszta 36
20 kwi 09:17
Paulina: (3x
3−6x
2+4x−3):(x−3)=3x
2
3x
3−9x
2
−−−−−−−−−−−−−
3x
2+4x a czemu tu jest 3x
2 a nie −15x
2
20 kwi 11:58
Paulina: a czy mógłby ktoś zacząć ten przykład b

bo mi jakoś dziwnie wychodzi
20 kwi 11:59
anmario: bo po podpisaniu:
(3x3−6x2+4x−3):(x−3)=3x2
3x3−9x2
−−−−−−−−−−−−−
trzeba to co wyszło (tutaj : 3x3−9x2 )odjąć od tego co było (tutaj: 3x3−6x2 ) W
związku z tym:
3x3−3x3=0
−6x2−(−9x2)=3x2
20 kwi 12:20
Paulina: anmario wielkie dzięki mam tylko pytanko czy w tym przykładzie b) to będzie taki wynik z
dzielenia x
2−2x+4
21 kwi 08:01
anmario:
Tak, to właśnie tyle będzie. To dość łatwo sprawdzić zresztą, zauważ, że skoro jest:
3x3−x2+2x+20
−−−−−−−−−−−−−−−−−−− = x2−2x+4
3x+5
to po pomnożeniu obu stron tego wyrażenia przez mianownik, czyli przez 3x+5 musi być:
3x3−x2+2x+20 = (x2−2x+4)(3x+5)
I po wymnożeniu prawej strony musi wyjść to co jest po lewej, jak wyjdzie inaczej to
znaczy, że dzielenie zostało wykonane niepoprawnie.
21 kwi 08:19
Paulina : Wielkie dzięki
21 kwi 08:23