siemano hoo: siema co tam u was? macie jakies zadania ktorych nie umiecie zrobić?

Basiek: macie jakies zadania ktorych nie umiecie zrobić? −>A mamy takie, które umiemy?

hoo: no lekko

ICSP: ja mam jedno

Ajtek: Dawaj chętnie zerknę, nie myśl, że rozwiążę .

ICSP: Ciągi a_n i b_n są takie, że lim_n→∞(a_n − b_n) = lim_n→∞(a_n + b_n) = 0. Czy ciągi a_n i b_n muszą być zbieżne ? Jeśli tak to co można powiedzieć o granicach tych ciągów

Basiek: ICSP − oszukujesz. To Twoje zadanko. Na pewno sam na to wpadniesz

ICSP: Wiem że oszukuję. Jednak w niektórych przypadkach nie ma innego wyboru

hoo: ICSP: wiem ale nie powiem

Ajtek: Strzelam, ciąg b_n jest c. stałym? Chociaż to za mało.

Ajtek: No to mamy zagadkowy czwartek. Wiem, ale nie powiem, konkret odpowiedź, więcej takich.

Godzio: ICSP ? Co to ma być ? Myślisz, że Cię nie sprawdzam, żadnego odpowiadania na zadanie ICSP

Godzio: Zadanie jest łatwe, jak zrobienie zupki chińskiej

ICSP: Godziu zlituj sie Co ja złego w życiu zrobiłem ? Ja tylko sie tulic chce

Basiek: Godzio dobrze! Ty też się uczyć idź

hoo: Godzio: Masz racje, mój syn który ma 8 lat to nawet potrafił zrobić

Godzio: Ja miałem wczoraj kolokwium, które napisałem niemalże idealnie, więc NIE, nie uczę się, świętuje

hoo: chmielisz coś Godziu?

Basiek: Pytanie brzmi: co Ty tu robisz... trzeźwy?

Ajtek: Godzio to szepnij mi na ucho rozwiązanie .

Ajtek: A skąd wiesz, że jest trzeźwy?

Godzio: Świętować będę jutro Dzisiaj jeszcze męczenie ICSP z zadaniami, takiego lenia jak on dawno nie widziałem

Basiek: Nie wiem. Ale na moje oko powinno to wyglądać tak: "Jaasa mikalem wcxorak kolookwium..."

ICSP: Godziu a nie wiesz co zrobić w gothicu 3 na pustyni ?

Godzio: Basiek nie bój się, w takim stanie nie skompromituje się na forum. Zbyt dobrą mam tutaj reputacje

Ajtek: Basiek to było wczoraj, dzisiaj może świętuje po świętowaniu, czyli odpoczywa

Godzio: Nie grałem w to tyle lat, że wiesz, Ajtek c_n = .... d_n = ... c_n − d_n = ... d_n − c_n Wystarczająco już powiedziałem

Ajtek: Godzio takie rzeczy to ja rozwiązywałem jakies 13 lat temu, nie pamiętam .

Basiek: @Godzio− ja myślę, że większość z nas tu jest na tyle wyrozumiała, że rozumie, że są pewne sytuacje, które się świętuje, niekoniecznie na sucho, a późniejsze zachowania są jakie są. Nie oznacza to od razu kompromitacji. @Ajtek− jeśli odpoczynek jest formą świętowania, to fetuję non stop

Ajtek: Basiek jeżeli dla Ciebie odpoczynkiem jest trzaskanie zadań z matmy, to masz świetną formę odpoczynku

Basiek: Dziś zrobiłam równo 8. Moją formą odpoczynku jest sen. Też idzie mi świetnie Dochodzę czasem do 16/24h

Ajtek: NIezły "suseł" z Ciebie . Prawie jak kot .

Godzio: lim_n→∞(a_n − b_n) = 0 lim_n→∞(a_n + b_n) = 0, dodajemy lim_n→∞(a_n − b_n) + lim_n→∞(a_n + b_n) = 0, z arytmetyki granic możemy je "połączyć" lim_n→∞(a_n + b_n + a_n − b_n) = 0 ⇒ 2lim_n→∞a_n = 0 ⇒ a_n → 0 Podobnie tyle, że równania odejmujemy, dostaniemy wówczas b_n (we wskazówce powinienem dać + w jednym ). Zatem ciągi są zbieżne do 0.

hoo: Jaka jest różnica pomiędzy daną, a informacją? w bazach danych

Basiek: No wiem.... właśnie muszę udać się do apteki po coś na zmniejszenie dawki snu. Może coś polecacie?

Godzio: Basiek mamy coś wspólnego Też lubię sobie pospać do 12 h

Basiek: Pfff. Zrobiłam sobie dziś wolne od szkoły, żeby "pouczyć się", nastawiłam budzik na 8−mą (żeby się przy okazji wyspać), pobudkę zrobiła mi dobijająca się do drzwi o 13:30 rodzina. To nie jest normalne.

Ajtek: A o której poszłaś spać?

Basiek: Przed 3cią na bank

Ajtek: No to faktycznie ciekawie. Śpię czasami po 16 godzin, poszłam spać przed 3, nastawiłam budzik na 8 żeby się wyspać. Wniosek jest jeden 5h snu wystarczy zeby sie wyspać! To po co spać po 16?

kylo1303: @Basiek− ale to moze byc normalne wsrod "srodowiska matematycznego". Tez nie chodze ostatnio do szkoly, nastawiam budzik zeby miec 9−10h snu, a wstaje czasami po 12−13. Takze nie jestes wyjatkiem xD Ale 16h to tylko w skrajnych wypadkach mi sie zdarzalo.

Basiek: Bo jeśli mnie ktoś nie obudzi, to przecież sama tego nie zrobię. Zaznaczam, że budzik to sobie może dzwonić. Ja potrafię chodzić, mówić, jeść, pisać przez sen, przy okazji nic nie pamiętając, więc wyłączenie budzika, to jest pikuś A dzień mija za dniem...

Ajtek: @ Basiek, ustaw sobie ze 4 w całym pokoju jak najdalej jeden od drugiego i nastaw je co 2−3 minuty, może poskutkuje .

Basiek: Właśnie nie. Próbowałam z jednym W końcu ktoś przychodzi i wyłącza za mnie. Bo dzwoni, dzwoni... Jestem ciężkim dzieckiem

Ajtek: To powiedz, że jak zadzwoni i nie wstaniesz, niech obleją Ciebie wiadrem zimnej wody, efekt murowany. Śmingus dyngus co dzień

Basiek: Stop, spokojnie. Nie mam jakichś szczególnych masochistycznych skłonności. Ja bym wolała jednak budzić się jak człowiek

Ajtek: Jaki masochizm Skuteczność się liczy .

Basiek: Jaaasne, łóżko sobie obleję, będę spać na podłodze. Wiesz, że na podłodze śpi się średnio wygodnie? No. A skuteczność... ja tu bym taka pewna nie była

jjj: siemano co tam ziomale

Ajtek: Próbowałaś? Zobacz do czego to zmierza, na podłodze śpi sie niewygodnie, czyli ze wstawaniem problemu nie będzie .

Basiek: Na podłodze? Zdarzyło mi się. Potrafię zasnąć wszędzie. Od podłogi, przez fotel, krzesło, ławkę, autobus... W zasadzie, wszystko mi jedno gdzie śpię

Ajtek: Nie o podłoge pytam, tylko o poranną pobudkę przy pomocy wiadra wypełnionego wiadomą cieczą we wskazanej wcześniej temperwturze .

blogther: pomoze ktos? https://matematykaszkolna.pl/forum/141943.html

Basiek: Nie. Ale to mogłoby znacznie wydłużyć mój sen. Mogłabym zaoszczędzić z 10 min *−*

Ajtek: Wydłużyć? Po takej dawce zimnej wody, z naciskiem na zimnej, to nie spałbym już długoA A i adrenalina by była tak wysoka, że całki, których na kartce nie potrafiłem(nie potrafię generalnie wcale liczyć) liczyłbym w pamięci .

Basiek: Mogłabym nastawiać budzik zamiast na 5:45 na 5:55. I sądzę, że woda czasem może nie działać Ja ogólnie jestem oporna na wstawianie. I po pewnym czasie się uodparniam na nowe metody. Kiedyś działał budzik. Potem zrzucanie z łóżka. Potem zostało tylko persolanizacja budzenia. Teraz to już nic nie działa

Ajtek: Do zimnej wody trudno się przyzwyczaić . Nie znam tego z doświadczenia, tylko głosno myślę .

Basiek: A wiesz, że kiedyś spróbuję? Chociaż wydaje mi się, że to może być niebezpieczne z punktu widzenia zdrowia. Ogólnie gwałtowne wybudzanie jest niezdrowe Ale pomyślę nad tym, głupsze rzeczy robiłam

Ajtek: Nie będę wnikał .

Basiek: Spokojnie. Jak sprawdzę, to dam znać, czy działa

Ajtek: Szalona

Basiek: Zdesperowana

Ajtek: To może inaczej, zmotywowana . A jak brzmi