byście mogli sprawdzić czy dobrze to rozwiązałem ? :p
tatek: zbadaj czy ciąg jest (a
n) jest arytmetycznym

a
n=3n−8
a
n+1=3*(n+1)−8=3n+3−8=3n+5
a
n+1
−an=3n+5−(3n−8)=3n+5−3n+8=5+8=13
i mi się wydaje ze ciąg jest arytmetyczny

a wy. ?
a ty drugie rozwiązanie:
a
n=3−2
n+n
2
a
n+1=2(n+1)+n
2+3=2n+n
2+2+3=2n+5
a
n+1−an=2n+5−(2n+3)=2n+5−2n−3=5−3=2
nie wiem czy dobrze to jest
19 kwi 15:56
Ajtek:
Pierwsze ok.
W drugim nie podstawiłeś n+1 w miejsce n2, później jeszcze pominąłeś to n2.
an+1=(n+1)2−2(n+1)+3
i zjadłeś "−"przed 2.
Działaj dalej.
19 kwi 16:00
ksiądz: 3−8 to −5 a nie 5
19 kwi 16:01
Ajtek:
Szczegól, ciąg i tak jest arytmetyczny, różnica jest stała, niezależna od n.
19 kwi 16:02
tatek: a
n+1=(n+1)2−2(n+1)+3=n
2+2n+3+4n+4+3=n
2+6n+10
a
n+1−an=(n
2+6n+10)−(n
2+2n+3)=n
2+6n+10−n
2−2n+3=4n−7
nie wiem tak mi teraz wyszło
19 kwi 16:16
Ajtek:
Ale byki w liczeniu.
...=n2+2n+1+2n+2+3=...
19 kwi 16:20
tatek: co ja na to poradzę że tego nie umiem

domyślałem się ze bedzie to zle .!
19 kwi 16:23
Ajtek:
Licz spokojnie, nikt Ciebie nie goni. Wzory skróconego mnożenia nie gryzą, tylko je stosować,
no i poprawnie mnożyć

.
19 kwi 16:28
tatek: okey

zaraz znów napisze i ciekawe czy teraz mi wyjdzie
19 kwi 16:32
tatek: an+1=(n+1)2−2(n+1)+3=n2+2n+1+2n+2+3=n2+4n+5
an+1−an=(n2+4n+5)−(n2+2n+3)=n2+4n+5−n2−2n−3=2n+2
a teraz jak .?
19 kwi 16:37
tatek: nie wiem dlaczego mi wynik nie wychodzi .? co zle licze . ?
19 kwi 16:41
Ajtek:
Teraz jest prawie ok

. powinno być +6
Pytali nas o to czy jest to c. arytmetyczny.
Nie jest ponieważ różnica jest zależna od n, czyli nie jest stała.
19 kwi 16:41
tatek: to te +6 gdzie powinno być.?
19 kwi 16:44
Ajtek: ...=n2+4n+6
19 kwi 16:46
tatek: ..n2+4n+6−n2−2n−3=2n+3 to tak powinno być .?
19 kwi 16:48
Ajtek:
Tak

.
19 kwi 16:52
tatek: ta

dobra dzięki

a wyznacz 4 początkowe wyrazy ciągu:
a
n=2−3n+n
2
a tego to juz wogule nie czaje i nie umiem nawet rozwiązac

bys pomógł ?
19 kwi 17:00
Ajtek:
Podstawiaj kolejno w miejsce n 1,2,3,4
19 kwi 17:03
tatek: | | 1 | | 1 | | 1 | | 7 | | 8 | |
a1= |
| *1−3 |
| =1* |
| + |
| = |
| |
| | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | | 6 | |
o to chodzi . ?
19 kwi 17:15
Ajtek:
O to chodzi tylko skąd w wyniku się wzięla 6 w mianowniku?
19 kwi 17:16
19 kwi 17:16
asdf: źle, tak trudno podstawić pod n?
19 kwi 17:16
Ajtek: DODAJEMY

Licznik do licznika, mianownik przepisujemy.
19 kwi 17:17
Ajtek: Cześć
asdf 
.
19 kwi 17:17
tatek: tak tak trudno

bo ja tego nie rozumiem jak bys chciał wiedziec
19 kwi 17:17
19 kwi 17:18
Ajtek:
Spokojnie, tylko podstawiaj i poprawnie wykonuj obliczenia

.
19 kwi 17:19
Ajtek: Tak jest, czyli 4.
19 kwi 17:19
asdf: cześć ajtek
| | 1 | | 1 | | 1 | | 7 | | −6 | |
a1 = |
| * 1 − 3 |
| = |
| − |
| = |
| = − 3 |
| | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | |
19 kwi 17:19
Ajtek: O faktycznie, tak to jest jak latasz po kilku wątkach.
Wynik oczywiście −3
19 kwi 17:24
tatek: | | 1 | | 2 | | 7 | | −5 | |
a1= |
| *2−3{1}{2}= |
| − |
| = |
| =−2 |
| | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | |
tak bedzie .?
19 kwi 17:26
19 kwi 17:27
19 kwi 17:27
tatek: aha okey
19 kwi 17:30
Ajtek: asdf przejmiesz pomoc, ja za chwile wychodzę

.
19 kwi 17:34
asdf: też
19 kwi 17:34
tatek: | | −3 | |
a jak jest wynik |
| to moze byc =1? |
| | 2 | |
19 kwi 17:41
19 kwi 17:43
tatek: aaaa
19 kwi 17:45
tatek: 2−3n+n2=
2−3*1+12=2−3+2=−3
2−3*2+22=2−6+4=−8 to tak . ?
19 kwi 17:48
asdf: źle
19 kwi 17:49
tatek: co ty gadasz .

to jak to sie robi . ?
19 kwi 17:50
asdf: do której klasy chodzisz?
19 kwi 17:52
tatek: ja chodze do szkoły zaoczne (weekendy) to wiesz lipa jest z tym

a ogólnie 4 semestr w szkole ogólnokształcącej dla dorosłych
19 kwi 17:55
tatek: zaocznej*
19 kwi 17:56
asdf: i nie potrafisz odjąć? weź kalkulator i policz
19 kwi 18:00
tatek: dobra dzieki za rady

wychodze stąd. !
19 kwi 18:02
asdf: czemu?

rób

powodzenia
19 kwi 18:07