matematykaszkolna.pl
granica ciagu kaśka: jak obliczyć granicę ciągu : lim (3n4−2n) ?
15 kwi 19:41
Ajtek: Nie trzeba liczyć, to widać że limn→∞=∞ Tutaj masz prykłady: i14
15 kwi 19:44
kaśka: ok. rozumiem ze 2n dąży do ale 3n4
15 kwi 19:46
Ajtek: 3n4 jeszcze szybciej dąży do nieskończoności niż 2n emotka.
15 kwi 19:47
kaśka:
 3n4 2n 
ok emotka czyli po rozpisaniu bedzie cos takiego ze n4 (


) i potem n4 dazy
 n4 n4 
do , potem dazy do 3, i do zera. czyli ostatecznie do dobrze mysle
15 kwi 19:52
Aga1.: tak.
15 kwi 19:52
Ajtek: Bardzo dobrze emotka.
15 kwi 19:53
kaśka: ok. super . dzieki emotka
15 kwi 19:53
kaśka:
 2n5−3n2 
a cos takiego :

 n3−2 
15 kwi 20:05
kaśka: czyli wyciagam najwyzsze potegi w liczniku i mianowniku. i tez dazy do
15 kwi 20:05
Aga1.: granica wynos i, gdy n→
15 kwi 20:06
Ajtek: Też ∞, wyciągnij z licznika i mianownika najwyższą potęge mianownika.
15 kwi 20:06
kaśka: ale czemu mianownika nie mzoe byc najwyzsza z licznika i najwyzsza z mainownika osobno emotka
15 kwi 20:09
kaśka: ale czemu mianownika nie mzoe byc najwyzsza z licznika i najwyzsza z mainownika osobno emotka
15 kwi 20:09
Ajtek: Można to zrobić tak jak piszesz, na jedno wyjdzie.
 
 3 
n5(2−

)
 n3 
 
.....=

=n2............
 
 2 
n3(1−

)
 n3 
 
15 kwi 20:18
kaśka: ok. dzieki emotka
 n2+4 
a jak mam takie cos: lim (

) do potegi 5− 2n2 tu chodzi podobno o jakies e,
 n2−3 
ale nie kumam tego
15 kwi 20:58
Aga1.:
n2+4 n2−3+7 7 

=

=1+

n2−3 n2−3 n2−3 
 7 7 5−2n2 
(1+

)5−2n2=((1+

)n2−3)

 n2−3 n2−3 n2−3 
→(e7)−2=e−14, gdy n→
15 kwi 21:07
kaśka:
 n2−3+7 
dzieki wielkie ale nie kumam tego poczatku. skad sie wzielo

i potem ta
 n2−3 
jedynka
15 kwi 21:11
Aga1.: 4=−3+7−−−zgadza się? −3 musisz napisać, bo jest w mianowniku
n2+4 n2−3+7 n2−3 7 7 

=

=

+

=1+

n2−3 n2−3 n2−3 n2−3 n2−3 
A umiesz dzielić wielomiany?
15 kwi 21:16
kaśka: aaa. to o to chodzi! dzieki emotka
15 kwi 21:19