porównywanie liczb
Dzasta: wiem, że może być już późno, ale proszę o pomoc!
Nie posługując się kalkulatorem, porównaj liczby:
a) √8+2 i √10−1
b) √5−2/2 i √6−3/3
próbowałam podnosić to do kwadratu, ale szczerze mówiąc nic mi to nie dało
12 kwi 21:45
Dzasta: Chociaż jakaś wskazówka. Bardzo proszę!
12 kwi 21:54
kama: liczb można porównywać jeszcze przez odejmowanie lub dzielenie: np.:
jeżeli a−b>0 , to a>b lub
ab>1 to a>b
12 kwi 22:01
kama: √8+2−(√10−1)=√8+3−√10>0 bo √8>2 natomiast √10<4
zatem √8+2>√10−1
12 kwi 22:04
Dzasta: Sprawę cały czas komplikuje mi to, że wychodzą dwa różne pierwiastki i tak. Wtedy na logikę mam
wziąć, który jest większy i po prostu porównać, czy to jakoś jeszcze inaczej można zrobić?
12 kwi 22:08
Dzasta: Dobra, tak czy inaczej dziękuję. Przyswoję to sobie jakoś.
12 kwi 22:10
kama: √5−22−√6−33=......po doprowadzeniu do wspólnego mianownika otrzymujemy:
3√5−2√66=......oraz po wciągnięciu czynnika pod pierwiastek ....√45−√246>0
bo √45>√24 zatem
√5−22>√6−33
12 kwi 22:10
kama: √5−22−√6−33=......po doprowadzeniu do wspólnego mianownika otrzymujemy:
3√5−2√66=......oraz po wciągnięciu czynnika pod pierwiastek ....√45−√246>0
bo √45>√24 zatem
√5−22>√6−33
12 kwi 22:10
Dzasta: Okej, dzięki jeszcze raz!
12 kwi 22:11