asdfghjkl
buba: mam zadanie
liczby x−1 , 3 , x−7 sa kolejnymi wyrazami c.arytm. wylicz x
no i dobra.. lece :
wzorek
a
3 = a
2 + r
x+7 = 3 + r
i z tego jak mi wyjdzie
x+7−3 = r
r=x −5
i co z tym
12 kwi 18:49
Magda: 3 −x−1 = x−7−3
2−x=x−10 / +10, +x
12=2x /:2
6=x
12 kwi 19:04
arti: 3= x−1+x−7/2
3=2x−8/2
3=x−4
x=7
12 kwi 19:13
arti: kolezanka ma źle
12 kwi 19:14
Magda: arti ma racje, liczyłam jeszcze raz
12 kwi 19:14
arti: no i git xD
12 kwi 19:14
buba: DZIĘKI !
12 kwi 19:17
buba: jakiś wzór jest na to jak liczyliscie ? bo patrzac na ten co ja mam to chyba zly
12 kwi 19:18
Magda: arti − jak jesteś taki mądry to policz mi to lx−3l − lx+2l −2 lxl jeśli x∊ (−2,0)
12 kwi 19:18
buba: MAM NOTATKI ! aaaaa cacy !
12 kwi 19:19
arti: buba − wzór na środkowy wyraz ciągu arytmetycznego
12 kwi 19:19
arti: Magda no to juz trochę pracy wymaga xD trzeba przypadki rozpatrywac ..
12 kwi 19:20
Magda: to sa możliwe odpowiedzi
A.1,
B.5,
C.5−2x,
D.5−4x
12 kwi 19:23
asdf: Magda, odpowiedź to dominanta liter z twojego imienia
12 kwi 19:26
buba: na pewno dobrze arti wyliczyłes..

bo ogarniam i wychodzi mi inny wynik z tego wzoru który
mam w zeszycie
12 kwi 19:27
arti: na pewno tak srodkowy wyraz to suma dwoch bocznych podzielone przez 2
12 kwi 19:28
arti: Magda dominanta to u mnie litera R w imieniu
12 kwi 19:29
asdf: buba dobrze przepisałeś zadanie?
12 kwi 19:30
Magda: kurde to źle zaznaczyłam na sprawdzianie

ja mam takie wzory:
(x,y,z)
y= x + z / (przez 2)
i
y−x=z−y
12 kwi 19:30
buba: przepisałaś

− tak ,dobrze, moment jeszcze ogarnę
12 kwi 19:31
arti: no to jasne ze tak

ten drugi wzor twoj to różnica ciągu arytm
12 kwi 19:32
Magda: dobrze wiedziec
12 kwi 19:33
buba: nie nie dobrze,ale plama xd jest − 7.. jezyu co ja dzisiaj piszę

x −1 , 3 , x+7
12 kwi 19:33
asdf: buba, sorry

6 = x − 1 + x − 7
6 = 2x − 8
x = 7
12 kwi 19:33
buba: kurcze, jaki to wzór
12 kwi 19:35
arti: bo wiadome z jak od drugiego wyrazu ciagu arytm odejme pierwszy to tak samo jakby od trzeciego
odjac drugi

prosty przykład ciąg 1,3,5 odpowiednio x,y,z widac juz od razu ze roznica to 2
3−1=5−3
12 kwi 19:35
asdf: no to masz:
6 = x − 1 + x + 7
6 = 2x + 6
x = 0
dla sprawdzenia:
0−1, 3, 0 + 7
−1 = a1
3 = a2
7 = a3
r = a2 − a1 = 4
r = a3 − a2 = 4
12 kwi 19:35
asdf: 2an = an − 1 + an + 1
12 kwi 19:36
arti: ale jest −7 a nien +
12 kwi 19:36
buba: no to masz:
6 = x − 1 + x + 7
6 = 2x + 6
x = 0
dokładnie tak mi wyszło
12 kwi 19:36
arti: masz 6=x−1+x−7
12 kwi 19:38
buba: ale widzisz, ja skorzystała mnatomiast ze wzoru
b−a = c−b ... xD
12 kwi 19:38
asdf: @arti
dla ciągu arytm:
x − 1, 3, x − 7
x = 7
dla ciągu arytm:
x − 1, 3, x + 7
x = 0
12 kwi 19:38
arti: mowie ze minus
12 kwi 19:38
arti: no a tu był tn wyżej
12 kwi 19:39
arti: buba: mam zadanie liczby x−1 , 3 , x−7 sa kolejnymi wyrazami c.arytm. wylicz x
12 kwi 19:40
arti: więc nie wiem po co liczyłes ten z plusem
12 kwi 19:40
asdf: @arti
Wyżej masz już wyliczone (post z 1938)
12 kwi 19:41
arti: nie wiem o co chodzi ale ja wiem jedno odp dobrze na jego pytanie

nie wiem po co
rozwiazywałęs ten drugi przykład
12 kwi 19:42
buba: hahaha dobra już lajt!

wyliczyłam ze wzoru b−a = a + c i ja kwidać jest wszystko piknie
12 kwi 19:43
buba: czy tam z innego, dobra mam bałagan tu teraz, pełno papierów, tak czy siak! bardzo Wam dziękuję

mam od groma tych zadań a troche ciapowata jestem z ciągów, więc jak coś to mam nadzieję,e
mi pomożecie rozw problem
12 kwi 19:46
buba: ej ale jest tu kwestia x'a ..
6 = 2x + 6
x = 0
został nam 2x .. wiec nie przenosimy nic

?
normalnie powinno byc 2x = 6−6 ...
ii ... 2x = 0 ? ..
12 kwi 19:51
arti: ja już nie wiem wiem tyle ma być 7
12 kwi 19:51
arti: a nien jakieś 0
12 kwi 19:51
buba: kurde.
12 kwi 19:52
buba: haha, dobra na spokojnie zaraz przejrzę notatki.
12 kwi 19:52
arti: masz ciąg
x−1,3,x−7
12 kwi 19:53
arti: srodkowy wyraz to suma dwoch poprzednich podzielona przez 2
12 kwi 19:53
arti: więc
3=x−1+x−7/2
12 kwi 19:54
arti: mnozysz razy 2 masz
6=x−1+x−7
12 kwi 19:54
arti: 6=2x−8
2x=14
x=7
12 kwi 19:55
buba: i wyjdzie 0, za duzo chyba kombinujesz... xd

pozdrawiam
12 kwi 20:48