Obracamy trapez prostokątny o jednym z kątów 60 stopni Pauleta93: Trapez prostokątny o jednym z kątów 60 stopni i taki w którym wysokość jest równa krótszej podstawie obracamy wokół dłuższej podstawy. Wyznacz stosunek sumy pól powierzchni podstaw otrzymanej bryły obrotowej do pola powierzchni bocznej tej bryły

Beti: znasz wynik? bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam treść zad.

Pauleta93: niestety nie mam wyniku

Beti: no dobra, mimo to spróbuję to rozrysować. Jak będzie źle, to może ktoś poprawi

krystek: ależ tu jest jedna podstawa →koło

krystek: Nie chce się wgrywać rys

Beti: P_p1 = πr² P_p2 = pole pow. bocznej stożka = πrl

	r
powieważ:		= sin60o
	l

	r		√3
		=
	l		2

	2√3
l =		r
	3

	2√3
więc: Pp2 =		πr2
	3

	2√3		3+2√3
Suma = Pp1+Pp2 = πr2 +		πr2 = πr2*
	3		3

P_b = 2πr*r = 2πr²

Pp1+Pp2		3+2√3   πr2*   3		3+2√3
	=		=
Pb		2πr2		6

krystek:

krystek: P_b=P_{bocznastożka}+P_{boczna walca}, czy nie tak

Beti: też mam watpliwości, ale skoro w zad. jest mowa o sumie pól podstaw to uznałam, że pow. boczna stożka jest tu traktowana jako druga podstawa

krystek: I jest pytanie CO AUTOR ZADANIA MIAŁ NA MYŚLI! Ja stoję przy swojej opcji.

Ajtek: Może być jeden mały niuansik, nie otrzymanej tylko otrzymanych. I wtedy mamy walec i stożek. Co nie zmienia faktu, iż krystek dobrze prawi o autorze.

krystek: Ajtek jest to jedna bryła obrotowa, obracasz trapez.

Eta: W/g mnie tak: H=r , l= 2r , r −−− dł. promienia podstawy walca i stożka P_p= πr² P (sumy powierzchni podstaw)= 2*πr² P_b(bryły) =2πr*H_w+ πrl = 2πr*r+πr*2r= 4πr²

2πr2		1
	=
4πr2		2

Beti: Pauleta93 się nie odzywa, a dobrze by było wiedzieć, czy to aby na pewno pełna treść zadania, czy może "wersja skrócona". Szczerze mówiąc pierwszy raz widzę zad., w którym pow. boczna stożka mogłaby być podstawą bryły.

Eta: Hmmm.... też można przyjąć tylko jedną podstawę tej bryły ( πr²

krystek: @Eta wtedy podwojonej powierzchni podstawy!

Eta: Czyli nadal nie wiemy ? ..... "co autor miał na myśli"

Beti: Eta, ale nie można traktować jako podstawy koła wewnątrz bryły, która powstała z obrotu "pełnego" czworokąta. Tak sądzę. Nie żebym się upierała przy swoim rozwiązaniu, ale... coś tu jest nie tak

krystek: , Dobrej nocy życzę!

Ajtek: krystek mamy jedną bryłę owszem, ale tą bryłę można rozłożyć na dwie, o to mi chodziło.

krystek: Tak rozumię Ciebie − Twoje intencje , ale nie ma mowy o przecinaniu, Ma pow boczną składającą się z pow bocznej dwóch brył.

krystek: Ale ROZUMIEM alez wpadka ort

Mila: Do Krystka: 50 dag sera tłustego, 7 dag masła 3 żółtka 3/4 szklanki cukru, szklanka mleka 1 cukier waniliowy 5−10 dag rodzynek sułtańskich 2 łyżeczki żelatyny 1 galaretka puszka owoców (brzoskwinie, ananasy) Ucieramy masło z cukrem, dodajemy stopniowo żółtka i przemielony ser. Rozpuszczamy żelatynę w 1/4 szklance gorącej wody, dodajemy do tego gorące mleko i studzimy ciągle mieszając. Ostudzoną żelatyne dodajemy do utartej masy i lekko mieszamy, wlewamy do średniej tortownicy, dodajemy rodzynki.Do lodówki. Po godzinie dekorujemy owocami i zalewamy zimną galaretką owocową. Kolor i smak wg gustu. Smacznego.

Ajtek: Mila, a ja znam rozwiązanie Twojego "zadania" .

Mila: Pozdrawiam Cię.

Ajtek: I ze wzajemnością .

Saizou : no co jest to przepis? Bo mi to wygląda na sernik na zimno

Ajtek: Moje "obliczenia" pokrywają się z "obliczeniami" Saizou, czyli wynik jest dobry .

Mila: Zgadłeś Saizou, ale Krystek nie czyta.Sernik jest pyszny.I bardzo dobrze wpływa na myślenie.(trochę gorzej na tuszę).

Saizou : Mila kochanego ciałka nigdy nie za wiele

Mila: Jeśli kochanego to tak.Życzę Wam kochanych dziewczyn.

Saizou : w końcu miałem iść do technikum gastronomicznego a wylądowałem w LO na matematyce i fizyce

Ajtek: Saizou to nie pomylisz podczas gotowania jednostek miary . A schab karkowy od środkowego łatwo odróżnic.

Mila: Dobranoc!

krystek: @ Mila zapewne nie będzie przypalony! Dzięki.

Pauleta93: To jest cała treść zadania, przepisałam je bez jakichkolwiek zmian.

Pauleta93: Beti mam jeszcze jedno pytanie, dlaczego wysokość walca wynosi r?