matematykaszkolna.pl
Trygonometria cz.1 Coma13: 3cos2x − sin2x −−−−−−−−−−−−−−− = 0 sinx*cosx + cos2x nie wiem jak mam to "ugryźć", więc proszę o wskazówki Polecenie: zapisz w najprostszej postaci...
15 kwi 20:20
Basia: Jeśli "zapisz w najprostszej postaci" to co tam robi "= 0" ? Zdecyduj się: równanie czy najprostsza postać.
15 kwi 20:24
Coma13: najprostsza postać
15 kwi 20:27
Basia:
cosx*(3 − sin2x)cosx 

=
cos2x*(sinxcosx +1) 
3 − tg2x 

1 + tgx 
nic prostszego nie przychodzi mi do głowy (to nie znaczy, że nie ma)
15 kwi 20:32
Coma13: ale co i jak tu się stało? nie rozumiem nawet 1 linijki tzn nie wiem jak ją uzyskałaś <>
15 kwi 20:35
Eta: Dzielisz licznik i mianownik przez cos2x mi też tak wyszło emotka
15 kwi 20:39
Coma13: dobra zmyliło mnie...to cosx ale tak patrze i już wiem... Dzięki wielkie
15 kwi 20:45
Basia: a kwadrat mi się zgubił !
15 kwi 21:04
Coma13: wystarczyło mi to: "Dzielisz licznik i mianownik przez cos2x "
15 kwi 21:05
Coma13: 3cos2x − sin2x −−−−−−−−−−−−− cos2x 3 − tg2x −−−−−−−−−−− = −−−−−−−−−−−−− sinxcosx + cos2x tgx + 1 −−−−−−−−−−−−−−− cos2x
15 kwi 21:15
Eta: TaaaaaaaaaaaaKemotka przy założeniu koniecznie ,że cosx ≠0
15 kwi 21:22
Coma13: eehhh no właśnie...
15 kwi 21:26
Eta: Co? ... no właśnie? Pisałeś,że zawsze pamiętasz o założeniach?
15 kwi 21:28
Basia: cosx ≠0 tak czy siak, bo mianownik = cosx(sinx+cosx)
15 kwi 21:28
Eta: Oczywiście Basiuemotka
15 kwi 21:30
Coma13: no bo w zeszycie mam na poprzedniej stronie...to założenie a przez papier nie widze
15 kwi 21:30