;)
firi: Przedział: (−6;11) jest rozwiązaniem nierówności−−> Według klucza: (x+6)(11−x)>0
Ale skąd mam wiedzieć, że a>0 czy a<0?
30 mar 13:40
Przewiduje pokój: wypatrzysz na współczynniki przy x. Jeżeli ich iloczyn jest dodatni masz a >0 jeżeli jest
ujemny to masz a< 0
30 mar 13:43
firi: To dlaczego wynik nie może być: (x+6)(x−11)>0 ?
30 mar 13:51
firi: To dlaczego wynik nie może być: (x+6)(x−11)>0 ?
30 mar 13:51
firi: Przepraszam, ale coś mi się zawiesiło...
Według tego, co napisałeś, to klucz się myli, bo wychodzi a<0, tak?
30 mar 13:53
Przewiduje pokój: (x+6)(11−x) > 0
wyciągamy −1 z drugiego nawiasu przed nawias
−(x+6)(x−11) > 0
dzielimy przez (−1). Pamiętamy o tym że przy dzieleniu nierówności przez liczbę ujemną
zmieniamy jej znak)
(x+6)(x−11) < 0
30 mar 13:53
Basia: nie myli się; ma być ujemne
30 mar 13:54
asdf:

(x + 6)(11 − x) = 11x − x
2 + 66 − 6x = −x
2 + 5x + 66
a = −1 ⇒ a < 0, więc ramiona w dół, jak na rysunku
b = 5
c = 66
30 mar 13:57
asdf: tam tylko powino być −6 i 11, taki mały błąd
30 mar 14:00
firi: Dzięki.
30 mar 14:09