Zbiorem rozwiązań nierówności x^2+36>0 jest:
Mariusz: Zbiorem rozwiązań nierówności x2+36>0 jest:
Zawsze robiłem to tak, że przyrównywałem to co jest przed znakiem większość do 0 i zaznaczałem
na osi liczbowej x1 i x1 i rysowałem parabolę uśmiechniętą bądź smutną i wyznaczałem zbiór.
W tym wypadku wyszło mi, że x2+36=0 to x2 = −36 co jest niemożliwe więc zaznaczyłem
odpowiedź, że zbiór jest pusty.
Okazuje się, że to jednak ponoć nie jest prawda. Że dobrą odpowiedzą jest: R
Jak to rozumieć? Czy mój sposób rozwiązywania tego typu zadań jest zły?
27 mar 22:34
Ajtek: NIe możesz z nierówności przejść do równania
27 mar 22:37
Ajtek: x2+36>0
x2>−36 i to jest prawdą dla x∊R
27 mar 22:38
Mariusz: to na przyszłosc jak rozwiązywac takie zadania?
Jakbym chciał policzyć Δ, to też mi wyjdzie, że jest <0 więc nie ma rozwiązań.
27 mar 22:41
Ajtek: Dokłądnie

.
27 mar 22:42
27 mar 22:43
Ajtek: Tylko po co liczyć Δ jak na pierwszy rzut oka widać, że nierówność jest spełniona dla
wszystkich x∊R.
27 mar 22:43
Beti: bo nie wszyscy potrafią "rzucać okiem"

niektórzy robia zad. mechanicznie (niestety)
27 mar 22:45
Mariusz: rozumiem.
a popatrzmy jak miałem taki przykład:
x2<x
to robiłem tak:
x2−x<0
x(x−1)<0 i to przyrównywałem do zera, x=0 i x−1=0, więc x= 0 − x= 1 i to też źle robiłem wtedy?
27 mar 22:45
Aga1: x=0 lub x=1.Tu dobrze i dalej...
27 mar 22:47
Beti: robiłeś dobrze
27 mar 22:47
Mila: Jeśli upierasz się przy delcie, to:
1) a=1 parabola skierowana do góry
2)Δ<0 zatem parabola nie przecina osi OX (brak miejsc zerowych) ,czyli leży nad osią ox i
przyjmuje tylko wartości dodatnie dla x∊R
27 mar 22:47
krystek: x=0 lub x=1 i wykres i wartości ujemne odczytujes z wykresu x∊(0,1)
27 mar 22:48
27 mar 22:50
Mariusz: Mila rozumiem. Tylko, że patrzcie.
w drugim przypadku , że przyrównuję lewą stronę do 0 jest ok.
a a pierwszym ajtek mówi, że nie mogę przyrównać lewej strony do 0, więc kiedy ogólnie mogę a
kiedy nie mogę?
27 mar 22:52
Ajtek: Źle mnie zrozumiałeś, nie możesz zamienić nierówności na równanie.
Natomiast przy poszukiwaniu pierwiastkow ten znak siłą rzeczy stawiamy, ale musimy pamiętać iż
rozwiązaniem jest/są przedziały, a nie te dwie konkretne liczby.
27 mar 22:56
krystek: zawsze możesz aby poszukać m zerowych
Jak miałes x2+36 =0 to widzisz ,że Δ=−4*1*36 i nie masz miejsc zerowych . Popatrz jak wygląda
wykres a>0 i Δ<0
27 mar 22:57
Mila: Przyrównujesz do zera aby obliczyć miejsca zerowe (bo są Ci potrzebne) lub wykazać że ich nie
ma.
27 mar 22:57
Beti: przyrównujesz do zera jak obliczasz pierwiastki x1, x2,...
a w tym przykładzie pierw. nie da sie policzyć (bo np. Δ<0)
27 mar 22:58
Mariusz: rozumiem.

Krystek, właśnie chcę się nauczyć bez liczenia delty, tylko tak na oko byłoby fajnie zacząć to
ogarniać
27 mar 22:58
Mariusz: może chcielibyście mi napisać kilka ciekawych przykładów co bym je rozwiązał sobie?
27 mar 22:59
Mariusz: aha i jak by było tak:
x
2+36 <0 to jaka by była odpowiedź?
27 mar 23:00
krystek: x2+2x+1≤0
27 mar 23:01
Mariusz: w tym co mi napisałeś, wyszło, ze tylko −1 spełnia tę nierówność. Ale jak to zapisać?
27 mar 23:04
krystek: Nakreśl parabolę y=x2+36 i odpowiedz na postawione pytanie
27 mar 23:04
Mariusz: Krsystek, wtedy będzie chyba zbiór pusty tak? Bo wtedy żadna liczba by nie spełniała
nierównośći.
27 mar 23:05
krystek:

(x+1)
2≤0 m zerowe x=−1
27 mar 23:06
krystek: A jaka dasz odpowiedź dla nierówności x2+2x+1>0
27 mar 23:07
krystek: Do poprzedniego przykładu TAK
27 mar 23:09
Mariusz: x∊(−∞,−1)∪(−1,+∞), dobrze?
27 mar 23:11
krystek: ok
a x2+2x+1≥0
27 mar 23:11
Mariusz: x∊R ?
27 mar 23:12
krystek: I następne
−x2−2>0
27 mar 23:12
Mariusz: zbiór pusty?
27 mar 23:13
krystek: ok
27 mar 23:14
Mariusz: ty chyba rozumiem

dziękuje Wam wszystkim, jesteście świetni
27 mar 23:14
krystek: Musisz dobrze opanować wykresy trójmianu w zależności od a i Δ. Podany masz link, ponieważ na
podstawie wykresu rozwiązujemy nierówności.
27 mar 23:21