h
kuba: jak to się liczy? ktoś mi wytłumaczy na chłopski rozum jak to się mnoży że wychodzi taki wynik?
| (2−5n)4*(5n3−7)−6n5 | | 3125n7 | |
| = |
| |
| (2n3−n+2)(4n2−3)2−1 | | 32n7 | |
27 mar 01:28
MQ: Najpierw wymnóż sobie nawiasy w potęgach −− (2−5n)4 w liczniku i (4n2−3)2, wyniki umieść na
swoim miejscu w nawiasach, a potem wymnóż nawiasy przez siebie −− wyraz po wyrazie − każdy z
każdym. Potem porównaj wyrazy o tych samych potęgach i dodaj do siebie współczynniki. Jeśli
wszystko dobrze zrobisz, to, sądząc po prawej stronie równania, zostaną ci tylko wyrazy przy
najwyższych potęgach −− reszta sie poskraca.
27 mar 08:21
kuba: o.O a mógłby mi to ktoś rozpisać jednak
27 mar 17:18
kuba: ej plisss
27 mar 23:40