podziekowania
pafcio10: siema rok temu przystepowalem do matury i zasiegalem do lektury tej stronki i z tego miejsca
chcialem bardzo podziekowac wszystkim ktorzy mi pomagali w rozwiwazywaniu zadan

okazalo sie
ze matematyka jest latwa i przyjemna a matura to tylko pikus w porownaniu z tym co jest na
studiach. dziekuje slicznie
26 mar 22:41
Gustlik: Matematyka jest łatwa i przyjemna, tylko w szkołach jest uczona topornymi i okrężnymi metodami.
Naprawdę wiele zadań da sie rozwiazać o wiele prościej, niż pokazują to nauczyciele. To prawda
− teraz matura to pikuś w porównaniu z tym co jest na studiach. Za moich czasów (matura 1988)
na matmie w LO przerabiało się nawet takie rzeczy, jak granice ciągów, granice i pochodne
funkcji wraz z zastosowaniami (ekstrema, badanie przebiegu funkcji), całki, równania
różniczkowe, a nawet liczby zespolone i szeregi, nie tylko geometryczne. Tak było na
rozszerzeniu. Dzięki temu miałem solidne podstawy z matematyki na studiach (Politechnika
Wrocławska).
Nawet na podstawach program był niewiele łatwiejszy, a na pewno trudniejszy niż dzisiaj na
rozszerzeniu, bo pochodne i całki były na podstawach, tyle tylko, ze z łatwiejszych funkcji,
np. z wielomianów czy funkcji wymiernych. My na mat.−fiz. mieliśmy pochodne i badanie
przebiegu np. takich funkcji jak y=ex*sinx, y=x2*lnx, y=logx*arcsinx itp.
26 mar 23:00
Daniho: Przerabiam teorię w praktyce z matematyka.pisz.pl muszę zdać maturę rozszerzoną na więcej jak
80% Potrafię myśleć logicznie nie jestem matoł. Dam radę ?;>
26 mar 23:09