Czy moze ktos mi pomoc w rozwiazaniu ?? Nataliaa: x³ (x³−1) (1+x³) = 0

MQ: No, przecież na oko widać: Z pierwszego członu (tzn. x³) widać: x=0 Z drugiego: x=1 Z trzeciego x=−1

Saizou : a jeżeli chcesz to jakoś obliczać to skorzystaj z warunku zerowania się iloczynu a*b*c...*z=0⇔a=0 lub b=0 lub c=0...z=0

Nataliaa: Dziękuję tak myślałam tylko nie byłam pewna A cos takiego .. (2x² + 9x + 9) (9x²+1) = 0 to pierwsze obliczamy z delty ? dobrze myślę ?

MQ: Dobrze myślisz

asdf: tak, a z drugim co się robi?

Nataliaa: Albo np. (x³+2x)(x²+2)(x³+x) = 0

Nataliaa: przyrównuje do 0 ?

MQ: @asdfDrugie jest zawsze dodatnie, więc cię nie interesuje. @NataliaaKażdy człon przyrównujesz do zera (z tym, że w tym wypadku drugi jest zawsze dodatni, więc go sobie możesz darować)

asdf: 2x² + 9x + 9 = 0 Δ = 9

	−9 + 3		3
x1 =		= −
	4		2

	−9 − 3
x2 =		= −3
	4

	3
2(x +3)(x +		)(9x2 + 1) = 0
	2

asdf: MQ Ja wiem o tym Tylko tak chciałem się spytać czy Nataliaa wie

MQ: Sorry asdf dopiero teraz skojarzyłem, że ty należysz do grupki entuzjastów−pomagaczy

asdf: pomagam a sam przy okazji się uczę miesiąc do matury

MQ: Jeśli się będziesz stresował, to powiedz sobie: "Nie takie głąby przede mną zdawały" −− to pomaga.

asdf: zdać to zdam, o to chodzi by dobrze Jak zdawałem prawko to na pierwszym podejściu tak pomyślałem wyszło z tego, że sam jestem głąbem

MQ: Ale myślę, że przejdziesz to na luzie

asdf: na luzie to chyba tak, ale o to chodzi by było chociaż te 80%...

MQ: Wierzę w ciebie. No to OVER, bo muszę się odspawać od komputera.

asdf: narazie dzięki

Nataliaa: yyy Natalia coś tam wie ale z matmy mam wielkie problemy więc ciężko ... za tydzień mam poprawkę świetnie

asdf: no to powodzenia ja spadam

Nataliaa: dzięki .. albo nie dzięki