matematykaszkolna.pl
całka PuRa: Całka:
 3x2 − 2x + 1 

dx
 x2 + 3x −4 
 3x2 − 2x + 1 

dx
 (x+4)(x−1) 
3x2 − 2x + 1 = A(x−1) + B(x+4) Wychodzi mi: −57/ 5 ln | x+4| + 2/5 ln |x−1| + C Ale w odp. jest jeszcze 3x domyślam się że to chodzi o współczynnik a... ale nie bardzo wiem, co on robi w odp. ( skąd się tam znalazł ? )
20 mar 15:24
Artur z miasta Neptuna: ile wyszło Ci A a ile B
20 mar 15:33
Art: przesadzasz z tymi całkami, odsyłam do podstawowych wzorów, gotowe rozwiązanie Cię nie nauczy
20 mar 15:33
PuRa:
 57 2 
A: −

B:

 5 5 
Art Jakie gotowe rozwiązanie? : / jak raz będę wiedziała skąd dana rzecz się gdzieś wzięła to pozwoli to uniknąć błędów w kolejnych zadaniach ... O którym wzorze na całkę mówisz?
20 mar 15:38
Artur z miasta Neptuna: no to teraz wymnóż:
 57 2 

(x−1) +

(x+4) = ... = 3x2 − 2x−1
 5 5 
za nic się to nie równa sobie ... czyli źle obliczyłaś A i B
20 mar 15:40
PuRa: Musi być dobrze obliczone, bo zgadza się z odpowiedziami... tylko tak jak mówie
 57 2 
W odpowiedziach jest: 3x

ln | x+4| +

ln |x−1| + C
 5 5 
To może być dość istotne... chyba...? emotka
20 mar 15:42
Artur z miasta Neptuna: napisz krok po kroku co robiłaś
20 mar 15:47
Artur z miasta Neptuna: wiem jaki błąd zrobiłaś ... ale gdybyś przykład był robiony TYLKO przez Ciebie ... to byś go zauważyła.
20 mar 15:48
PuRa: Jak robiony tylko przeze mnie... a przez kogo niby? ; >
20 mar 15:49
Artur z miasta Neptuna: to jakim cudem robisz byki po których NIE MA możliwości byś dostała jakiś cząstkowy wynik dobrze
 57 2 
np. zapisujesz: 3x2 − 2x + 1 = A(x−1) + B(x+4) oraz A= −

i B =

 5 5 
to się 'kupy' nie trzyma
20 mar 15:55
PuRa: No wyszło mi tak ... 3x2 − 2x + 1 = A(x−1) + B(x+4)
 2 
x=1 => 2 = 5B => B=

 5 
 57 
x=4 => 57 = −5A => A = −

 5 
20 mar 16:01