kw matma:

	2−3√5
wyznacz maksymalny przedział w którym funkcja f(x)=4x2+		x jest rosnąca
	2

Artur z miasta Neptuna: jest to parabola skierowana ramionami do góry (bo 4>0), więc ów funkcja jest rosnąca na przedziale ('wierzchołek paraboli', +∞) wyznacz współrzędna (x) wierzchołka paraboli

asdf:

	−b		−(2 − 3√5)		1		−2 + 3√5
p =		p =		*		=
	2a		2		8		16

a > 0 f_(x) rośnie w przedziale (p; ∞)

Eta: w zad. " maksymalny przedział" odp: x€ <p,∞)

Artur z miasta Neptuna: Eta ... w punkcie 'p' funkcja nie jest rosnąca funkcja jest rosnąca w punkcie x₀, gdy: ∀_ε>0∃_δ>0 0< x₀ − x <δ ⇒ 0< f(x₀) − f(x) < ε

Artur z miasta Neptuna: innymi słowy ... funkcja rosnąca w punkcie x₀, jeżeli biorąc 'x' "o niewiele mniejsze" od x₀ zachodzi nierówność: f(x₀) > f(x)

Eta: Tak teraz uczą ( nic nie poradzimy Jeżeli jest zapis "maksymalny przedział" , to należy pisać przedział domknięty!

Artur z miasta Neptuna: Eta ... naprawdę tak uczą? Współczuję nauczycielom w tym momencie −−− uczyć gimnazialistów czegoś, co jest bzdurą i nauczyciel o tym wie.

Eta: Dokładnie, też tak myślę i byłam w szoku widząc taką argumentację

Artur z miasta Neptuna: taką znaczy jaką? ... że 'należy domknąć' bo ma być maksymalny przedział tłumaczenie dla 6−latków w sumie