nierówność
kacper: Ile liczb całkowitych jest spełniających to równanie?
(x+4)(x−5)
x+4=0 x=−4
x−5=0 x=5
W tym momencie proszę o pomoc w ustaleniu ilości liczb mieszzczących się w przedziale bo nie
wiem jak zrobić
13 mar 16:06
Basia:
równanie spełniają dwie: −4 i 5
to pewnie miała być nierówność; jaka ?
13 mar 16:10
kacper: Tak Basiu to miała być nierówność.
Odp mam
A. 0
B. 7
C.8
D. Nieskonczenie wiele
13 mar 16:18
Basia:
ale muszę wiedzieć
jaka to jest nierówność
13 mar 16:29
kacper: Rozumiem już, przepraszam Basiu, jestem zbyt głupi
(x+4)(x−5)<0
13 mar 16:40
Maciek: czyli odp. 8
13 mar 16:42
tatar: x<−4 x<5
zatem częsć wspolna to x∊(−∞,−4) odp D
13 mar 16:42
Maciek: {−3;−2;−1;0;1;2;3;4}
13 mar 16:42
kacper: Dziękuję tatar
nie wiem czemu tylko pojawia się minus nieskończoność, nie rozumiem tych przediałów
13 mar 16:46
tatar:

posuwamy sie zgodnie z górna strzałką (czyli w lewo) wartości maleją zatem najmniejsza bd
własnie ta −
∞ bo nie mozemy jej podać ale wiemy że bd ujemna
13 mar 16:50
kacper: Rozumiem na tym przykładzie tą zależność, dziekuję.
13 mar 16:58