Rozłóż wielomiany na czynniki stopdnia najniższego.
Łukasz: a)W(x)=x3−6x2+9x
b)4m2−2
Chciałem sprawdzić, czy wyszło mi dobrze, a więc:
a)x(x2−6x+9)
Δ=0
x0=3
b) 4m2−2=(2m−√2)(2m+√2)
Czy to jest dobrze?
12 mar 12:18
asdf: tak, tylko ten pierwszy zapisz jeszcze tak o :
a) x3 − 6 + 9 = x(x − 3)2
12 mar 12:23
Łukasz: Dzięki, a jak zrobić ten przykład:
x4−16x2+64
Z pierwszych dwóch wyrazów przed nawias x2?
12 mar 12:28
Łukasz: x
2(x
2−16)+64= (x−4)(x+4)+64
coś źle
12 mar 12:38
asdf:
x4 − 8x2 − 8x2 + 64
x2(x2 − 8) − 8(x2 − 8)
(x2 − 8)(x2 − 8)
(x2 − 8)2
12 mar 12:40
Łukasz: Oblicz wartości parametrów tak, aby wielomiany były równe:
a) W(x)=x
4−8x
3+2x
2−3 i G(x)= x
4+(a+b)x
3−6ax
2−3
b)W(x)=(3x+2)
3−(2x−2)
2−(3x−5)(3x+5) i G(x)=ax
3+bx
2−cx−d
Nie mam pojęcia, jak to zadanie zrobić, z której strony je ugryźć. Proszę o pomoc
12 mar 13:36
asdf: patrzysz na wartości potęgi
−8 = a + b
2 = −6a
12 mar 13:42
asdf: x4 − 8 x3 + 2x2 − 3
x4 +(a + b)x3 −6ax2 − 3
12 mar 13:45
Łukasz: Tylko tyle się robi, to są gotowe wyniki? Nic nie trzeba więcej robić?
12 mar 13:48
asdf: no tak, bo zobacz, że reszta jest taka sama
12 mar 13:53
Łukasz: Oblicz wartość wyrażenia x2−4xx2+1 dla x= 3−√5 Wynik przedstaw w postaci ułamka
nieskracalnego o wymiernym mianowniku.
Nie wiem czy dobrze rozumuje, mam podstawić za x
12 mar 14:24
asdf: ta
12 mar 14:35
asdf: ile Ci wyszlo?
12 mar 14:41
Łukasz: tam sie wkradł mały błąd

x
2+4x
−−−−−−−−
x
2+1
Tam jak mi wyjdzie po podstawieniu (3−
√5)
2 to mam pójść wzorem?
12 mar 14:53