matematykaszkolna.pl
Trygonometria 1: Rozwiąż równanie: cos3x + sin3x = cosx + sinx przeniosłem to w ten sposob: cos3x−cosx=sinx−sin3x później skorzystam ze wzrorów, ale co dalej
5 mar 21:39
ZKS:
 2 
sin3x + cos3x = sinx + cosx / *

 2 
 2 2 2 2 
sin3x *

+

* cosx = sinx *

+

* cosx
 2 2 2 2 
 π π π π 
sin3xcos

+ sin

cosx = sinxcosx

+ sin

cosx
 4 4 4 4 
 π π 
sin(3x +

) = sin(x +

)
 4 4 
Skorzystałem z sinxcosy + sinycosx = sin(x + y) Dokończ.
5 mar 21:43
Daduś : Na to samo (chyba wyjdzie) jak podniesiesz do kwadratu emotka tylko ze wyjdzie sin(6x)=sin(2x) i tutaj nie jestem pewien poprawoności tego podnoszenia
5 mar 21:47
ZKS: A skąd wiadomo że na przykład sin3x + cos3x < 0 ?
5 mar 21:48
Daduś : Juz dawno nie miałem z tym styczności. Ale nie jest tak że skoro jest to równość to można podnosić do kwadratu?
5 mar 21:50
1: Ja robiłem to takim sposobem cos3x+sin3x=cosx+sinx −2 sin(2x) sinx = 2cos2x sin(−x) −2 sin(2x) sinx = −2cos(2x) sinx sinx(sin2x − cos2x)=0 czy taki sposob jest dobry i jezeli tak to co zrobic z tym wyrazeniem w nawiasie?
5 mar 21:50
Eta: Dokładnie .....okemotka
5 mar 21:52
Eta:
 π 
sinx=0 v sin2x= sin(

−2x)
 2 
5 mar 21:53
ZKS: Napisz jak otrzymałeś −2sin(2x)sinx.
5 mar 21:54
Eta:
 α+β α−β 
cosα−cosβ= −2 sin

*sin

 2 2 
5 mar 21:56
ZKS: Właśnie myślałem i myślałem jak z sin3x + cos3x powstało tamto a to zostało przeniesione. emotka
5 mar 21:59
Eta: Dokładnie .....
5 mar 21:59
1: cosx − cosy = −2sin3x+x2*sin3x−x2 no i właśnie z tego wzoru skorzystałem
5 mar 22:00
Eta: okemotka
5 mar 22:00
ZKS: Dobrze że nasz ekspert wszystko widzi.
5 mar 22:00