matematykaszkolna.pl
Zbadaj monotoniczność ciągu (a_n). an=(5+10+15+....+5n)/(n+3) ysiulec: Zbadaj monotoniczność ciągu (an).
 5+10+15+....+5n 
an=

 n+3 
Rozw: http://i.imgur.com/xJkEF.jpg Rozwiązałem to korzystając z an+1−an. I nie wiem co z tym potworkiem zrobić Mogę liczyć na pomoc? emotka
1 mar 19:25
Artur z miasta Neptuna: błąd na samym początku
 5(n+1)(n+2) 5n(n+1) 
an+1 − an =


= ....
 2(n+4) 2(n+3) 
1 mar 19:39
Artur z miasta Neptuna:
 an+1 5(n+1)(n+2) * 2(n+3) 
ale ja bym spróbował jednak:

=

=
 an 2(n+4)*5n(n+1) 
 (n+2)(n+3) n2+ 5n + 6 n+6 
=

=

= 1 +

>1 ... czyli ciąg
 n(n+4) n2 + 4n n2+4n 
rosnący
1 mar 19:42
Snatek: a dlaczego licznik został zapisany w takiej postaci?
1 mar 19:45
Artur z miasta Neptuna:
 an+1 
bo zapisałem:

jako an+1 * 1/an i od razu wymnożyłem (* w
 an 
ułamku symbolizują 'co jest do której części')
1 mar 19:47
Snatek: ok ale to jest ciag arytmetyczny wiec dlaczego wykonujesz dzielenie?
1 mar 20:03
Artur z miasta Neptuna: w jaki sposób badamy monotoniczność ciągu? sposób 1o od dowolnego elementu ciągu odejmujemy jego poprzednika i sprawdzamy, czy różnica jest większa, mniejsza, a może równa zeru sposób 2o dowolny element ciągu dzielimy przez poprzedni i sprawdzamy czy taki iloraz będzie większy, mniejszy, a może równy 1 oba sposoby pokazują to samo, czasami lepiej pierwszym rozwiązać, czasami drugim (np. taki ciąg
 2n 
an =

łatwiej będzie tym drugim sposobem obliczyć)
 n! 
PS. an Twoim zadaniu nie jest ciągiem arytmetycznym ... licznik jest ciągiem arytmetycznym, ale cały ułamek NIE JEST
1 mar 20:07
Snatek: w takim razie po co to sprawdzac monotonicznosc jesli ułamki ktore wychodza nam po podstawieniu za n jakies liczby nie daja nam ciagu no bo mamy policzyc monotonicznosc ciagu an a to co mam wychodzi z ułamka jest wyrazem ciagu nie znałem tego drugiego sposobu w szkole ze szkoły pamietam tylko ten pierwszy
1 mar 20:14
Artur z miasta Neptuna: hęęęęę a po ludzku proszę ? Bo nie bardzo rozumiem Twoją pierwszą część wypowiedzi. Ale teraz jesteś na studiach, a nie w liceum.
1 mar 20:19
Artur z miasta Neptuna: an jest ciągiem ... nie jest to ciąg arytmetyczny (czyli np. 1,2,3,4,5,6,7,8,9,...) ale jest to ciąg np. 1,1,2,3,5,8,13,21,34,55,89,.... −−− ten przykład to jest ciąg Fibonacciego ... bardzo fajny i przydatny ciąg
1 mar 20:21
Snatek: tak jestem na studiach ale poprawiam mature z matematyki
1 mar 20:25
Snatek: no troche zamaciłem
1 mar 20:26
Artur z miasta Neptuna: co nie zmienia faktu ... w tym zadaniu ... an NIE JEST ciągiem arytmetycznym (bo dla ciągu arytmetycznego an+1 − an jest niezależne od 'n')
1 mar 20:27
Snatek: czyli nie obchodzi nas czy ciag jest arytmetyczny czy nie mamy tylko odpowiedziec na pytanie czy jest malejacy stały czy rosnacy tak?
1 mar 20:31
Snatek: załozmy hipotetycznie ze roznica działania an + 1 − an wyszła by naprzykład 4 to jak była by odpowiedz ze ciag jest stały czy po prostu mowimy sobie r = 4 wiec ciag jest rosnacy
1 mar 20:35
Artur z miasta Neptuna: nie ... bo by znaczyło że jest to ciąg rosnący o stałym wzroście(każdy następny element jest o '4' większy od poprzedniego) ... czyli ciąg arytmetyczny
1 mar 20:36
Snatek: jaki jest poprawny wynik obliczen bo robie innym sposobe i wychodza jakies bzdury
1 mar 20:44