matematykaszkolna.pl
Wykonaj działania funkcji wykładniczej Licealistka: Wykonaj działania:
 x−1 x+1 x2−4 
a)


+

 2x+3 3−2x 4x2−9 
 2x2−1 x+2 x+1 
b)

+


 4−x2 x−2 x+2 
 2x2−3x x+2 
c)


+1
 x2−6x+9 x−3 
 x+2 4 x+1 
d)



 x−1 x2−2x+1 x 
29 lut 20:34
Jolanta: mozesz licznik i mianownik ułamka pomnożyc przez taką samą liczbę w a) pomnóz przez −1 drugi ułamek ,będzie w mianowniku 2x−3 i wtedy zgodnie ze wzorem (a+b)*(a−b)=a2−b2 masz wspólny mianownik 4x2−9 =(2x+3)(2x−3) licznik (x−1)(2x−3)−(−x−1)(2x+3)+x2−4= mianownik 4x2−9 w b)pomnóz p[rzez −1 drugi ułamek c)wspólny mianownik x2−6x+9= ( x−3)(x−3) d)(x−1)(x−1)=x2−2x+1
29 lut 20:47
Licealistka: wiem jak zrobić to zadanie... bo nie jest strasznie trudne wystarczy każdy ułamek rozszerzyć do wspólnego mianownika i policzyć ale miałam nadzieje ze ktoś zna łatwiejszy sposób... Dziekuje
29 lut 20:50
Licealistka: mam problem z d) i e) licznikiem i z całym przykładem d)
29 lut 20:54
Jolanta: wspólny mianownik (x2−2x+1)*x pierwszy ułamek mnozysz przez x−1 licznik i mianownik trzeci ułamek przez x2−2x+1
29 lut 20:59
Jolanta: środkowy przez x
29 lut 20:59
Jolanta: chyba zmęczonqa jestem pierwszy mnozymy przez(x−1)*x
29 lut 21:04
Licealistka: d) licznik: (x+2)(x−1)x−4x(x−1)−(x+1)(x−1)2=x3−x2+2x2−2x−4x2+4x−x3−2x2−x−x2+2x−1=−62+3x−1 A licznik powinien wyjść : −2x2−5x−1 (x−1)2=x2−2x+1 nie wiem gdzie robię błąd
1 mar 06:34
Licealistka: Proszę o pomoc
1 mar 10:17
licealistka: proszę....
1 mar 21:27
Tomek: x3+x2−2x−4x−x3+2x2−x−x2+2x−1 to sobie teraz zobacz
1 mar 21:37
sklozik: myślę ze dobrze Tomek mi sie dało chyba coś wrzucałem z zadań
1 mar 21:38
sklozik: wiesz gdzie robiłaś bład 2 licznik mnożysz tylko razy x emotka
1 mar 21:40
Licealistka: dobrze jest własnie bo wspólny mianownik to (x−1)(x−1)x a więc w drugim liczniku mnozę tylko przez x a potem −4x(x−1)=−4x2+4x A Tomka sposób totalnie nie widzę...
2 mar 08:32
Licealistka: Może ktoś pomoc?
2 mar 12:08
Licealistka:
 (x+2)(x−1)x−4x(x−1)−(x+1)(x−1)2 
f) przykład =

=
 x3−2x2+x 
 x3−x2+2x2−2x−4x2+4x−x3−2x2−x−x2+2x−1 −2x2−3x−1 

=

 x3−2x2+x x3−2x2+x 
Czemu mi nie wychodzi tak jak w odpowiedzi? co jest nie tak?
4 mar 11:15
Ani: jezeli sie nie pomylilam to powinno byc to tak:
x3−x2+2x3−2x−4x2+4−x3+2x2−x−x2+2x−1  

x3−2x2+x  
4 mar 12:00
Licealistka: (x+2)(x−1)x−4x(x−1)−(x+1)(x−1)2 (x+1)(x−1)2=(x+1)(x2−2x+1)=x3−2x2+x+x−2x+1=x3−2x2+1 dobra jeden błąd poprawiony bo ma byc jeden plusik ten co poprawiłas Ani... ale z resztą sama sie pogubiłam
 2x2−5x−1 
ma byc

 x(x−1)2 
4 mar 12:13
Licealistka: (x+1)(x−1)2=(x+1)(x2−2x+1)=x3−2x2+x+x2−2x+1=x3−x2−x+1 Ojjć jeszcz bardziej zamotałam..
4 mar 12:17
Licealistka: no i wyszło... w koncu gdyby nie Ani nie dałabym sobie rady dziękuje
4 mar 12:19