matematykaszkolna.pl
obliczyc prawie_jak_arystoteles:):
 1 
oblicz n +

 n+1 
 1 
wiem ze poczatek to taki bedzie: n +

=
 n+1 
 nn+1 +1 
=

ale co dalej
 n+1 
29 lut 19:48
Krzysiek: ale co Ty tu masz obliczyć ?można jeszcze usunąć niewymierność z mianownika..
29 lut 19:50
prawie_jak_arystoteles:): no jak to najprosciej zapisac co da sie poskreślać
29 lut 20:11
prawie_jak_arystoteles:): chciałbym sie dowiedziec czy da sie to tak poskracac aby powyzsze równanie równało się : n+1 czy da sie tak zrobić ? a jak tak to jak?
29 lut 20:24
prawie_jak_arystoteles:): ?
29 lut 22:47
Basia: nie napisałeś żadnego równania jeżeli było
 1 
n+

= coś
 n+1 
to mnożysz przez n+1 i dzielisz przez coś (o ile można) wtedy masz
 n*n+1+1 
n+1 =

 coś 
ale nie wiem czy to coś da; to zależy od tego "coś"
29 lut 23:01
prawie_jak_arystoteles:): dobrze nie będę owijał w bawełne a więc tak mam takie zadanie : udowodnić twierdzenie za pomocą indukcji matematycznej:
 1 1 1 
n∊N,n≥2

+

+...+

> n
 1 2 n 
wiec zrobilem tak ze dla n=2 : 2 =2 Prawda zakłaadam ze dla n≥2 :
1 1 1 

+

+...+

> n Prawda
1 2 n 
dla n+1:
1 1 1 1 

+

+...+

+

> n+1
1 2 n n+1 
i teraz DOWÓD
1 1 1 1 

+

+...+

+

=
1 2 n n+1 
 1 
=n+

//i dlatego chciałem rozwiązać te powyższe równanie
 n+1 
bo niewiem jak to zrobic inaczej... a teraz bardzo proszę o pomoc w całym zadaniu emotka
29 lut 23:21
Basia:
 1 n(n+1) + 1 n*n +1 
..... > n+

=

>

=
 n+1 n+1 n+1 
n+1 

= n+1
n+1 
29 lut 23:35
prawie_jak_arystoteles:):
 n*n+1 
przepraszam emotka a skąd się wzieło

 n+1 
jakos nie moge zrozumiec
29 lut 23:50
prawie_jak_arystoteles:): ?
1 mar 00:22
prawie_jak_arystoteles:): ?
1 mar 12:46
Otola: bo n(n+1) > n*n
1 mar 12:55
prawie_jak_arystoteles:): aha już rozumiem dziękuje to tak trzeba troche "widzieć" wzór żeby to zrobićemotka
1 mar 13:27