Ponownie nierówności wymierne
Bartes: :<
I na końcu (3 + 2x)x < 0
Wychodzi na to, że x
1= 0 i x
2=1
12, ale w odpowiedziach mam −1
12
Gdzie jest błąd ?
27 lut 21:20
ICSP: 3 + 2x = 0
licz
27 lut 21:21
Bartes: No niby wychodzi x=−112 , ale tam w przykładzie mam inaczej przecież :S
27 lut 21:22
Bartes: Wytłumaczy mi to ktoś, byłbym wdzięczny ;>
27 lut 21:28
ICSP: Widać że nie umiesz rozwiązać :
3x + 2x = 0
albo nie rozumiesz innej części rozwiązania?
27 lut 21:29
Artur z miasta Neptuna:
| | 1 | |
a skąd Ci wyszło x2 = 1 |
| |
| | 2 | |
27 lut 21:29
Bartes: No jak mam taki stan (3 + 2x)x < 0 to nie przerzuce tak jak mi mowicie i nie rozumiem ;s
27 lut 21:31
Artur z miasta Neptuna:
| | 1 | |
Bartes powiedz mi ... jak Ci mogło wyjść x2 = 1 |
|  podstaw sobie ten x 2 i sprawdź czy |
| | 2 | |
wielomian 'się zeruje'
27 lut 21:32
Artur z miasta Neptuna:
cała reszta (czyli do obliczenia miejsc zerowych) jest dobrze
27 lut 21:32
Bartes: Ja napisałem tak tylko x2 bo tam jak jest (3+2x)x < 0 to widac, ze jeden pierwiastek to 0, a z
nawiasu wychodziloby 112 ;>
27 lut 21:35
Artur z miasta Neptuna:
| | 1 | |
i właśnie oto mi chodzi −−−− jak Ci wychodzi to 1 |
|   bo tego ani ja ani ICSP nie |
| | 2 | |
widzimy (czytaj to jako −−− i tu masz źle'

)
27 lut 21:41
Bartes: no bo jak jest np. (x − 1) to pierwiastek to jest 1, więc jak mam (2x + 3) to przez 2 dziele i
mam 1 i jedna druga
27 lut 22:09