matematykaszkolna.pl
Robiłem dokładnie tne przykład w szkole przy tablicy, a teraz jak chce potrenowa Bartes: Robiłem dokładnie tne przykład w szkole przy tablicy, a teraz jak chce potrenować przed kartkówką to nie mogę z tego nic obliczyć. Pomóżcieemotka 4.32 Rozwiąż równania:
  x + 2   x − 4   9  
a)


=

  x − 1   x + 2   2  
26 lut 21:29
Krzysiek: A do czego doszedłeś?
26 lut 21:30
Beti: 1) określ dziedzinę 2) pomnóż równanie przez wspólny mianownik: 2(x−1)(x+2)
26 lut 21:31
Bartes: Doszedłem do tego, że określiłem dziedzinę, przeniosłem wszystko na lewą strone (tak jak pani w szokle mi tłumaczyła), i zsumowałem mianowniki. Strasznie mnie ta 9 myli ;s
26 lut 21:33
Bartes: Doszedłem do tego, że określiłem dziedzinę, przeniosłem wszystko na lewą strone (tak jak pani w szokle mi tłumaczyła), i zsumowałem mianowniki. Strasznie mnie ta 9 myli ;s
26 lut 21:33
Bartes: Pomozcie mi :<
26 lut 21:37
Beti: co to znaczy, że zsumowałeś mianowniki
26 lut 21:38
Bartes: Wpisywałem po kolei kazdy mianownik, czyli (x−1) potem dodawałem to czego nie ma czyli (x+2) i na koncu 2 wyszło (x−1)(x+2)2
26 lut 21:40
Beti: OK, zatem jak teraz będą wyglądały liczniki tych ułamków?
26 lut 21:41
asdf: 2(x − 1)(x + 2) = 2x2 + 2x − 4
(x + 2)(2x2 + 2x − 4) − (x − 4)(2x2 + 2x − 4) − 9(2x2 + 2x −4) 

= 0
2x2 + 2x − 4 
26 lut 21:42
asdf: tak o?
26 lut 21:42
Beti: !
26 lut 21:43
Bartes:
2(x + 2)(x + 2) − 2(x − 4)(x + 2) − 9(x − 1)(x+2)  

2x + 1  
Właśnie znalazłem swoj błąd. w ostatniej fazie przy 9 dopisywałem dwójke, a jej tam nie powinno być. Spróbuję rozwiązać ponownie
26 lut 21:44
Bartes: tam w mianowniku zle napisalem, nie zwracajcie uwagi
26 lut 21:45
Beti:
(x+2)2(x+2) (x−4)2(x−1) 9(x−1)(x+2) 



= 0
2(x−1)(x+2) 2(x−1)(x+2) 2(x−1)(x+2) 
26 lut 21:46
Bartes: moja pani mnie uczyła, żeby brać to wszystko pod jedną kreskę ułamkową i robić jeden ułamek z tego
26 lut 21:47
Beti: teraz trzeba powymnażać w licznikach i odjąć je od siebie
26 lut 21:48
Eta: założenia x≠1 i x≠ −2
 9 
teraz U{(x+2)(x+2)−(x−1)(x−4)}{(x−1)(x+2){−

 2 
 x2+4x+4 −x2+5x−4 9 

=

 (x−1)(x+2) 4 
 9x 9 

=

 (x−1)(x+2) 2 
9(x−1)(x+2)=9x*2 (x−1)(x+2)= 2x dokończ pamiętaj o założeniach
26 lut 21:48
Beti: no to napisz to na jednej kresce ułamkowej emotka
26 lut 21:48
Eta: poprawiam zapis
 (x+2)(x+2) −(x−1)(x−4) 9 
teraz

=

 (x−1)(x+2) 2 
26 lut 21:50
Bartes: Eta, dziekuje, ale ja to robie innym sposobem troche. Niechce ich mieszac bo w ogole polegnę. Moglibyście spojrzeć gdzie mam błąd tutaj:
2x2 + 4x + 4x + 8 − 2x2 + 2x + 8x + 8 − 9x2 − 18x + 9x + 18  

= 0
(x − 1)(x + 2)2  
26 lut 21:58
Bartes: Przy zsumowaniu licznika powinno mi wyjśc tak, żebym mogł to skrócić przez 9 bodajże bo pamietam z lekcji
26 lut 22:00
Beti: ósmy wyraz w liczniku: ma być −8 − reszta ok(chyba emotka )
26 lut 22:03
Eta: No i po co te "tasiemce" ? ( łatwiej się pomylić emotka
26 lut 22:06
Bartes: AAAAAAAAAAAA, faktycznie, dziekuje I przy takim stanie:
−9x2 + 9x +18  

= 0
(x − 1)(x + 2)2  
Moge skrócić przez 9 i obliczam deltę tak?
26 lut 22:06
Bartes: Eta, takich tasiemcow uczy mnie moja pani od matematyki. Byc moze utrudnia mi zycie
26 lut 22:08
Eta: Echh emotka no cóż , tylko na maturze czasu mało emotka
26 lut 22:09
Beti: najpierw "pozbądź się" mianownika, a potem − tak jak piszesz
26 lut 22:10
Bartes: x1=−1 x2=2 Dobrze ?
26 lut 22:15
Beti: dobrze
26 lut 22:20
Bartes: Dziękuje <3
26 lut 22:24
Eta: emotka emotka
26 lut 22:24
asdf: jeszcze popatrz na dziedzine
26 lut 22:31
asdf: jak by co
26 lut 22:31
asdf: ale w tym przypadku jest dobrze
26 lut 22:32