co to bedzie co to bedzie..
DZIADZIA: Matura coraz to szybciej zbliża się do nas.
Głucho wszędzie ciemno wszędzie co z nami będzie...czy nie znajdziemy się na zakręcie

Pozdrawiam wszystkich maturzystów,damy rade matura to nic wielkiego.
24 lut 23:02
pomocy: Ciekawe czy w tym roku będzie łatwa...
24 lut 23:03
Święty: Oby czymś nas nie zaskoczyli
24 lut 23:05
nom nom nom: Jak przygotowania

?
24 lut 23:06
nom nom nom: dzieki i wzajemnie
24 lut 23:07
Święty: Pełną parą. Jutro cały dzień siedzę nad prezentacją maturalną, bo każą nam to w klasie mówić
24 lut 23:07
pomocy: Patrząc na poziom trudności próbnej,moim zdaniem była do zdania...oby dali podobną...
24 lut 23:08
nom nom nom: ile mieliscie procent? u mnie 66 w listopadzie i 52 w styczniu bez zadnych przygotowan
24 lut 23:09
Basiek: Jak widzę słowo
matura, to mam ochotę kogoś zbić

Może jakiś przyjemniejszy temat?
24 lut 23:11
pomocy: 56% w listopdzie
24 lut 23:11
DZIADZIA: masz rację pomocy oby było coś podobnego,a jak Ci idą próby ile masz srednio pnkt. jak
rozwiązujesz arkusze?
24 lut 23:12
DZIADZIA: siemasz Basiek przyjemniejszy temat hmm jest takich wiele...
24 lut 23:13
Basiek: Wszędzie matura, w domu matura, w szkole matura, tu matura....
a mnie się zwyczajnie: nie chce. Może zachce mi się... od poniedziałku?
24 lut 23:14
pomocy: Zawsze mam jakoś w granicach 50%,na internecie jest dobra strona na której dobrze tłumaczą
zadania z arkuszy maturalnych
24 lut 23:14
nom nom nom: polecisz?
24 lut 23:15
pomocy: Rozwiązywał ktoś maturę z poprzedniego roku?Jak tak to na ile procent?
24 lut 23:16
DZIADZIA: jaka to niby strona?
Najlepszą stronką jest ta na której się znajdujemy
24 lut 23:16
pomocy: Oczywiście

e−zadania.pl
24 lut 23:17
Basiek: do rozszerzenia: zadania.info

w sumie dla podstawy też.
24 lut 23:17
pomocy: Na tej stronie trzeba się domyślać jak trzeba zrobić dane zadanie a tam jest wytłumaczone od
dechy do dechy
24 lut 23:18
Basiek: Myślenie... to klucz do wszystkiego, a nie tylko takie... przepisywanie bezmyślne.
24 lut 23:20
DZIADZIA: Matura to i tak dużo nam w tych czasach nie daje i studia też nic nie dają,w takim sensie że
nie przekładają się na zarobki..
Naszym krajem żądzom egoiści i złodzieje i nic nie rokuje na jakąkolwiek poprawę.
Jesteśmy taj jak nas ocenił S.Wyspiański w "Wesele" tacy wspaniali do niczego...
24 lut 23:21
pomocy: Nie takie przepisywanie do końca...najpierw rozwiązujesz później sprawdzasz...
24 lut 23:22
pomocy: chyba że ktoś robi inaczej...
24 lut 23:23
nom nom nom: Matura? jeden dzien ma okreslic ile sie nauczylismy przez 3 lata? ( w moim przypadku 4 −
technikum informatyczne). To jest bardziej chore niz egzamin na prawo jazdy, bo tam nie zdasz
przyjdziesz za miesiac i masz poprawke, tutaj juz musisz rok czekac zeby sie dostac na
konkretne studia.
24 lut 23:24
Basiek: Jest tyyyyle możliwych rozwiązań jednego zadania..., a tu często można poznać kilka.

@Dziadzia− trochę wyolbrzymiasz. Ja nadal sądzę, że świat należy do odważnych

No i hm, jeśli
kocha się to co robi, robi się to z pasją i jest się w tym dobrym.... to chyba nawet "pleców"
mieć nie trzeba. A matura− to teraz takie minimum. Po prostu.
24 lut 23:24
pomocy: Teraz człowiek bez szkoły znajdzie lepszą pracę niż ten co ją ukończył na wysokim poziomie...
24 lut 23:24
nom nom nom: oczywiscie

wyjedzie za granice, zlapie fuche to mu na studia nie bedzie sie oplacalo isc bo
zdobedzie wiecej doswiadczenia niz teorii potrzebnej do zawodu
24 lut 23:26
pomocy: u was w szkole dużo osób zostanie nie dopuszczonych do matury?
24 lut 23:26
Basiek: A czemu ktoś miałby być niedopuszczony?
24 lut 23:27
DZIADZIA: kochani Bracia i Siostry pożyjecie zobaczycie

Zycie jest piękne,ale tylko czasami...
24 lut 23:29
Święty: Będzie dobrze!
24 lut 23:30
pomocy: W tamtym roku było wiele takich przypadków w szkole

MASZ 2 ALE NIE PODCHODZISZ DO
MATURY...zenada....
24 lut 23:32
DZIADZIA: Wiadomo chętnie bym zapił te stresy jakimś browarem na miescie ale kto z POZNANIA łapka w
górę

!
24 lut 23:32
Basiek: Raczej nie, ale dobrze, że są wśród nas optymiści

W ogóle, szukam jakiegoś kierunku studiów w Krakowie, gdzie nietrudno się dostać i jest po tym
praca− jako takie "zabezpieczenie", jeśli matura pójdzie mi tak, jak się spodziewam.

Może
ktoś się orientuje? W ogóle, szykujecie plany awaryjne, czy optymistycznie tak jesteście
nastawieni?
24 lut 23:33
nom nom nom: bedzie git
24 lut 23:36