Miejsca zerowe
xD: Ile ma miejsc zerowych

x
3−2x
2−3x−6=0
Z odpowiedzi z książki wiem, że 1, ale mi wychodzą 3 i tu mam problem.
16 lut 22:26
ZKS:
Pokaż swoje rozwiązanie.
16 lut 22:27
Zak z rasy joonów : I miejsce zerowe.
16 lut 22:30
xD: x2(x−2)−3(x+2)=0
(x2−4)(x2−3)=0
x=2 v x=−2 v x=√3
16 lut 22:30
Pepsi2092: Poszukaj pierwiastków, żeby podzielić z liczb, które sa dzielnikami wyrazu wolnego. On pewnie
chciał to zrobić przez grupowanie i ze znakiem coś pomylił a potem jak rozkładał to już trzy
miejsca wyszły
16 lut 22:32
ZKS:
Przecież masz dwa różne nawiasy n − 2 ≠ n + 2.
16 lut 22:32
16 lut 22:33
xD: a jedna linjka pominalem
x2(x−2)−3(x+2)=0
(x2−4)(x2−3)=0
i potem te pierwiastki, ale cos cholera musialem pomylic
16 lut 22:37
Zak z rasy joonów : jak widać.
Z wielomianu stopnia III zrobiłeś wielomian stopnia IV.
Nie można tka pogrupować. Musiałeś coś źle przepisać.
16 lut 22:38
ZKS:
Masz dwa różne nawiasy przecież x2(n − 2) − 3(n + 2) = 0.
16 lut 22:40
Aga1: xD co Ty tworzysz?
16 lut 22:40
Zak z rasy joonów : x3 − 2x2 − 3x − 6 = 0
na pewno tak to wygląda?
nie pomyliłeś gdzieś minusa z plusem?
16 lut 22:44