wypuklosc funkcji zielony: mam takie zadanie: zbadac wypuklosc funkcji f(x) = 3x²−6x+5 no i licze tu podobno jakas pochodna f'(x) = 6x−6 f''(x) = 6 i co dalej bo pacze i nic nie widze, skad mam wiedziec czy jest wypukla?

krystek: A popatrz na warunek wypukłości! patrzę

zielony: znalezione w sieci: Funkcję rzeczywistą f określoną na zbiorze wypukłym C nazywamy wypukłą, jeżeli \forall_{x1, x2 \in C}\ \forall_{\alpha,\beta \in [0, 1],\,\alpha+\beta=1}\ f(\alpha x₁+\beta x₂) \leqslant \alpha f(x₁)+\beta f(x₂). tylko ja niestety takiego zapisu nie odczytam

krystek: ? Na wykładach nie było się?

zielony: a juz wiem, funkcja nie jest wypukla

Aga1: f^">0 odp. funkcja jest wypukła

zielony: aha, czyli jak wiecej niz 0 to wypukla, a jak mniej niz 0 to wklesla, dzieki Aga, tylko czy nie mozna bylo tak odrazu heh

krystek: Zapamiętasz!

paua: tak