Nierówność
Tiamat: Mam problem z nierównością, może ktoś mi wyjaśni jak ją zrobić, bo dla mnie to w ogóle nie
logiczne:
2x2 + 2x ≤ 1
Potem wychodzi mi takie cuś:
2x2 +2x − 1 ≤ 0
Δ = 4 + 8 = 12
√Δ = 2 √3
problem mam z obliczeniem x1 i x2, bo w odpowiedziach, dziewczyna je strasznie dziwnie skraca,
mógłby mi ktoś powiedzieć co dalej i dlaczego? Z góry dzięki : D
15 lut 14:46
Tiamat: Ok i jeszcze : dlaczego to jest zb pustym czy jak to się nazywa → 1≤ −x2
15 lut 14:52
Mila: | | −2 −2√3 | | −1 − √3 | |
x1 = |
| = |
| |
| | 4 | | 2 | |
| | −2 +2√3 | | −1 + √3 | |
x2 = |
| = |
| |
| | 4 | | 2 | |
15 lut 14:53
konrad: bo −x2 jest zawsze ≤0
15 lut 14:54
Tiamat: A w jaki sposób to skracałaś?
15 lut 14:55
Mila:
Po uporządkowaniu:
−x2−1≥0
−x2−1 to wyrażenie zawsze jest ujemne
15 lut 14:56
Mila: Dzielę każdy składnik licznika przez 2.
15 lut 14:56
Tiamat: Nie da się pomoźyć przez −1 ?
15 lut 14:57
Mila: I mianownika.
15 lut 14:57
Tiamat: Nie wiedziałam, że tak można i się zastanawiałam jakim cudem to ma wyjść
15 lut 14:58
Tiamat: Ok, już wszystko zrozumiałam, nie patrzę w ogóle ze zrozumieniem na znaki, dzięki; )
15 lut 14:59