wyznaczyć granicę
piotr: nie wiem jak obliczyć granicę
14 lut 20:39
piotr: podbijam
14 lut 21:10
Artur z miasta Neptuna:
jest to granica Eulera
| | coś | |
czyli typu (1+ |
| )coś z 'n' |
| | coś z 'n' | |
14 lut 21:12
piotr: | | 4+n | | −7 | | −7 | | −7 | | −7 | |
( |
| + |
| )n=(1+ |
| )n+4=(1+ |
| )n(1+ |
| )4=e |
| | 4+n | | 4+n | | n | | n | | n | |
coś takiego?
14 lut 21:53
Artur z miasta Neptuna:
skąd masz pierwszy ułamek? Nie zgadza się z wyjściowym
skąd drugi (po pierwszej równości)?Nie zgadza się z poprzednim
to co napisaleś ≠ e1
źle
14 lut 22:02
piotr: mógłbyś mi to rozpisać...
14 lut 22:07
Artur z miasta Neptuna:
| | 1+2n | |
= lim (1+ |
| )(4+n)/(1+2n) * (n+2n2)/(4+n) = |
| | 4+n | |
= lim e
(n+2n2)/(4+n) = lim e
(n+2n2)/(4+n) = [e
∞] =
∞
14 lut 22:13
Krzysiek: a skąd Ty to Artur wziąłeś? tzn pierwszy ułamek?
14 lut 22:21
piotr: tak tak pozytywna polemika mile widziana...
(czyli jest dobrze czy nie

)
14 lut 22:36
Artur z miasta Neptuna: czyli jest źle

próbuj za Ci wyjdzie. powodzenia zyczę!
14 lut 22:53
Krzysiek: po pierwsze tam chyba powinien być minus(w tym nawiasie)

a po 2 wtedy nie możemy korzystać z liczby e, ułamek(w tym nawiasie) nie zmierza nam do zera
(tylko do 2)
| | 3−n | | −(n−3) | |
( |
| )n =( |
| )n |
| | n+4 | | n+4 | |
więc mamy: (−1)
n razy coś co zmierza do e
−7 ...
14 lut 22:58
Aga1: Mnie też wyszło jak Tobie Krzysiek i zastanawiałam się jak to dalej ugryźć.
Może po prostu przepisany źle przykład z książki.
14 lut 23:02
Basia:
(−1)n*e−7 jest ciągiem rozbieżnym i koniec zabawy
14 lut 23:04
Aga1: Przecież, nie wszystkie ciągi są zbieżne.
Na siłę szukałam granicy.
14 lut 23:11
piotr: w odpowiedziach pisze że granica nie istnieje
14 lut 23:14
Aga1: Granica nie istnieje, można inaczej powiedzieć,ciąg jest rozbieżny
14 lut 23:27