Suma
Godzio:
Ma ktoś pomysł jak takie coś policzyć:
| | b − a | | 1 | |
limn→∞[ |
| * ∑nk=1 |
| ] |
| | n | | | |
14 lut 20:28
Artur z miasta Neptuna:
1. liczysz czemu równa jest ta suma
2. mnożysz ze stałą
3. wyliczasz granicę
14 lut 20:52
Trivial:
Pan Godzio nie umie takich trywializmów?
14 lut 20:55
Godzio:
1. Ciekawa wskazówka
| | 1 | |
Potrzebowałem wyliczyć całkę górną z funkcji |
| na odcinku [a,b] i przyjąłem ciąg |
| | x2 | |
podziałów
| b − a | |
| , ale teraz zobaczyłem, że jest to bez sensu i mam pytanie, mogę wziąć sobie taki |
| n | |
podział:
a < aq < aq
2 < ... < aq
n = b gdzie q =
n√ba ? To chyba bez różnicy co wezmę hm ?
14 lut 21:10
Trivial: Muszę sobie przypomnieć jak się przybliżało sumę całką. Wtedy zadanie stanie się trywialne.
14 lut 21:17
Godzio:
No właśnie nie

To nie o to chodzi, bo przejdziesz do czegoś czego masz dowieźć, takiej opcji
nie ma

(chyba )
14 lut 21:19
Godzio:
| | 1 | |
Bo to tak jak Ty mówisz, to wyciągasz |
| z mianownika i już jest wzór pod całkę. |
| | n2 | |
14 lut 21:20
Trivial: Dowóz nie będzie trudny. Gorzej z dowodem.
14 lut 21:20
Godzio:
Chodzi Ci o dowód, że z odpowiedniej granicy można przejść na całkę?
14 lut 21:29
Trivial:

Jeżeli f − malejąca to
∫
m...n+1f(x)dx ≤ ∑
k=m..nf(k) ≤ ∫
m−1..nf(x)dx
14 lut 21:29
Godzio:
| | 1 | |
No tyle wiem, właśnie mam obliczyć tę całkę górną i dolną na [a,b], żeby pokazać, że |
| |
| | x2 | |
jest całkowalne ...
14 lut 21:30
Trivial: Źle narysowałem rysunek, ale to co. <:
14 lut 21:32
Trivial: Policzyć normalnymi metodami? Czy definicjami?...
14 lut 21:33
Godzio: Definicjami ...
14 lut 21:34
Trivial: Nie wiem jak się liczy całki z definicji...
14 lut 21:36
Godzio:
Ehhh

chyba będę musiał poczekać do jutrzejszych ćwiczeń

Przy moim ciągu podziałów nie
wychodzi to co powinno ...
14 lut 21:41
Trivial:
Spróbowałem właśnie policzyć... I nawet mi wyszło.

Użyłem definicji:
∫
a...b f(x)dx = lim
n→∞ ∑
k=0...n−1 f(x
k)Δx
k
W tym konkretnym przypadku...
| | 1 | | 1 | |
∫a...b |
| dx = limn→∞ ∑k=0...n−1 |
| Δxk = g |
| | x2 | | xk2 | |
Weźmy x
k = aq
k
dla k = 0 mamy x
0 = a
dla k = n mamy x
n = aq
n = b → q =
n√b/a
Δx
k = aq
k+1−aq
k = aq
k(q−1).
| | 1 | |
g = limn→∞ ∑k=0...n−1 |
| aqk(q−1) |
| | a2q2k | |
| | q−1 | | 1 | |
= limn→∞ |
| ∑k=0...n−1 |
| |
| | a | | qk | |
| | q−1 | | 1−q−n | |
= limn→∞ |
| * |
| |
| | a | | 1−q−1 | |
To o to chodziło? Pierwsza całka z definicji.
14 lut 22:30
Basia:
Godziu możesz przyjąć dowolny sposób podziału odcinka [a,b].
Jedyny warunek jaki musi być spełniony to ten, że przy n→+
∞ odcinki, na które dzielisz dążą do
0.
| | b−a | |
Nie zawsze, jak widać na tym przykładzie, podział na równe odcinki o długości |
| da nam |
| | n | |
to co trzeba.
To co proponujesz trzeba troszeczkę dopracować, bo
n√b/a zapewne istnieje, nie całkujesz
przecież chyba po przedziale, do którego należy 0, ale dla a<b<0 nie zachodzi chyba
a<a*q<..... ?
Trzeba, albo wiedzieć, albo liczyć na trafny pomysł co tu mogłoby pasować.
14 lut 22:36
Trivial: Czemu nie zachodzi?
14 lut 22:39
Basia:
a nie; jednak zachodzi, coś mi się przestawiło
a chodzi dokładnie o to co policzyłeś Trivial
14 lut 22:44
Godzio:
Znalazłem błąd ...
Trivial ponownie mnie uratowałeś
Basia dzięki
14 lut 22:49
Trivial:
14 lut 22:54
Godzio:
| | b | | a | |
Jak było q−n to mi z tego wyszło |
| , a powinno |
| ... i w sumie 2 razy robiłem i |
| | a | | b | |
oba tak samo wyszło i stwierdziłem, że zły podział wziąłem

Ale jestem aż z siebie dumny, że
wpadłem na taki sposób
14 lut 22:58
Basia:

dla obu Panów
14 lut 23:07
Godzio:
Zapomniałem dodać, ja miałem to zrobić dla a > 0 więc ... no
14 lut 23:11
Trivial: To za wiele i tak nie pomaga.

Wynik wyszedł dla każdego przedziału a<b bez zera.
14 lut 23:13
Basia:
a tak nawiasem mówiąc nie możesz po prostu skorzystać z twierdzenia:
każda funkcja ciągła na przedziale [a;b] jest na tym przedziale całkowalna
i udowodnić tylko ciągłość ?
o czym Wy dyskutujecie; wynik
Triviala jest dobry
| | 1 | | 1 | | 1 | | 1 | |
no to na przedziale [a;b] masz − |
| − (− |
| ) = |
| − |
| |
| | b | | a | | a | | b | |
14 lut 23:18
Godzio:
No właśnie chcieli, obliczyć całkę górną i dolną i pokazać, że jest sobie równa. A z kolei te
całki trzeba było z def. więc końcówka będzie inna, ale wynik wyjdzie ten sam
14 lut 23:21
Basia:
no jak z definicji to nie ma zmiłuj, tylko tak
na razie
14 lut 23:23