oblicz
Karola: (2−√3)x+ (2+√3)−x=2
14 lut 19:22
Zak z rasy joonów :
później zmienna pomocnicza
t = (2+
√3)
x
i masz równanie kwadratowe.
14 lut 19:28
Karola: możesz mi to bardziej rozpisać ?
14 lut 19:31
Zak z rasy joonów : a ten misnu w potędze to przez przypadek czy tak powinien być?
14 lut 19:33
Karola: powinien być.
14 lut 19:34
Zak z rasy joonów : (2 − √3)x + (2 − √3)x = 2
2(2 − √3)x = 2
(2−√3)x = 1
teraz do jakiej potęgi podnieść dowolną liczbę aby otrzymać 0.
14 lut 19:35
Karola: ale co z tym −x
14 lut 19:38
Zak z rasy joonów : (2+ √3)−x = (2− √3)x
14 lut 19:40
Karola: dziękuje.
14 lut 19:44
Karola: a takie (3−2√2)x+ (3+2√2)x=2
14 lut 19:47
Zak z rasy joonów : (3 − 2
√2)
x + (3 + 2
√2)
x = 2
| | 1 | |
( |
| )x + (3 + 2√2)x = 2 |
| | (3 + 2√2) | |
| 1 | |
| + (3 + 2√2)x = 2 |
| (3 + 2√2)x | |
t = (3 + 2
√2)
x
reszta twoja.
14 lut 19:49
Karola: delta a później co mam zrobić ?
14 lut 19:54
Zak z rasy joonów : ja bym liczył pierwiastki
14 lut 19:54
Zak z rasy joonów : oczywiście można to zrobić sposobem dużo szybszym jednak sądzę że raczej nauczyciel by go nie
uznał
14 lut 19:55
Zak z rasy joonów : no i oczywiście t > 0 z przyczyn oczywistych.
14 lut 19:56
Karola: rozpiszesz ? : )
14 lut 19:56
Zak z rasy joonów : taki problem policzyć pierwiastki ?
14 lut 19:57
Karola: tak.
14 lut 19:58
Zak z rasy joonów : omg

t
2 − 2t + 1 = 0 ⇔ (t−1)
2 = 0 ⇒ t = 1
(3 + 2
√2)
x = 1 ⇒ x = ...
dokończ.
14 lut 19:59
Karola: DZIĘKUJĘ.
14 lut 20:02