matematykaszkolna.pl
prosze o wytlumaczenie Olga:
  (−2n3 + n2 − 3n+1)5  
lim =

  ( n5+n+2)2  
n→
9 lut 11:20
kret: Wyłącz w liczniku n3 przed nawias, w mianowniku n5
9 lut 11:26
Olga: tak, robilam juz to, pozniej w wyniku wychodzi mi
  n15 (−2)5   (−2)5 
lim

= lim n5 * lim

  n10 (1)2  (1)2 
ma wyjsc ze dazy do −, ale w co mam zrobic z n5?
9 lut 11:35
kret:
 (−2)5 
a dlaczego dąży do − ?, bo

= ... oraz lim n5 = ....
 15 
9 lut 11:46
Olga: trzeba obliczyc granice i udowodnic. n5, bo pozniej wszystko sie skroci i wyjdzie n5, a z wyniku wychodzi −32, tylko co z tym n5?
9 lut 11:51
Olga: ktoś ma pomysł?
9 lut 12:17
Aga1: n5, gdy n→, a *(−32)=−
9 lut 18:10