Ekstrema fukcji
monis: Prosze pomozcie mi z zadaniem bo nie rozumiem zabardzo

Trzeba obliczyc ekstrema z takiej funkcji
Prosze o pomoc!
7 lut 12:25
tomek: musisz obliczyć pochodna funkcji i przyrównać ja do 0. I zobaczyć czy funkcja zmienia się z
malejącej na rosnącą bądź odwrotnie
7 lut 12:31
monis: a jak zobaczyc czy funkcja sie zmienia ?
7 lut 12:32
tomek: jak juz przyrównasz funkcje do zera to postępujesz tak jak z dziedzina tak gdzie pochodna jest
większa od 0 to funkcja rośnie jak pochodna jest mniejsza od 0 to maleje.
7 lut 12:34
monis: Pochodna z tego wyszla mi taka
| | 2xex − x2ex | |
f'(x) = |
| |
| | (ex)2 | |
7 lut 12:34
tomek: no moze nie jak z dziedziną tylko ogólnie z nierównościamy wielomianowymi
7 lut 12:35
monis: Tylko nie wiem czy moge skrocic ex w obu przypadkach, wtedy zostalo by mi
2x − x2 ale nie jestem pewna czy moge tak zrobic
7 lut 12:35
Monia:

d:e
x rozne od 0 czyli x ⊂R
przyrownujesz do 0 i wychodzi 2x−x
2=0 x(2−x)=0 czyli x=0 i x=2
rysujesz wykres tej wyzej i jest: max w punkcie x= 2 min w x=0
7 lut 12:36
tomek: wiedząc że ex jest zawsze większ od 0 mozesz tylko licznik przyrównać do 0
7 lut 12:36
Monia: oblicz sobie jeszcze f(2) i f(0)
7 lut 12:36
monis: A ta parabola jest skierowana w dol poniewaz przy x
2 jest minus, dobrze mi sie wydaje?
7 lut 12:38
Monia: bardzo dobrze
7 lut 12:39
kret:
| | −exx(x − 2) | | −x(x − 2) | |
y' = |
| = |
| , ex > 0 dla x∊R |
| | e2x | | ex | |
y
min = f(0), y
max = f(2)
7 lut 12:40
monis: A to kiedy jest max a kiedy min?
i po co obliczac f(2) i f(0) skoro to w obu przypadkach wyjdzie 0?
7 lut 12:40
Monia: nie wyjdzie w obu 0. to sa punkty maximum i minimum lokalne ktore nie koniecznie leza na os OX.
max jest jesli strzalka najpierw idzie w gore pozniej w dol a mi na odwrot
7 lut 12:41
7 lut 12:42
tomek: maks jest kiedy funkcja przechodzi z malejącej na rosnącą a minimum kiedy przechodzi z rosnącej
na malejącą.
7 lut 12:43
monis: A co jesli parabola byla by w tych samych pkt, czyli 0 i 2 ale skierowana w gore? wtedy max
bylby w 0 a min w 2?
7 lut 12:47
Monia: tak.
7 lut 12:49
monis: a po obliczeniu f(2) nie powinno byc
Bo to podstawiamy do pierwotnego wzoru czy do pochodnej?
7 lut 12:52
Monia: tak dobrze. pomyslilam sie wyzej. wszystko podstawiamy do pierwszego wzoru, nie z pochodnej
7 lut 12:53
monis: Ok dziekuje bardzo za wytlumaczenie w sposob bardzo lopatologiczny!
7 lut 12:53
Monia: 
polecam sie na przyszlosc
7 lut 12:55