Granica
IroN: Witam , mam problem z tą granicą .
lim n→∞
2+4+6+...2n3n4+2n−3 lim n→∞
n + n23n4+2n−3
Doszedłem do tego momentu, w liczniku wyznaczyłem wzór ciągu arytmetycznego i nie wiem co mam
zrobić w mianowniku .
Proszę o pomoc
4 lut 23:06
Aga1: Podziel każdy wyraz licznika i mianownika przez n4
4 lut 23:08
krystek: wyłączyc przed nawias w liczniku i mianowniku n w odpowiednie potędze!
4 lut 23:08
IroN: | | | |
i co z tym dalej zrobić : lim n−>∞ |
| |
| | 3+2nn4−3n4 | |
4 lut 23:17
Aga1: Poskracać
4 lut 23:18
4 lut 23:19
4 lut 23:20
ciocia: | | 1 | |
Górę chyba zle rozłożył bo mi wychodzi |
| |
| | 3 | |
4 lut 23:21
Aga1: Licznik dobrze obliczony.
4 lut 23:24
ZKS:
Jak może Ci wyjść granica właściwa w punkcie skoro mianownik jest wyższego stopnia od licznika?
4 lut 23:26
ciocia: Czy nie ma takiej zasady że wyciąga się przed nawias wyraz z największą potęgą ?
4 lut 23:27
ZKS:
Tak ale w mianowniku.
4 lut 23:29
Aga1: ,n w najwyższej potędze wyłącza się przed nawias albo dzieli się
4 lut 23:31
ciocia: racja mam braki. Dzięki za naprostowanie
4 lut 23:34