największa wartość iloczynu dwóch liczb Martyna : Suma dwóch liczb rzeczywistych wynosi 6. Jaką największą wartość może mieć ich iloczyn? Proszę o pomoc

ZKS: Próbowałaś chociaż zrobić?

kabum: https://matematykaszkolna.pl/strona/141.html milej lektury zycze i do roboty

Martyna : tak, wyszedł mi wzór funkcji a² − a(6−b) = 0, wiem że mam policzyć wierzchołek paraboli ale nie wiem jak.

Basiek : a+b=6=> b=6−a a*b=a(6−a)=.... wymnóż. dla f. ax²+bx+c=0 wierzchołkiem jest W(p,q)

	−b
p=		=> dla jakiej wartości najwięcej
	a

	−Δ
q=		=> ile to "najwięcej" wynosi
	4a

ZKS: Proponuję policzyć f(x_w) = y_w szybciej dostaniemy wynik.

Martyna : ok, wyszło mi 9. Dziękuję bardzo

Basiek : Czasem wzory się przydają... −a²−6a=0 Δ=36, a=−1 .... jak widzisz, tu chyba jednak wzorem szybciej

ZKS: f(a) = −a² + 6a a_w = 3 f(3) = 9 No nie wiem czy aż tak bardziej szybciej.

Basiek : Pfff. Chcesz się kłócić? Serio− dla mnie to, co ja napisałam było szybciej, nic nie poradzę, przykro mi ZKS Ale rozumiem, że mi wybaczasz

ZKS: Jak kto woli mogę tylko tyle powiedzieć.

Basiek : Słusznie. Hm, swoją drogą, wiesz coś na temat płaszczyzn symetrii? Nie mogę nikogo nawet na litość wziąć, żeby mi odpowiedział na jedno takie maluśkie... pytanko.

ZKS: Niestety może jak Godzio będzie i go złapiesz to Ci wszystko wyjaśni. Przykro mi.

ZKS: Szukałaś ogólnie tego co Ci potrzeba w internecie?

Basiek : Dlaczego wszyscy uważają mnie za skończoną idiotkę, która nie potrafi sobie niczego znaleźć w internecie? No cóż, szukałam, starałam się. No niestety nie znalazłam. Ale to trudno. I tak wydaje mi się, że dobrze myślę

ZKS: Ale to Ty tak sama mówisz o sobie ja nawet słowa nie powiedziałem że jesteś idiotką a do tego skończoną.

Basiek : To jest interpretacja Twoich słów, nie cytowanie Poza tym, odniosłam się do ogółu, żebyś nie czuł się samotny w swoim poglądzie na mój temat

ZKS: Niestety ale jakbyś w taki sam sposób interpretowała wiersz na maturze byś dostałaś 0 punktów. Czemu Ty odbierasz każde słowo jako atak bo ja tego kompletnie nie rozumiem?

Basiek : Pesymistyczna natura? Nie mam pojęcia. PS. akurat interpretacje na polskim idą mi całkiem ładnie

ZKS: Niestety ale interpretacje moich słów odebrałaś fatalnie bo ani mój rozum nie myślał źle na Twój temat ani ręce nie napisały niczego żeby to można było interpretować na kilka sposobów.

Basiek : Dobrze, okej, okej. Przepraszam. Ale wiesz, to ani trochę Ciebie nie obrażało, a i mnie− uwierz− w niewielkim stopniu

ZKS: Tylko powiedz mi w jak ja Ci ubliżyłem bo tego to chyba nie rozumiem i zapewne nie zrozumiem?

Huckleberry: Przepraszam że się wtrącę ale deklaruje chęć pomocy dla Basiek może akurat mi się uda a spróbować nie zaszkodzi raczej tylko jakie to pytanko jest z tych płaszczyzn?

Basiek : ZKS − wszyscy mnie pytają, czy szukałam w googlach, lub też bardziej sugerują, że NIE potrafiłam w googlach znaleźć. Wniosek nasuwa się sam. Huckleberry− zad. Ile płaszczyzn symetrii a) można poprowadzić przez każdy wierzchołek czworościanu foremnego. i odp jest 3. Teraz pytanie, czy to o to chodzi: http://i42.tinypic.com/oh8y7a.jpg Tak? Nie? Dziękuję.

ZKS: Jak ja to mówię wszyscy to nie znaczy że ja (każdy jest pewnym stopniu inny). Mam nadzieje że dostaniesz potrzebne informacje od Huckleberry.

Basiek : Poczułam się tak trochę jak na jakiejś sesji terapeutycznej. Tak, tak, Basia jest mądra. Ale już się nie czepiam, naprawdę.

Huckleberry: Hmm chyba nie pomogę niestety geometria nie nalezała do moich ulubionych działów przykro mi a nie chciałbym wprowadzic w błąd niech wypowie się mądrzejsza głowa.

Eta: Echh te "baby" ...... wszystko przez Adama

ciocia: baby też mają jabłko adama tylko że im nie wystaje tak samo...

Basiek : Z pewnością. to wszystko przez jabłka! Ech, no nic. Dziękuję. Uznam, ze miałam rację (a czemu by nie)

Eta: "baby" zawsze mają rację , nawet jak jej nie mają , to mają!