matematykaszkolna.pl
wyznaczyc asymptoty daniel: pooomocy nie mam pojęcia nawet jak zacząć
 1 
f(x)=

*e−x
 x+2 
4 lut 19:23
Artur z miasta Neptuna: limx→−2, limx→−2+ i już masz sprawdzenie, czy jest asymptota pionowa limx→−, limx→+ jeżeli obie to +/− to nie ma poziomych jeżeli obie to liczby to są poziome jeżeli chociaż jedna to +/− to liczysz ukośne (a tam gdzie wyszła liczba jest pozioma)
 f(x) 
a = limx−>+/−

 x 
b = limx−>+/− f(x) − b jeżeli a lub b wychodzi +/− to brak ukośnej dla tej nieskończoności (− lub +) UWAGA pozioma = szczególny przypadek ukośnej.
4 lut 20:21
Artur z miasta Neptuna: b = limx−>+/− f(x) − ax
4 lut 20:22
daniel: dziedziną jest x+2≠0 x≠−2 d(−;−2)i(−2;+) tak?
6 lut 14:00
Kamil: tak
6 lut 14:01
daniel: do pierwszego limesa wstawiam dwójke za x czyli
1 

*e−2=
2+2 
1 1 

*

?
4 e2 
6 lut 14:09
Artur z miasta Neptuna: hęęę ale co Ty teraz chcesz wyliczyć ?
6 lut 14:11
daniel: asymptote pionową...
6 lut 14:13
daniel: czyli że co mam zrobić teraz
6 lut 14:28
Artur z miasta Neptuna: a w jakim punkcie asymptotę liczysz ? −−− w punkcie 'nieciągłości' −−− czyli w '2' czy '−2' ?
6 lut 14:29
daniel: ... −2 mam podstawić?
6 lut 14:33
daniel:
1 

*e2=
−2+2 
1 

*e2=
0+ 
*= dobrze?
6 lut 15:04
daniel: pomoże ktoś dalej
6 lut 16:49
Grześ: No ale gościu.. licz prawo i lewo stronnie, żeby określić jaka to asymptota ; )
6 lut 16:51
Grześ: dla x→ −2 i x → −2+
6 lut 16:52
daniel: tak to licze podstawiam −2 ...i dalej
6 lut 16:54
Grześ: ale nie widzisz różnice dla −2+ i −2? Przeciez to podstawy w liczeniu granic...
6 lut 16:57
daniel: to co liczyłem to jest 2 ...nie wiem czy dobrze 2+ to prawdopodobnie −
6 lut 17:01
Grześ: Prawdopodobnie? Bądź pewny takich podstaw... Parę minut zastanowienia emotka Bez tych prostych rachunków nie ruszysz.. skoro masz analizę już asymptot..
6 lut 17:02
daniel:
 1 
jestem pewien że

dąży do nieskończoności
 0+ 
zastanawia mnie tylko to e2
6 lut 17:05
daniel: i co ty na toemotka
6 lut 17:15
daniel: halo...
6 lut 17:45