matematykaszkolna.pl
Pochodna z definicji Grimm: Pochodna z definicji w punkcie x0 Różnica tangensów niewiele mi daje, wszelkie inne przekształcenia też nie dają mi tu rozwiązania. Ma ktoś jakiś pomysł? f(x)=tg(e2x) def:
 f(x0+h)−F(x0) 
lim(h−>0)

 h 
4 lut 14:56
Doniczka: doszłam do momentu tge2x*2
4 lut 15:06
paulinka: źle doszłaś
4 lut 15:21
Artur z miasta Neptuna: licznik:
 sin (e2xe2h) sin e2x 
tg e2x+2h−tg e2x=


=
 cos (e2xe2h) cos e2x 
 sin (e2xe2h)cos e2x − sin e2xcos (e2xe2h) 
=

 cos (e2xe2h)cos e2x 
 sin (e2xe2h − e2x) 
=

=
 cos (e2xe2h)cos e2x 
 sin (e2x(e2h−1)) 
=

 cos (e2xe2h)cos e2x 
więc masz:
 sin (e2x(e2h−1)) 
lim

=
 h*[cos (e2xe2h)cos e2x] 
 1 sin (e2x(e2h−1)) 
=

lim

=
 cos e2xcos e2x h 
 1 sin (e2x(e2h−1)) 
=

lim

 cos2 e2x h 
i szczerze mówiąc nie wiem jak z tej granicy "wyłuskać" 2e2x
4 lut 15:27
Trivial: Zakładając, że wszystko było zrobione dobrze to dalej można:
sin(e2x(e2h−1)) (e2)h−1 sin(e2x(e2h−1)) 

= e2x

*

h h e2x(e2h−1) 
→ → e2x* lne2 * 1 = 2e2x.
4 lut 16:04
Trivial: Wykorzystałem:
 sinx 
limx→0

= 1
 x 
oraz
 ax − 1 
limx→0

= lna.
 x 
4 lut 16:05
Artur z miasta Neptuna: fakt ... banał emotka
4 lut 16:10
Trivial: A tak nawiasem mówiąc, to chyba prościej wyprowadzić ogólne wzory na pochodną złożenia funkcji i na (tgx)', (ex)' oraz (2x)' niż liczyć od razu z definicji cały przykład. emotka
4 lut 16:10
Artur z miasta Neptuna: chyba że masz polecenie −−− oblicz z definicji
4 lut 16:12
Trivial: No jeżeli wszystko wyprowadzisz z definicji to moim zdaniem też by było ok. emotka
4 lut 16:12