Nierówność:
Kacperw: Głupie trochę pytanie:
−3(x−1)(x+3)(x−6)≥0
W takim przykładzie każdy nawias wymnażam przez 3?
Czyli:
−3x+3−3x−9−3x+18≥0
dobrze?
3 lut 14:06
Artur z miasta Neptuna:
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
3 lut 14:08
Artur z miasta Neptuna:
−3(x−1) = −3x + 3
−3(x−1)(x+3) = (−3x + 3)(x+3) = −3x2 − 9x + 3x + 9 = −3x2 − 6x + 9
itd.
ale Ty tutaj nic nie wymnażasz
z tej postaci odczytujesz kiedy to wyrażenie będzie ≥0, a kiedy <0
w tej postaci możesz łatwo odczytac 'miejsca zerowe'
3 lut 14:10
Kacperw: rozumiem

same nawiasy do 0 przyrównuje
3 lut 14:12
Artur z miasta Neptuna:
dokładnie
i robisz 'szkic' wykresu i już wiesz kiedy to jest większe a kiedy mniejsze od 0
3 lut 14:15
Kacperw: Małe pytanko jeszcze:
Wykres zawsze rysujemy od prawej strony:
A skąd mam wiedzieć czy rysować od dołu czy od góry? Jest jakaś zasada?
3 lut 14:19
Artur z miasta Neptuna:
znak przy najwyższej potędze ('+' od góry, '−' od dołu) jako że x'sy w nawiasach są bez '−' to
patrzysz na znak przed nawiasami.
3 lut 14:20
Kacperw: dzięki
3 lut 14:23