pochodna tomasz: witajcie, pochodna jak wczoraj, coś mi nie wychodzi. (3x+2)(√1−x) rozpisałem to z wzoru na mnożenie, potem na złożenie tego √1−x, wyszło mi na końcu coś takiego:

	3x+2
3√1−x +
	2√1−x

w odp jest inaczej, bo :

−9x+4
2√1−x

kto mi powie co źle zrobiłem?

Eta:

	3x+2		3x+2
y' = 3√1−x+		*(−1)=3√1−x−
	2√1−x		2√1−x

teraz sprowadź do wspólnego mianownika:

	2*3√1−x*√1−x−3x−2		6(1−x)−3x−2
		=		=......
	2√1−x		2√1−x

krystek: Witaj , pogoda sprzyja siedzeniu przy komputerze.

ZKS: Pogoda sprzyja do wybrania się w góry na narty.

Eta: Witam Ja wyjątkowo przywiązana do siedzenia w domu ( odnowiona kontuzja kolana Powoli już mija, ale jeszcze niezupełnie. No cóż......... " młodość" Pozdrawiam

Jolanta: dodałes zamiast pomnozyc

ZKS: Na dzisiejszy dzień ciepłe kakao albo ciepła czekolada i chałwa. Szybko wracaj do zdrowia.

Eta: Dzięki ZKS za dobre rady Chałwa zawsze pod ręką i do tego góra krówek Pozdrawiam

krystek: @ZKS w pewnym wieku ciepełko jest wskazane i kontuzji można sie nabawić. @Eta zycze zdrówka , ja tez mam problemy ze stawem wyżej.

ZKS: Krówki mniam. Zaliczyłem kreske na 4 jestem bardziej dumny niż z oceny z matematyki. Pozdrawiam.

krystek: Smacznego ,krówek nie ,ale MICHAŁKI tak!

Eta: Moje gratulacje! Cieszę się dla tego,że Ty się cieszysz

krystek: @ZKS

Eta: miało być : "dlatego"

ZKS: Dziękuję z gratulacje. krystek michałki pycha a jadłaś może te pomarańczowe michałki?

krystek: Nie ,orzechowe najbardziej.Wirtualnie przesyłam Tobie w nagrode za zdane egzaminy cały kartonik(pełen)!

ZKS: Właśnie dzisiaj byłem na uczelni oddać indeks i kartę egzaminacyjną. Będę musiał kiedyś spróbować tych pomarańczowych mi najbardziej z białą czekoladą posmakowały. Dziękuję za prezent.

tomasz: dziękuje za wskazanie błędu i miły spam staje się powoli bogiem pochodnych, poprawa z analizy 8 lutego

krystek: @ZKS to nabieraj sił na II semestr− narty czekają !