1 lut 15:18
Artur z miasta Neptuna:
1. sugestia ... raczej pisze się −1− i −1+ w 'limesie' niż −+1
1 lut 15:24
Artur z miasta Neptuna:
2. granice w asymptocie pionowej źle wyliczone ... obie wynoszą ∞ (mianownik = (x+1)2 i na
'lewo' i 'prawo' od −1 jest większy od zera)
1 lut 15:25
darkferan: Rozumiem

Tylko, że zadanie robilem tak w miarę szybko i nie zwrocilem na to uwagi. Mogą za
to uwalić punkty na egzaminie ?
1 lut 15:26
Artur z miasta Neptuna:
3. wspólczynnik 'b' chyba źle wyliczony
b = lim f(x) − ax −−−− tego chyba zabrakło
1 lut 15:27
darkferan: Pytanie się tyczy Twojego pierwszego postu oczywiście.
1 lut 15:27
Artur z miasta Neptuna:
ad 3. −−− dobre 'b', ale źle napisana granica
1 lut 15:28
Artur z miasta Neptuna:
1. −−− niee
2. −−− tu możesz stracić
3. −−− jeżeli DOKŁADNIE tak napisałeś to koleś będzie się zastanawiał 'od kogo on ściągnął'
1 lut 15:29
darkferan: Faktycznie, zapomniałem o x, ale jak szybko sprawdziłem, nie wpływa on na współczynnik, bo
później się sprowadza do 0 przy liczeniu granic.
1 lut 15:30
darkferan: Dziękuję ci bardzo za pomoc. Nawet nie przypuszczałem ile rzeczy robię zbyt chaotycznie

Mógłbym jeszcze wstawić zadanie z pochodnych do sprawdzenia ?
1 lut 15:31
Artur z miasta Neptuna:
wstawiaj jak chcesz
do tej ostatniej granicy −−− jest ona ŹLE policzona, ale wynik dobrze Ci wyszedł (bo także złą
granicę wyliczałeś)
1 lut 15:49
Artur z miasta Neptuna:
tak więc ... dla sprawdzającego będzie to oznaczało, że od kogoś ściągałeś, ale niedokładnie
−−− przykro mi
1 lut 15:49