matematykaszkolna.pl
parametr matroz: Określ liczbę pierwiastków równania (k2−1)x2−(k+1)x−0,5=0 w zależności od wartości parametru k . Zadanie nie takie trudne może się wydawać. parametr mamy przy x2, więc najpierw k2−1 przyrównujemy do zera, wychodzi k=1 v k=−1 dla k=1 wyszło 1 rozw. dla k=−1 0 rozwiązań potem robiłem z Δ , kiedy ujemna to brak rozw., dodatnia 2 rozw. kiedy wynosi 0 jedno rozw. jednak finalny wynik nie jest do końca poprawny, proszę zajrzeć tu:
 1 
http://www.zadania.info/8880295 nie wiem mianowicie skąd ma wyjść dla 2 rozwiązań przedział (

;1), wyszły mi
 3 
wszystkie przedziały oprócz tego. poza tym przyrównując (k2−1) do zera wyszło że dla k=−1 jest 0 rozwiązań, a obliczając Δ=0 wyszło że dla k=−1 jest jedno rozwiązanie... taka dziwna rozbieżność − jak to wyjaśnić i rozwiązać ten problem? mam nadzieję że wszyscy zrozumieli o czym piszę, jak zaczniecie robić zadanie to od razu skumacie o co mi chodziłoemotka
31 sty 23:26
matroz: odświeżamemotka
1 lut 11:01
Mudzinek: * rownanie liniowe dla (k2−1)=0 czyli k=−1 lub k=1 podstawiamy dla k =1 rownanie ma postac −2x−0,5=0 i ma jeden pierwiastek dla k =−1 rownanie jest sprzeczne * rownanie kwadratowe dla k≠1 i k≠−1 1) liczymy delte z glownego rownania Δ=3k2=2k−1 2) a teraz delte pomocnicza do rowanania 2 Δ2=16 k1=−1
 1 
k2=

 3 
 1 
Δ > 0 dla k∊(−;−1)∪(

;+) 2 pierwiastki
 3 
 1 
Δ = 0 dla k=−1 lub k=

1 pierwiastek
 3 
 1 
Δ < 0 dla k∊(−1;

) nie ma pierwiastkow
 3 
***** zostaje tylko wszystko zsumowac wliczajac rownanie liniowe
 1 
0 pierwiatkow dla k∊<−1;

)
 3 
 1 
1 pierwiastek dla k=

(kwadratowe) i k=1 (liniowe)
 3 
 1 
2 pierwiastki dla k∊(−;−1)∪(

;1)∪(1;+)
 3 
1 lut 12:34
matroz:
 1 
"2 pierwiastki dla k∊(−;−1)U(

;1)U(1;+)"
 3 
 1 
Skąd wyszedł Ci przedział (

;1)?
 3 
I dlaczego dla k=−1 przyporządkowałeś 0 pierwiastków (bo tak wyszło z równania k2−1=0) a nie 1 rozwiązanie (bo tak wyszło z Δ)? Skąd wiedziałeś że akurat tak ma być?
1 lut 12:55
ZKS: A dla k = 1 ile masz rozwiązań 2 czy 1?
1 lut 13:07
matroz: @ZKS 1 rozw., nie wiem czy zrozumiałeś o co mi chodziło w moim pytaniu − to że dla k=1 jest 1 rozwiązanie wynikło z równania k2−1=0, natomiast dla k=−1 wynikło w równaniu k2−1=0 że brak rozwiązań oraz w delcie że 1 rozwiązanie.
 1 
i skąd ten tajemniczy przedzial (

;1)?
 3 
1 lut 13:14
ZKS: Jak skąd? Najpierw się pytam ile masz rozwiązań dla k = 1?
1 lut 13:17
matroz: no jedno rozwiązanie, pisałem już.
1 lut 13:23
ZKS: Właśnie czyli dlatego wyrzucasz jedynkę z przedziału dla 2 rozwiązań stąd się bierze ten Twój tajemniczy przedział.
1 lut 13:25
matroz: Aha, bo
 1 
2 pierwiastki dla k∊(−;−1)∪(

;1)U(1;)
 3 
to przecież to samo co
 1 
2 pierwiastki dla k∊(−;−1)U(

;)\{1}
 3 
ok, to już rozumiem, tylko chodzi mi jeszcze o ten wybór między deltą a a=0
1 lut 13:39
matroz: Czy to po prostu tak że w pierwszej kolejności patrzę na rozwiązania dla a=0 przy ax2+bx+c a potem na deltę?
1 lut 13:40
ZKS: Ale zauważ że z góry zakładasz że a ≠ 0 (aby to było równanie kwadratowe) więc liczba która Ci wychodzi że a ≠ b i z delty dostajesz że rozwiązanie masz dla liczby b to nie masz dla tego b rozwiązania ponieważ na początku zakładałeś że a ≠ b. Mam nadzieje że zrozumiałeś to co napisałem.
1 lut 13:43
matroz: tak, zrozumiałem, ja czasami mówię podobnym językiememotka dzięki za pomoc
1 lut 13:44
ZKS: Najpierw sprawdzasz co się dzieje kiedy a jest równe zero(równanie liniowe). Później zakładasz że a ≠ 0 ponieważ analizujesz równanie kwadratowe.
1 lut 13:44