finkcja f(x)=ax^2+x-6 spełnia warunek f(x)<-1 DZIADZIA: Funkcja f(x)+ax²+x−6 spełnia warunek f(x)<−1 dal wszystkich liczb rzeczywistych x .Zatem A a<−1 B a>0 C a =0 D a < u[1][2]

DZIADZIA: D a< ⁻¹₂₀

Grześ: policz sobie:

	1
xw=−
	2a

f(x_w)<−1 oraz a<0

	1		1
f(xw)=a*(−		)2−		−6=....
	2a		2a

DZIADZIA: 2a*2a=4a²?

Basiek: ax²+x−6<−1 ax²+x−5<0 żeby f. przyjmowała zawsze wartości ujemne, to musi być a<0 oraz Δ<0 Δ=1+4*5a= 1+24a 1+20a<0

	−1
a<
	20

D.

DZIADZIA: Cześć Basiek no ten sposób łatwiejszy!

Basiek: I chyba bardziej zrozumiały dla większości. Hej.

DZIADZIA: dziś od rana zawalałem jeszcze polaka lektury streszczenia...powiedz mi jaka jest srednia czasu jaki powinno się poświecic czytaniu ze zrozumieniem ?

Basiek: Nie wiem. Kiepska jestem w średnich czasach. Wszystkie te matury kończę spokojnie godzinę przed czasem, co wcale nie oznacza, ze je umiem. Nie potrafię rozkładać czasu Ale gdzieś koło połowy?

Basiek: Tu mi koleżanka podpowiedziała, że ok. 60 min

DZIADZIA: zobaczymy co to bedzie...

Basiek: A co by miało być? Matura będzie, zdana będzie. Dobrze zdana będzie, bo być musi

DZIADZIA: czy zero jest liczbą R? lmam dwamiejsca zerowe x1=0 x2=4 x∊R ile ma m.zerowych ta funkcja?

DZIADZIA:

Basiek: Liczbami RZECZYWISTYMI są wszystkie liczby, które Ty znasz http://www.moskat.pl/szkola/matematyka/img/zbior_r.jpg Bez całego zad. nie zrobię tego. Jaka to funkcja? jeśli ma tylko 2 miejsca zerowe x₁=0 i x₂=4 to ma tylko 2 miejsca zerowe... ?

DZIADZIA: f(x)=x²−4x

Basiek: f(x)= x(x−4) 2 miejsca zerowe te podane powyżej

DZIADZIA: powiem ci że mam w tej Omedze tak głupie zadania żę koniec dla przykładu Poparcie dla parti A w sierpniu wyniosło 6%,natomiast we wrzesniu 10%.Poparcie wzrosło A o 4% B 0,5% C o 60% D o 4 p.p ta odp D co to jest docholery?

Basiek: 4 punkty procentowe. Bo widzisz... o ile wzrosło, ale nie pisze w stosunku do czego, dlatego odp. jest w punktacg procentowych Wtedy nie odnosisz się do konkretnych wartości

DZIADZIA: mnie te zadania osłabiają mam nadzieje że są one na wyższympoziomie znasz tą książke? Wydawnictwo Szkolne Omega

Basiek: Znam Nie są na szczególnie wysokim poziomie.

DZIADZIA: no ale jak dla kogos kto chce tylko 30%

Basiek: To nie zmienia faktu, że to nie są zadania wyszukane jakieś, na wysokim poziomie O to właśnie mnie zapytałeś.

DZIADZIA: Dana jest funkcja F(x)=x²+x₂ x∊<−3;3> Dziedzina funkcji g(x)=f(x−2) jest zbiór <−5,1> <−1,5> <−3,5> (−1,5)

DZIADZIA: z pierwszej funkcji mam x1=−5 x2=5 z drugiej x1=0 x2=2 i nie kumam ocb

Basiek: No, pomyśl, f. przesunęła się o 2 jednostki w prawo...

DZIADZIA: no sie przesuwa −4 , 6?

Basiek: W PRAWO −3+2= −1 3+2=5 <−1,5> ...

DZIADZIA: ale z tej funkcji pierwszej ja mam x1=−5 x2=5 i jak ją przesune o dwie jednostki wb prawo to w1=−3 x2=7 kurde ryczeć mi się chce

Basiek: A czy ktoś Cię do cholery pyta o miejsca zerowe?! Miejsca zerowe to NIE jest i NIE będzie dziedzina. !

DZIADZIA:

Basiek: Może zacznij od teorii pewnych zagadnień, potem rób sobie zadania praktyczne itd. Nie wiem, cóż mogę CI w ogóle poradzić...

DZIADZIA: wiesz co nie bede dzis marnował Twojego czasu przepraszam ale mam dzis wszystkiegob dosc

Basiek: Masz jeszcze 3 miesiące. To kupa czasu, żeby się nauczyć czegoś. Ja trzymam kciuki. Też znikam− 20 zad. rozsz. z matmy, 500 słowek z ang. i lektury z całego romantyzmu. Zapowiada się cudownie Powodzenia!

DZIADZIA: Dzięki Pozdrawiam jesteś we wtorek?

Basiek: we wtorki mam ang, więc raczej ciężko.

DZIADZIA: Bede wpadał z większą mocą

Basiek: Wiesz co? Tu jest sporo ludzi, nie musisz czekać akurat na mnie, na pewno ktoś chętnie Ci pomoze

DZIADZIA: yhy ale nie wszyscy maja tylke cierpliwosci co Ty

Basiek: Ja nie jestem cierpliwa... wprost przeciwnie.

DZIADZIA: a powwiedz mi jak mam rozbić q⁴=30

DZIADZIA: zeby było same q (q²)²

Basiek: Nijak. q=⁴√30

Kejt: lub q=−⁴√30

Basiek: zawsze zapominam. oczywiście lub q=−⁴√30

DZIADZIA: dziekowac

Basiek: Cholera. Ja idę, bo nigdy tego nie wyłączę Paaaaaaaaa.