Twierdzenie
Matt: Wykazać ze równanie 3x3 − x + 1 = 0 ma co najmniej jeden pierwiastek w przedziale [ 1; 1]:
Sformuowac twierdzenie, z którego ten fakt wynika.
Co to za twierdzenie? I jak to wykazać?
27 sty 22:59
ZKS:
Twierdzenie Darboux.
27 sty 23:04
ZKS:
Po za tym jeżeli masz przedział <1 ; 1> to pierwiastek jest równy u Ciebie 1 ponieważ zbiór ten
jest jednoelementowy więc zły napisałeś przedział.
27 sty 23:05
Matt: Hm, dzięki. A jak to wykazać? Twierdzenie o przyjmowaniu wartości pośrednich.. Co to znaczy?
Dało by radę przełożyc z polskiego na nasze?
27 sty 23:06
Matt: [−1, 1] sory;>
27 sty 23:06
ZKS:
f(−1) = −1 f(1) = 3
f(−1) * f(1) < 0 więc miejsce zerowe znajduje się w przedziale <−1 ; 1> można jeszcze ten
przedział zmniejszać
f(−1) = −1 f(0) = 1
f(−1) * f(0) < 0 czyli miejsce zerowe znajduje się w przedziale <−1 ; 0>.
27 sty 23:13
Matt: Twierdzenie Darboux – twierdzenie analizy matematycznej mówiące, że każda funkcja ciągła ma
własność Darboux, czyli w szczególności, każda funkcja ciągła f w przedziale [a, b] przyjmuje
wszystkie wartości pomiędzy f(a) i f(b) (lub f(b) i f(a), gdy f(b)<f(a)).
Czyli że jak.. Jak funkcja jest ciągła, to na jakimś tam przedziale przyjmuje wszystkie
wartości od f(a) do f(b).
Czyli ta nasza jest ciagła. Bo to zlepek funkcji elementarnych ciągłych. I z tego wynika jest
ma rozwiązania w [−1,1]? Przecież to sensu nie ma xD
27 sty 23:14
Matt: Aaaa, dzięki.. Teraz to logiczne.. Dzięki. Egzamin z analizy się zbliża. Czas pojąc te
twierdzenia ;x
27 sty 23:15
ZKS:
To się uczy ja mam szczęście i jestem zwolniony z egzaminu.
27 sty 23:16
Matt: 
U nas nie można byc zwolnionym. Ćw zaliczone na aż 3.
27 sty 23:18
ZKS:
No to ja troszkę lepiej niż 3.

U nas można być jeżeli dobrze się kolokwia pisało.
27 sty 23:20
Kot admin. Co ja pacze? : ZKS jesteś zwolniony i masz od razu 5 z egzaminu czy jak to jest?
27 sty 23:21
Matt: No moje równo wszystkie po 3 xd ale za to za 1 razem wszystkie. No dobra pochodna na 3,5. Ale
to nic nie dawało. Teraz rozkminiam wymagania.. Hmm xd
27 sty 23:21
ZKS:
Tak mam 5 od razu z egzaminu.
27 sty 23:22
Kot admin. Co ja pacze? : Ja niestety musiałem pisać egzamin
27 sty 23:23
Matt: Gratuluje
27 sty 23:24
ZKS:
Dziękuję.

A wyniki masz z egzaminu?
27 sty 23:25
Matt: Twierdzenie 2.31 (Weierstrassa – o osiąganiu najmniejszej i największej wartości). − A to
przetłumaczyć na nasze?
27 sty 23:25
Kot admin. Co ja pacze? : 97/100 za to że nie znam wzorów na pierwiastki równania kwadratowego
27 sty 23:29
ZKS:
Istnieją takie liczby c1 i c2 że f(c1) = inf f(x) oraz f(c2) = sup f(x) czyli po prostu
funkcja osiąga swój kres dolny i swój kres górny.
27 sty 23:32
Matt: Y, czym się różni kres od granicy... ? ...
27 sty 23:33
ZKS:
No to gratulację za taki wynik.
27 sty 23:33
Matt: Podać definicje pochodnej funkcji w punkcie i jej interpretacje geometryczną.
Pochodna funkcji w punkcie? Takie czegos na cw ne było... Interpretacja geometryczna.. Cos z
ciągłością?
Funcja jest różniczkowalna wtedy kiedy jest ciągła? Czy jeszcze jakieś wymogi ma?
27 sty 23:40
27 sty 23:43
ZKS:
Hmm czymś takim to już się nie zajmuję. Kres dolny ogranicza zbiór z dołu (lub nie ma liczby
większej o tej własności) podobnie dla kresu górnego.
27 sty 23:43
ZKS:
Interpretacji geometrycznej pochodnej funkcji nie mieliście na wykładach?
27 sty 23:44
ZKS:
A pochodna funkcji w punkcie w czym problem liczysz pochodną i wstawiasz daną liczbę w miejsce
x.
27 sty 23:46
Matt: Pochodnej − to współczynnik kiernkowy stycznej do funkcji. A pochodna w punkcie?;x
27 sty 23:46
ZKS:
Definicja pochodnej w punkcie.
| | f(xo − h) − f(xo) | |
f'(xo) = limh → 0 |
| |
| | h | |
27 sty 23:48
ZKS:
Tam powinno być f(xo + h) chochlika walnąłem.
27 sty 23:50
Matt: Yyy, no ok..
A takei cos:
Napisac równanie stycznej (o ile istnieje) do wykresu funkcji f w punkcie x0
a) x3−x x0=1
pochodna to 3x2−1
wartość pochodnej dla 1 to 2
Więc styczna to y=2x?
27 sty 23:57
ZKS:
Tutaj masz wszystko ładnie napisane
379.
28 sty 00:04
Matt: Like it. Dzięki, juz analizuje;>
28 sty 00:15
ZKS:
To analizuj analizę.
28 sty 00:16
Matt: Jeśli funkcja jest różniczkowalna w x0 to jest ciągła w x0.
Odwrotne:
Funkcja jest ciągła w x0 jesli jest różniczkowalna w x0.
Przeciwstawne:
Funkcja nie jest ciągła w x0 jeśli nie jest różniczkowalna w x0.
Dobrze te zdania zrobiłem? I czy ona są prawdą?
28 sty 00:32
ZKS:
A co tym masz zadania z samej teorii?
28 sty 00:44
Matt: Niee, ale na egzaminie jest tego więszość. Zaliczyem ćw więc jako tako umiem to obliczać. Ale
mamy zadania typu:
Masz ciąg i powiedz czzy jest zbieżny czy rozbieżny. Podaj twierdzenie np o 3 ciągach. Oblicz
granicę ciągu. Albo masz podane asymptoty i narysować wykres funkcji xd
Co potrzeba by funkcja była różniczkowalna?
28 sty 00:51
ZKS:
Aby funkcja była różniczkowalna w danym punkcie kiedy granica lewostronna i prawostronna są
sobie równe.
28 sty 01:07
ZKS:
Ale po polsku napisałem widać że już czas na spanie u mnie nadszedł.
28 sty 01:08
Matt: JA tez juz nie daje rady. Mógłbyś mi to jutro napisać jako sensownie? Chyba że ciągłość funkcji
gwarantuje jej różczkowalność po prostu?
28 sty 01:10
ZKS:
Nie bo na przykład funkcja f(x) = |x| jest ciągła ale nie ma pochodnej w punkcie x = 0 ponieważ
granica lewostronna i granica prawostronna nie są sobie równe.
28 sty 01:21
28 sty 11:07
28 sty 12:04