matematykaszkolna.pl
Wielomiany - rozwiąż równanie Lilith_1: Rozwiąż równanie 2x3−3x2−3x−1=0 kombinowalam na różne sposoby, ale chyba gdzieś jest błąd, może przy znakach, nauczycielka źle podala? Np 2x3 −2x2 −x2−2x−x−1=0 2x(x2−x−1)−x2−x−1=0 wygląda juz ladnie...ale co z tego, jesli: 2x(x2−x−1)−(x2+x+1)=0 i dupa więc inaczej: 2x(x2−x−1)+(−x2−x−1)=0 i też w mojej ocenie nic dalej z tym nie ruszę. Może Wy coś potraficie?
26 sty 10:29
milka: po pierwsze musisz rozłozyc na czynniki pierwsze
26 sty 10:52
Lilith_1: Chyba nie do tego zadania Twój komentarz...
26 sty 11:19
sklozik: Bezoutem spróbuj emotka
26 sty 11:21
Lilith_1: Dz sklozik, ale też nic to nie daje. Ani 1, ani −1 nie jest pierwiastkiem.
26 sty 11:41
jakotako: Sn=n2+5n szukam a2=? ciag aryt
26 sty 11:43
jakotako: myślałem że podstawie pod n 2 i mi wyjdzie a tu wychodzi w odp ze a2=8
26 sty 11:44
Tragos: S2 = S1 + a2 = a1 + a2
26 sty 11:46
Tragos: a2 = S2 − a1 = S2 − S1 = 4 + 10 − 1 − 5 = 8
26 sty 11:47
jakotako: dziękuje ale nadal nie kumam nie mam podane a2 ani a1,
26 sty 11:49
jakotako: dziekowac
26 sty 11:49
Aga: S1=a1 S2=a1+a2 Stąd a2=S2−S1 S1=1+5 S2=4+10
26 sty 11:49
jakotako: ale tam jest Sn=n2+5n jak na moje to wychodz Sn=4+10−1+5=18
26 sty 11:52
Lilith_1: Ej spadajcie z pod mojego rownania ze swoim ciągiem arytmetycznym emotka
26 sty 11:53
jakotako: kurde sory zgadza sie emotka
26 sty 11:55
jakotako: Lilight peace end love
26 sty 11:59